Wyczyściłem wszystko za pomocą WD40 i nasmarowałem "białym smarem" w sprayu.
Niestety wszelkie regulacje na śrubach mocujących zawiodły i woda powracała nawet po najmniejszych opadach.
Zastanawiałem się nad wymianą uszczelki (300zł).
Przed podjęciem tej kosztownej decyzji postanowiłem dokładnie zlokalizować miejsce wycieku.
Jak się potem okazało, był to krok w dobrą stronę.
Postanowiłem zrobić kilka fotek.
Tak to wyglądało

Użyłem ściągaczy do tapicerki i obrazka w celu lokalizacji zaczepów

Kolejne kroki









Polałem wodą po zewnętrznej stronie szyby i zobaczyłem gdzie cieknie woda

oderwałem trochę folii...

Moje rozwiązanie to druga folia idąca od samej góry aby woda nie trafiała w to miejsce.
Pewnie lepszym rozwiązaniem było by poprawienie kitowania ale nie miałem takiego kitu i chęci na dość brudną zabawę.
Tak czy inaczej moje rozwiązanie działa doskonale.