Wymiana tylnych amortyzatorów
OE Mazda za 259 zł/szt
http://www.fox.rzeszow.pl/AMORTYZATOR-T ... 55%29.aspx
lub Fox na allegro:
http://allegro.pl/amortyzatory-oryginal ... 69967.html
osobiście brałbym OE Mazda lub Kayaba, które to czasem idą na pierwszy montaż.
Spytaj Smirnoffa po ile ma amory.
http://www.fox.rzeszow.pl/AMORTYZATOR-T ... 55%29.aspx
lub Fox na allegro:
http://allegro.pl/amortyzatory-oryginal ... 69967.html
osobiście brałbym OE Mazda lub Kayaba, które to czasem idą na pierwszy montaż.
Spytaj Smirnoffa po ile ma amory.
Przyznam że zaskoczyła mnie niska trwałość amorków w madzi a czytając forum widzę że jest to powszechna bolączka naszych samochodów .
Po tym doświadczeniu coraz bardziej łaskawym wzrokiem patrzę na moją starą hondę concerto lat 21 która przez całe życie walczyła z dziurami w polskich drogach a na ostatnim przeglądzie amortyzatory wykazały sprawność przód 2x80% tył 2x70% , facet z diagnostyki był do tego stopnia ździwiony że mnie zawołał aby mi pokazać wyniki na monitorze .
Pozdrawiam.
Po tym doświadczeniu coraz bardziej łaskawym wzrokiem patrzę na moją starą hondę concerto lat 21 która przez całe życie walczyła z dziurami w polskich drogach a na ostatnim przeglądzie amortyzatory wykazały sprawność przód 2x80% tył 2x70% , facet z diagnostyki był do tego stopnia ździwiony że mnie zawołał aby mi pokazać wyniki na monitorze .
Pozdrawiam.
- Od: 13 lut 2012, 11:23
- Posty: 14
- Auto: Premacy 2001 2.0 ditd
No ale czekajcie. Kupiłem te odboje co pokazałeś, ale one nie pasują!! Więc co pasuje ?! Wymieniłem amortyzatory, i górne mocowanie amortyzatora. Nic więcej, i nadal mam irytujące stukanie, nawet jak lekko w jadę w jakiś dołek. To wina że nie wymieniłem innych elementów typu odboje CO jest kurna grane ?
Wymieniłem wszystko co było możliwe jeśli chodzi inne gumy. Wymieniłem wahacze i łączniki. Szukałem na innych elementach i jest wszystko ok. Ewidentnie jak dotknę górnej części amortyzatora, przy mocowaniu do karoserii, jest wyczuwalny stuk i luz. Czuć to bardzo na małych nierównościach. I nie wiem co z tym fantem zrobić...
Wymieniłem wszystko co było możliwe jeśli chodzi inne gumy. Wymieniłem wahacze i łączniki. Szukałem na innych elementach i jest wszystko ok. Ewidentnie jak dotknę górnej części amortyzatora, przy mocowaniu do karoserii, jest wyczuwalny stuk i luz. Czuć to bardzo na małych nierównościach. I nie wiem co z tym fantem zrobić...
Ja jestem bezpośrednio po tym zabiegu, też miałem denerwujące stukania i nie mogłem ich zlokalizować
Na początku wymieniłem: łączniki stabilizatorów i gumy stabilizatora. Nic to nie pomogło więc się wiozłem za amorki ( miały po 55% i 44%), mocowania i odboje. Wszystko kupiłem w foxie ale przez allegro.
Nowy zestaw odrobinę różni się od oryginału, nie ma potrzeby montowania w nim metalowej osłony "kubeczka" (część 28-809) jaki był oryginalnie zamontowany nad odbojem a bezpośrednio pod mocowaniem górnym. Mechanik zastosował w tym miejscu metalową podkładkę aby dystans się zgadzał. Zresztą owy "kubeczek" był totalnie pordzewiały i zdewastowany a nowy kompletnie nie do dostania ( nawet w foxie robili wielkie oczy)
po wymianie wszystkiego nastała cisza :):)
Co do wyczuwalnego luzu u Ciebie.... zakładam że wszystko mocno dokręcone więc zobacz jedną sprawę. Czy masz u siebie zamontowany "kubeczek" u mnie jak już pisałem potrzeba było założyć zamiast niego podkładkę, bo robił się luz. To może być przyczyna twoich stuków.
- Od: 23 paź 2011, 12:40
- Posty: 9
- Skąd: Jelenia Góra
- Auto: Premacy 1999r, 1840cm3 84KW
Dzieki za odpowiedź. Dałeś mi dużo do myslenia. W sobote biorę się za rozbieranie. Dokładnie przyjrzę się temu co mi tu napisałeś. Podejrzewam że to to co napisałeś. Dzięki za naprowadzenie. Dam znać czy uporałem się z tym.
Trafiony zatopiony! Był ewidentny luz, tak jak mówisz. Ten element strasznie z korodował. I nastąpił luz. Już zaczynała nakrętka od górnego mocowania, zostawiać ślady na innnych elementach. Zastosowałem z mechanikiem konkretne podkładki które ustabilizowały to wszystko. Teraz śmiga aż miło Dzięki kolego za podpowiedź, teraz mogę spać spokojnie
Witam Koleżanki i Kolegów.
Jestem nowym użytkownikiem Mazdy Premacy 1,8 benzyna rok 2000.
Po kupnie wymieniłem trochę części.
W tej chwili czeka mnie wymiana tylnych amortyzatorów.
Wiele części pasuje w tym aucie od mazdy 323 i 626 .Wiem to bo kupując klocki, łączniki itp. kupowałem właśnie takie części.Wiem że przednie amortyzatory pasują od 323.Proszę o pomoc . Czy tylne amortyzatory pasują od innych aut bo do premacy tylne są bardzo drogie . Z góry dzięki za pomoc
Jestem nowym użytkownikiem Mazdy Premacy 1,8 benzyna rok 2000.
Po kupnie wymieniłem trochę części.
W tej chwili czeka mnie wymiana tylnych amortyzatorów.
Wiele części pasuje w tym aucie od mazdy 323 i 626 .Wiem to bo kupując klocki, łączniki itp. kupowałem właśnie takie części.Wiem że przednie amortyzatory pasują od 323.Proszę o pomoc . Czy tylne amortyzatory pasują od innych aut bo do premacy tylne są bardzo drogie . Z góry dzięki za pomoc
-
garandyl
Witam, u mnie też amorki do wymiany. Lewy tył chyba zamarzł bo wogóle sie nie ugina. Ogromny dyskomfort jazdy nawet na najmniejszej dziurce.
Planuję wymieniać na kanale z kolegą. Proszę o sugestie na co zwrócić szczególną uwagę i jak dobrać się do mocowania amortyzatorów od strony bagażnika żeby nic nie uszkodzić?
Planuję wymieniać na kanale z kolegą. Proszę o sugestie na co zwrócić szczególną uwagę i jak dobrać się do mocowania amortyzatorów od strony bagażnika żeby nic nie uszkodzić?
-
ros
ros napisał(a): Lewy tył chyba zamarzł
miałem to samo -15 i lipa
ros napisał(a):Proszę o sugestie na co zwrócić szczególną uwagę i jak dobrać się do mocowania amortyzatorów od strony bagażnika żeby nic nie uszkodzić?
nie ma opcji czegoś uszkodzić tylko czy masz zamiar same amory wymienić czy całe kolumienki??
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
Chcę wymienić amorki wraz z oslonami i odbojnikami.
Chyba, że po demontażu wyjdzie coś jeszcze.
Chyba, że po demontażu wyjdzie coś jeszcze.
-
ros
Witam zamieszczam fotorelację z wymiany amortyzatorów
Zaczynamy od demontażu plastików w bagażniku.
Podnosimy samochód, zdejmujemy koło.
Musimy niestety odkręcić zacisk hamulcowy ponieważ zacisk przeszkadza w wyjęciu śrub mocowania amortyzatora do zwrotnicy. Nie trzeba zdejmować całkowicie zacisku ale trzeba na pewno go obsunąć na dół.
Odkręcamy łącznik stabilizatora jeśli się uda, jeśli nie to odcinamy.
Odkręcamy uchwyt czujnika Abs mi ukręciła się śruba musiałem gwintować nowy otwór.
Wyciągamy zawleczkę wężyka hamulcowego.
Wybijamy śruby mocowania amortyzatora.
Odkręcamy śruby mocowania amortyzatora w nadkolach.
Wyciągamy amortyzator co nie jest łatwe.
Oto cały McPherson.
Zaznaczmy na sprężynie miejsce z którym pokrywa się ze śrubą mocowania amortyzatora najlepiej z dwóch stron ułatwi to potem prawidłowe umiejscowienie sprężyny.
I tak samo na dole.
Zabezpieczamy sprężynę ściągaczami koszt około 40PLN
Odkręcamy górną śrubę mocowania amortyzatora.
Wyciągamy górne mocowanie amortyzatora, sprężynę, odbojnik.
Możemy przystąpić do założenia wszystkiego z powrotem już na nowym amortyzatorze.
U mnie musiałem również wymienić prawe górne mocowanie amortyzatora było w opłakanym stanie.
Najwięcej czasu przy składaniu zajmuje prawidłowe umiejscowienie sprężyny w osi amortyzatora dlatego te znaczniki które pokazałem są takie ważne.
I jeszcze jedna trudność jak już zamocujemy McPherson w nadkolu trzeba mocno naciągać zwrotnie żeby z powrotem włożyć śruby.
Zaczynamy od demontażu plastików w bagażniku.
Podnosimy samochód, zdejmujemy koło.
Musimy niestety odkręcić zacisk hamulcowy ponieważ zacisk przeszkadza w wyjęciu śrub mocowania amortyzatora do zwrotnicy. Nie trzeba zdejmować całkowicie zacisku ale trzeba na pewno go obsunąć na dół.
Odkręcamy łącznik stabilizatora jeśli się uda, jeśli nie to odcinamy.
Odkręcamy uchwyt czujnika Abs mi ukręciła się śruba musiałem gwintować nowy otwór.
Wyciągamy zawleczkę wężyka hamulcowego.
Wybijamy śruby mocowania amortyzatora.
Odkręcamy śruby mocowania amortyzatora w nadkolach.
Wyciągamy amortyzator co nie jest łatwe.
Oto cały McPherson.
Zaznaczmy na sprężynie miejsce z którym pokrywa się ze śrubą mocowania amortyzatora najlepiej z dwóch stron ułatwi to potem prawidłowe umiejscowienie sprężyny.
I tak samo na dole.
Zabezpieczamy sprężynę ściągaczami koszt około 40PLN
Odkręcamy górną śrubę mocowania amortyzatora.
Wyciągamy górne mocowanie amortyzatora, sprężynę, odbojnik.
Możemy przystąpić do założenia wszystkiego z powrotem już na nowym amortyzatorze.
U mnie musiałem również wymienić prawe górne mocowanie amortyzatora było w opłakanym stanie.
Najwięcej czasu przy składaniu zajmuje prawidłowe umiejscowienie sprężyny w osi amortyzatora dlatego te znaczniki które pokazałem są takie ważne.
I jeszcze jedna trudność jak już zamocujemy McPherson w nadkolu trzeba mocno naciągać zwrotnie żeby z powrotem włożyć śruby.
jakie amory i cena ??
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
Velom, mam pytanie – jakie ty amortyzatory zakładałeś? Ja w poprzednich swoich autach to zawsze KYB ale do Premacy dość drogie są.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość