Problem dopadł i moją Madzie. Lewy tył wczoraj podejrzanie nisko siedział tak jak bym zapakował 400kg do bagażnika. Chciałem pobujać autkiem a tu ani drgnie jak by koło było zespawane z nadwoziem. Sprawdziłem z drugiej strony i tam amortyzator działa bez zarzutu. Jazda po drodze sprawia wrazenie jazdy taczkami. Od razu odstawiłem autko do domu, bałem się ze wybić mocowanie amortyzatora.
Mój zamarzł przy -15. Dziś przy -3 buja się już normalnie, lecz po 5 minutach jazdy znowu zesztywniał.
Co do amortyzatorów to kupie oryginalne u Foxa w Rzeszowie cena detaliczna to 240zł szt ale to już mój kolejny zakup tam i dodatkowo forumowicze mają rabaty
zobaczymy jaką cenę zrobią.
nie wiem jak z odbojami i osłoną ale tu raczej zamiennik.
Ma ktoś z was zdjęcie właśnie osłony i odbojnika ?
Może Yard coś nam narysuje ;–)