Klub MazdaSpeed

na trasie przy średnim wietrze, w okolicach 100-120 km pojawiło się takie dziwne cykliczne "tak jakby obcieranie" przy przednim lewym kole – tak to w kabinie słychać

wystrachany natychmiast zjechałem, auto oblukałem, silnik obsłuchałem i nic nie wzbudziło moich podejrzeń, hamuje, ostro ruszam i też nic, jadę dalej 50, 60, 70 i nic , jadę 80, 90 i nic, cisnę 100, 110 i znów taki szybki, cykliczny odgłos w rytm obracanego koła ... chyba. Trochę zwalniam odgłos znika, po chwili znów jest, po kilku sekundach się znów rwie, zwalniam 90, 80 i znów nic

co to takiego może być?
plastiki nadkola bez luzu, a wydawało mi się, że to może pęd wiatru cos dogina i stąd ten hałas ...

Może to być łożysko , kiedy wymieniałeś?

Mialem to samo na poczatku, teraz "obciera" juz od zera U mnie walnal wewnetrzny przegob, sprawdz czy jak obciera w ktoras ze stron skrecajac bedzie cichlo lub wzrastalo...

Też bym stawiał na łożysko. U mnie słychac lewy przód tyle że jest to takie delikatne wycie. Podnieś sobie auto na lewarku i zakręc kołem, u siebie tak zrobiłem i miałem wrażenie jakby łożysko chodziło na sucho dlatego mam te wycie.
P.S. czy do wymiany łożyska z przodu potrzebny jest ściągacz?

mazi79 napisał(a):Mialem to samo na poczatku, teraz "obciera" juz od zera U mnie walnal wewnetrzny przegob, sprawdz czy jak obciera w ktoras ze stron skrecajac bedzie cichlo lub wzrastalo...

będzie cokolwiek trudno przy tej prędkości ...

jeni napisał(a):Może to być łożysko , kiedy wymieniałeś?

jeszcze nie musiałem, ale mam 136 tys.

nie wiem jaki jest standardowy odgłos łożyska, ale żadnych metalicznego hałasu czy zgrzytów nie było.
Zresztą w mieście jest nadal cicho.

Za to pojawił się po odpaleniu zimnego silnika taki ostry, głośny kilkusekundowy i przenikliwy świst – to pasek, rozrząd? (nie wymieniałem jeszcze po zakupie)

Pasek od klimy pewnie

Mruw napisał(a):Za to pojawił się po odpaleniu zimnego silnika taki ostry, głośny kilkusekundowy i przenikliwy świst – to pasek, rozrząd? (nie wymieniałem jeszcze po zakupie)

U mnie jest podobnie ,czasem jak chłodniejsze i wilgotniejsze dni sa przy odpalaniu tez tak sie dzieje(na zimnym silniku).
Jak Madzia stała parę dni w Aso to szukali i nic nie znaleźli ,poluźnili paski (trochę) i dalej jest.
Szkody jakiejś specjalnej (chyba) mi to nie robi pojawiło się jak zmieniony był rozrząd i reszta pasków
wiec przejechałem z tym juz ponad 50 k km .
Przyzwyczaiłem się ze po starcie jak piszczy trochę więcej gazu 2 sek i ok.
Wydaje mi się ze to woda + jakiś kurz i taki efekt ale nie wiem na mechanice nie znam się zbyt specjalnie.

[quote="Mruw"]

nie wiem jaki jest standardowy odgłos łożyska, ale żadnych metalicznego hałasu czy zgrzytów nie było.




W zakresie podanych przez Ciebie prędkości to łożysko zaczyna wyć, huczeć jest to objaw który słyszysz po lewej stronie, ale niestety dotyczy to prawej strony, sprawdz tak;; czy przy prędkości w których hałas występuje a gdy lekko skręcisz to czy on zniknie , jeśli tak jest to łożyska do wymiany. Pasek posyp kredą ,talkiem, parafiną kosmetyczną ( to może mieć druga połowa gdzieś w łazience) przestanie na jakiś czas piszczeć

TO MOŻE BYĆ TEŻ ŁOŻYSKO POŚREDNIE NA PÓŁOSI. Mam podobny objaw cyklicznego wycia od startu i wzmaga się wraz ze wzrostem prędkości. Wymieniłem już prawie wszystkie możliwe w zawieszeniu elementy i gumy oraz poduszki silnika. Skrzynia biegów też wyeliminowana. Zrobię jeszcze jedną naprawę i jeśli to nie wyeliminuje dokuczliwego dźwięku słyszalnego tylko wewnątrz (pod samochodem nie słychać tego, co uniemożliwia właściwą diagnozę) to zepchnę ten samochód do najbliższego bajora, bo z tym dźwiękiem jeździć nie mam zamiaru i nikt też go nie kupi. Może ktoś trafił już coś podobnego i wykrył przyczynę ?

Miałem to samo (przynajmiej podobne obiawy) – wycie, buczenie już od 30-40km/h, przy 80 km/h było bardzo głośne. Odgłos jak łoźysko w kole, tylko przy skretach dźwięk sie nie zmienał. Winne było łozysko na półosi. Po wymianie cisza.

No ja mam właśnie takie objawy jak ty rob777, wyje do samego startu, no może od 20km/h, i czym prędzej to dźwięk narasta, odczuwam też lekkie drżenie w kierownicy. Wiem że to nie łożysko bo miałem jakoś miesiąc temu wymieniane i to był inny objaw, bo hałasowało tylko przy skręcaniu, a to teraz hałasuje cały czas. Więc po przeczytaniu twojego postu chciałbym żeby u mnie było też tylko to.

wymienione łożysko pośrednie, hałas nadal pozostał, co teraz powinienem sprawdzic.

Czy sprawdziłeś łożyska w kołach ? czy wiesz jak to zrobić?

tak, jedno wymianielem okolo miesiaca temu, wiec licze ze ono jest sprawen, a i wadliwe lozysko daje inny rodzaj buczenia, no albo ja tylko tak mialem, a mianowicie poprzednio mialem wlaniete prawe lozysko i objawy byly takie ze jak skrecalem mocno w prawo to dopiero dawalo znac o sdobie, a przy jezdzie na wprost bylo cichio, a teraz to buczy caly czas.

U mnie buczalo caly czas, drgania szly takie ze cala buda latala (jak by cos walilo o podwozie) , przy skrecie w lewo bylo jeszcze gorzej, bylem pewien na 1000% ze to lozysko posrednie lub skrzynia a jednak okazalo sie ze nie – po wymianie prawego lozyska kola nastala cisza...

Podnies auto i postaw na "kobylki" (podstaw je koniecznie pod [waaaco?] zeby polosie byly prosto a nie zwisaly do dolu – w przeciwnym razie bedzie wyl mechanizm roznicowy) tak zeby obydwa kola byly w powietrzu, odpal auto i sluchaj gdzie wyje, nie polecam zostawiania na zwyklych podnosnikach "trapezowych" – szkoda zeby auto spadlo...

mazi79 napisał(a):
Podnies auto i postaw na "kobylki" (podstaw je koniecznie pod [waaaco?] zeby polosie byly prosto a nie zwisaly do dolu – w przeciwnym razie bedzie wyl mechanizm roznicowy) tak zeby obydwa kola byly w powietrzu, odpal auto i sluchaj gdzie wyje, nie polecam zostawiania na zwyklych podnosnikach "trapezowych" – szkoda zeby auto spadlo...

W ten sposób to nie sprawdzisz stanu łożysk kół

Mała uwaga, z doświadczenia wiem (nie mazdy), że łożyska warto wymieniać parami – cała oś, jak wyje jedno to zazwyczaj, po niedługim czasie, zaczyna drugie.

jeni napisał(a):

mazi79 napisał(a):
Podnies auto i postaw na "kobylki" (podstaw je koniecznie pod [waaaco?] zeby polosie byly prosto a nie zwisaly do dolu – w przeciwnym razie bedzie wyl mechanizm roznicowy) tak zeby obydwa kola byly w powietrzu, odpal auto i sluchaj gdzie wyje, nie polecam zostawiania na zwyklych podnosnikach "trapezowych" – szkoda zeby auto spadlo...

W ten sposób to nie sprawdzisz stanu łożysk kół

a niby jak ja sprawdzilem???? Nie napisalem tego po przeczytaniu ksiazki czy podpierajac sie jakims postem z innego forum tylko opisalem jak ja ustalilem co bylo przyczyna zatem daruj sobie ta pupę i napisz cos konkretnego

viewtopic.php?f=121&t=93062&p=1655091#p1655091

@ mazi79........ Tu jest sposób sprawdzony niejednokrotnie

no i już udało się odkryć co tak wyło, tzn zaczęło wyć głośniej i bardziej wyczuwalnie, było to tym razem łożysko lewe, czyli jakoś 1,5 miesiąca po tym jak wymieniałem prawe, wiec jak już zostało przytoczone może warto wymieniać je parami. Z tej całej zabawy mam dodatkowy wymienione łożysko pośrednie, koszt nie duży wiec nie narzekam.