Strona 1 z 2

Przednie zawieszenie – wymiana wahacza

PostNapisane: 10 lis 2009, 11:40
przez zbit
Witam, chciałbym się zapytać czy wymieniał ktoś z Was sworzeń wahacza przedniego? W oryginale sworzeń nie występuje jako zamiennik. Co prawda jestem juz umówiony u mechanika na czwartek, ale po przeczytaniu tego postu:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=23217
w którym Jaksa pisze, że zakup samego sworznia to pomyłka, zacząłem mieć wątpliwości...
Sworzeń można kupić od kia w intercars za ok50dych, wg ich katalogu pasuje do naszego auta, ale jak to będzie z gniazdem po wciśnięciu nowego to czort wie. Spawanie, jak to niektórzy tutaj radzą, odrzucam całkowicie. No a opcja wymiany całego wahacza trochę boli bo najtańszy w intercarsie to yamato za 305zl, no i też nie wiadomo jak pasownością i trwałością...
Macie jakieś rady?

PostNapisane: 11 lis 2009, 23:30
przez Łukasz
Można.Ja wymieniałem.Kupiłem firmy 555 bo podobno najlepsza z zamienników (podobno Subaru je stosuje).

PostNapisane: 12 lis 2009, 10:59
przez McMan
Łukasz napisał(a):Można.Ja wymieniałem.Kupiłem firmy 555 bo podobno najlepsza z zamienników (podobno Subaru je stosuje).


Ja kiedyś wymieniałem jakąś końcówkę w Nissanie właśnie na 555 i rozsypała się "chwilę" po założeniu – ale nie chcę uogólniać, bo to był jednarozowy incydent.

Co do subaru.. to chyba skojarzyło Ci się z tym 555 Z częściami do aut nie mają nic wspólnego.

pzdr

PostNapisane: 12 lis 2009, 17:26
przez zbit
OK, dzięki, operacja już wykonana, pacjent ma się dobrze. Mechanik renenerujący zawieszenia wprasowal sworzeń. Jaki nie wiem, powiedział, że taki jak zawsze do mazd wkłada. Jakby coś się dzialo niedobrego dam znać, a biorąc pod uwagę, że w dziale 626 Ryba81 napisal"
ja kupiłem same sworznie tydzień temu, dobre bo 555...i k..wa dzisiaj kupiłem całe nowe wahacze (550zł/2szt.) bo sworzeń w starym wahaczu lata jak...nie dokończę może.

to różnie może się to skończyć...
Jeszcze raz dzięki, pozdrawiam :)

Re: Co wymieniać, sworzeń czy wahacz?

PostNapisane: 1 cze 2010, 09:51
przez gun21
Witam,

Dokładnie rok temu kupiłem wahacze Yamato. Po przejechaniu 20000 km wyglądają tak:
img2771p.jpg

img2767s.jpg


Jak widać najgorzej wyglądają osłony gumowe sworzni. Wygląda na to, że guma była kiepskiej jakości i popękała. Potem już woda i piasek zrobiły swoje.
Może dobrym rozwiązaniem jest zakup razem z wahaczami oryginalnych osłon gumowych Mazda i ich wymiana jeszcze przed założeniem (?).

Postanowiłem zakupić oryginalne tuleje metalowo-gumowe Mazda i zamiennik sworznia, następnie zregenerować wahacz.

Nie wydaje mi się, ze sworzeń może wypaść. Przecież od dołu posiada kołnierz.
Poza tym rolą wahacza jest utrzymanie pozycji kolumny w odpowiednim miejscu (czyli pracuje na boki a nie góra dól, co mogło by wypchnąć sworzeń). Cała masa samochodu spoczywa na kolumnie.

Z zamienników sworznia znalazłem tylko MOOG w IC.
Chciałbym jeszcze porównać go do sworznia KIA. Czy może ktoś dostarczyć więcej szczegółów jakiego sworznia szukać.
Na moje oko pasuje od KIA Clarus.
Co ciekawe KIA produkuje też sworzeń, czyli przewiduje jego wymianę. Wynika z tego, że wymiana sworznia za pomocą prasy nie jest niebezpieczna.


Pozdrawiam i proszę o opinie.

Re: Co wymieniać, sworzeń czy wahacz?

PostNapisane: 1 cze 2010, 19:54
przez zuczek3011
Ja wymieniałem już sworznie i faktycznie pasują od Kia Clarus. Osobiście je wymieniałem, porównywałem i stwierdziłem, że są identyczne jak w Premacy. Nie pamiętam już ceny ale jak na oryginały Kii nie było drogo. Jeśli chodzi o wymianę sworznia, to trzeba prasą i nie ma żadnych problemów. Trzeba tylko wymontować cały wahacz.

Re: Co wymieniać, sworzeń czy wahacz?

PostNapisane: 1 cze 2010, 20:21
przez Yard
Clarus, Shuma cena ok 50 zł

Re: Co wymieniać, sworzeń czy wahacz?

PostNapisane: 22 lis 2012, 19:02
przez pacula79
Witam,
Dołączę się do tematu,ponieważ w mojej Premacy na przeglądzie stwierdzono właśnie uszkodzoną tylną tuleję metalowo-gumową w przednim wahaczu.
Dzwoniłem do serwisu i tam ona kosztuje 95 zł.,gdzie zamiennik ok.40 zł.
Dlatego pytam,czy warto kupować ten oryginał i czy trzeba demontować cały wahacz,aby ją założyć?

PostNapisane: 22 lis 2012, 21:19
przez TOMBLA
trzeba wymontować... a jak już go będziecie mieli w rekach wymień wszystko...
szkoda ustawiać zbieżność za 4 miesiące znów... bo padnie 2 tuleja

Wahacz

PostNapisane: 27 lis 2012, 13:22
przez rafaell9292
Witam. Chciałbym zapytać czy wahacz przedni w premacy z silnikiem benzynowym jest taki sam jak w dieslu i czy pasował by od 323f bj? Szukałem na forum, nic nie znalazłem stronka z numerami części też lipa jak pewnie wiecie nie działa. Pozdrawiam
Kupiłem od 323f bj na allegro 30zł, pasuje.

PostNapisane: 27 gru 2013, 13:16
przez mattys
Witam,
Mam stuki w przednim zawieszeniu. Na stacji diagnostycznej sprawdzili, że do wymiany jest prawy sworzeń wahacza oraz tuleja. Diagnosta doradził, żeby wymienić dwa sworznie (lewy i prawy) oraz tuleje wahacza (łącznie 4) Proszę o pomoc jakiej firmy kupić sworznie i tuleje. Może ktoś wymieniał i jakiej firmy? I czy faktycznie sama wymiana sworzni i tuleji mija się z celem, tak jak piszą niektórzy.

Re: Przednie zawieszenie – wahacz. Różne pytania.

PostNapisane: 27 gru 2013, 15:12
przez Yard
Ja ostatnio wymieniłem tuleje, swożnie, łączniki stabilizatora i jego gumy mocujące. Pomogło.
Lemforder, Febi Bilstein, Ruville,

PostNapisane: 27 gru 2013, 21:51
przez puding
załóż yamato. dobra cena po co przepłacać. a na naszych drogach to nawet święty ni pomoże. ja takie mam i śmigam na saksy aż miło. i kilometry się bije ; a jak juz wszystko wymieniłes to stuka maglownica na 100%. no i co? i da się z tym żyć.

Re: Przednie zawieszenie – wahacz. Różne pytania.

PostNapisane: 3 sty 2014, 21:01
przez szczurek326
napisz do carspeed.pl tam na pewno Ci doradza :)

PostNapisane: 2 mar 2014, 00:28
przez damibyd
Witam dzisiaj byłem u diagnosty żeby sprawdził zawieszenie i stwierdził że do wymiany mam sworzeń wahacza z przodu lewy i prawy. Jakiej marki sworznie kupić, bo na allegro ceny już od 21 PLN do 65PLN więc duża rozpiętość. A na forum jedni mówią że nie warto samych sworzni a inni że jak najbardziej <co?>
Znalazłem coś takiego http://allegro.pl/wahacz-mazda-323-323f-bj-premacy-gwarancja-jakosc-i4010842216.html
jakaś Polska firma Teknorot miał ktoś z tym do czynienia w necie różne opinie od bardzo złych do bardzo dobrych ale cena bardzo dobra.
Sam sworzeń średnio 50 PLN a cały wahacz 100PLN, kusząca propozycja

Re: Przednie zawieszenie – wahacz. Różne pytania.

PostNapisane: 1 maja 2014, 11:01
przez damibyd
Witam zdecydowałem się na wymianę całych wahaczy zdecydowałem się na wahacze marki SRL w internecie mają dość dobrą opinie.

Zamieszczam fotorelację z wymiany wahaczy.

Na początek proponuje popryskać wszystkie śruby WD-40 na dzień przed wymianą.
jest to dokładnie cztery śruby od tulei tylnej jedna od tulei przedniej i proponuję spryskać śrubę, nakrętkę i cały sworzeń wahacza żeby się łatwiej się wybił.

Na początek proponuję popuścić lekko śruby jak samochód jest opuszczony, trzeba dość dużo siły użyć do odkręcenia śrub więc jak by był uniesiony to wiadomo można zrobić sobie i samochodowi krzywdę.
Unosimy samochód na lewarek ja podkładam drewniany pieniek i wyciągam lewarek i tylne koło przyblokować.
Podczas demontażu wahaczy należy pilnować żeby nie pomylić śrub gdyż każda z nich jest różnej długości
Na początek zabieramy się za odkręcenie śrub tulei tylnej.
100_0188.JPG

100_0196.JPG

Następnie tuleja przednia.
100_0186.JPG

Potem wykręcamy nakrętkę śruby blokującej sworzeń wahacza.
Zabieramy się za wybicie śruby blokującej sworzeń wahacza, ja do tego użyłem śruby zamkowej 8mm średnicy każda inna śruba o średnicy 8mm też się nada i oczywiście młotek.
Zdjęcie już po demontażu wahacza.
100_0189.JPG

Dlaczego zaczynamy od tulei?
Zauważyłem że podczas wybijania sworznia, wahacz zaczyna się wysuwać, więc wydaję mi się że nie powstają w ten sposób naprężenia i nie będziemy mieli problemów z wybiciem sworznia.
Wybicie sworznia wahacza stalowa rurka lub pręt o długości około 30 cm i tłuczemy młotkiem w sposób pokazany na zdjęciach.
100_0180.JPG

100_0183.JPG

Uwaga nie należy to do łatwych młotkiem uderzamy dość mocno.
Oto wybity sorzeń.
100_0185.JPG

Wyciągamy stary wahacz
Po wyciągnięciu wahacza jak dobrze pamiętam to lewego, okazało się że tylna tuleja już też była na wykończeniu.
Przed montażem nowego wahacza proponuję oczyścić miejsca mocowania śrub i miejsca w których tuleje pracują.
100_0193.JPG

Montaż nowego wahacza zaczynamy dokładnie odwrotnie niż demontaż.
Po włożeniu sworznia wahacza należy cały Mcperson pociągnąć do zewnątrz pojazdu żeby tuleja przednia wskoczyła na swoje miejsce.
Uwaga: Wszystkie śruby przykręcamy na podniesionym samochodzie ale dociągamy na opuszczonym samochodzie jeżeli dociągniecie na podniesionym to bardzo szybko wykończycie tuleje.
Proponuję jeszcze wymienić śruby blokujące sworzeń wahacza ponieważ mają one duże znaczenie dla naszego bezpieczeństwa, niestety są dość drogie jedna około 40 PLN, nie wstawiać czasem zwykłych śrub bo te oryginalne są specjalnie utwardzane.
Jeszcze coś ważnego podczas demontażu wahaczy należy pilnować żeby nie pomylić śrub gdyż każda z nich jest różnej długości.
Oto nowy wahacz.
100_0190.JPG

Mam nadzieję że relacja się komuś przyda pozdro.

Ważne
Na tych wahaczach przejechałem już 25tys. i dalej są w dobrym stanie, także można powiedzieć że cena dobra, jakość też dobra
Poprawka::
Na wahaczach zrobiłem 50 tysięcy kilometrów przyszedł czas na wymianę.
Moim zdaniem cena i jakość bardzo dobra.

PostNapisane: 8 maja 2014, 10:07
przez any
Witam... Zapytanie.Wymieniłem wczoraj wszystkie tuleje i sworzeń na przednim wachaczu.Po wymianie przy skręcie coś mi od czasu do czasu chrupnie lub puknie z tej samej strony, wcześniej tego nie było .Proszę o odpowiedż może ktoś miał coś takiego.Hej...viewtopic.php?f=400&t=85678#

PostNapisane: 8 maja 2014, 10:59
przez Yard
Ja wymieniałem obie strony z przodu – tuleje i sworznie i nie było problemów.

PostNapisane: 8 maja 2014, 14:53
przez any
Po oględzinach wahacza w kanale i po naciąganiu go breszką we wszystkie strony zauważyłem że sworzeń wahacza dostał luz na wieloklinie .Przy wciskaniu go, nie było luzu wszedł ciasno.Przy naciąganiu breszką sworzeń na wieloklinie ma luz ok.0,5cm góra-dół,i dół sworznia puka o wahacz .Prawdopodobnie gniazdo w wahaczu się wybiło.Będę musiał kupić cały nowy wahacz,tylko nie wiem czy wymienić dwa czy tylko ten.Z drugiej strony po wymianie (sworznia i tulejek )jest ok.

PostNapisane: 8 maja 2014, 15:22
przez Yard
Wymień jeden. Ten zły. Dobry zostaw.