Strona 1 z 1

spuszczanie paliwa z baku

PostNapisane: 19 sie 2009, 19:28
przez konerr
Witam,

Właśnie wróciłem z wakacji dokładnie z Chorwacji zrobiłem ponad 4tys. km moją Premacką,
spisała się znakomicie mknęła ponad 200 na autostradzie tylko przez chwile:) ; to tak na marginesie.
Ale do rzeczy na tym wypadzie musiałem spuścić znajomym troszeczkę paliwa z baku kumpel uzbrojony we wszelki niezbędny sprzęt na taką podróż wiózł nawet około 2,5 m przewodu gumowego, w razie braku paliwa na trasie. I pech chciał że mu się przydał ale nie do końca mógł go zastosował na mnie bo przewód o średnicy około 3 cm ni cholery nie chciał mi wejść do baku blokował się na ok. 50 cm tak jak by było jakieś zwężenie lub siateczka.
Czy ktoś spuszczał w ten sposób paliwo jeśli tak to jaki miał średnicę przewód bo to mnie cholernie ciekawi czy czasem producent nie zabezpieczył auta przed takim pozbawianiem auta ropy.

pozdrawiam
konerr

PostNapisane: 19 sie 2009, 22:06
przez optinet
a tak z ciekawosci pytam – jakie miałeś obroty przy tych 200 km/h ?

PostNapisane: 20 sie 2009, 08:24
przez Szifers
Obroty pewnie 5 tysiaków

PostNapisane: 22 sie 2009, 19:35
przez Łukasz
konerr napisał(a):czy czasem producent nie zabezpieczył auta przed takim pozbawianiem auta ropy.
raczej tak.

konerr napisał(a):mknęła ponad 200 na autostradzie

a jaka to wersja tej Premacy??????

PostNapisane: 23 sie 2009, 21:20
przez konerr
Łukasz napisał(a):
konerr napisał(a):czy czasem producent nie zabezpieczył auta przed takim pozbawianiem auta ropy.
raczej tak.

konerr napisał(a):mknęła ponad 200 na autostradzie

a jaka to wersja tej Premacy??????


..

PostNapisane: 23 sie 2009, 21:22
przez konerr
Szifers napisał(a):Obroty pewnie 5 tysiaków


sprawa dotyczy możliwości spustu paliwa z baku – nie wiesz nie zaciemniaj tematu ....

dla zakończenia tej kwestii odpowiadam 4.5tys.

PostNapisane: 24 sty 2010, 11:30
przez bububu831
Łącze temat: jest jakis szybki sposob na spuszczenie ropki z baku??moze jest jakis korek spustowy??

PostNapisane: 24 sty 2010, 14:38
przez jeni
WITAM !!! jestem tu nowy, ale starym cichociemnym obserwatorem :) ..Jest taki sposób :) rozłączyć wężyk doprowadzający ropkę, do filtra paliwowego. Do tego przewodu zamocować dodatkową pompe /wymontowaną np; z zbiornika ./ podłączyć do akku i szybko spuścisz tak mi zrobili w warsztacie , jak mi pracownik orlenu zalał benzyny ,dobrze że zaraz powiedział <glupek2> ..Ale problem zaczął się na drugi dzień rano długo nie mogłem odpalić mazdy :( i tak po każdym postoju/wymieniłem filtr paliwa,świece żarowe i nie pomogło :( okazało się, że gdy był zdejmowany wężyk to mechanik go uszkodził i ropka płynęła z powrotem do zbiornika, zalecam ostrożność przy zdejmowaniu wężyka ;)

PostNapisane: 24 sty 2010, 15:01
przez bububu831
dzieki jade wlasnie zobaczyc czy odpali magda po calonocnym postoju w cieplym garazu ale bedzie trzeba pozbyc sie tego ustrojstwa z baku:/

PostNapisane: 24 sty 2010, 19:19
przez bububu831
no i jakies 2godzinki temu pojechalem do brata cieplego garazu i magda po 24h bez problemu odpalila i dojechala ze mna gdzie chcialem:)..jednak wina kiepskiego paliwa..mosze pozbyc sie tego g..wna <killer>... pomyslec ze jeszcze wczoraj nie chciala nawet na troche odpalic a z tylu bialy dym a dzisiaj jak reka odjal:)

PostNapisane: 24 sty 2010, 20:22
przez jeni
Proponuję nie pozbywać się paliwa, kup i zastosuj taki środek DIESEL protektor -- 40*C firmy/ xeramic,/ 500ml wystarcza na 600l ropy , to stosuję i nie mam żadnych problemów z odpaleniem choćby dziś rano przy -20*C mazda stała na dworze/ po zgaśnięciu kontrolki żarzenia odczekaj 4 sek i dopiero odpal :)

PostNapisane: 24 sty 2010, 21:02
przez bububu831
hm tylko zapomnialem napisac ze przed zatankowaniem wlalem 2.5litra benzyny a wczoraj jak sie wkurzylem i dolalem DFA-39 i takie przykre efekty zimy mnie dotknely :| ..chyba ze ten xeramic jest naprawde mocniejszy ale boje sie juz dolewac tych specyfikow:/

PostNapisane: 24 sty 2010, 21:11
przez Yard
bububu831 napisał(a):hm tylko zapomnialem napisac ze przed zatankowaniem wlalem 2.5litra benzyny

ot przyczyna

PostNapisane: 25 sty 2010, 20:03
przez bububu831
czyli nie powinienem tego czynic z ta benzynka..a co najlepiej wlac do ropki zeby zapobiec galaretce?dzisiaj wymienilem filtr paliwa i git ale zobaczymy na jak dlugo?

PostNapisane: 25 sty 2010, 20:07
przez bububu831
jak wyjalem stary filtr to wylalem z niego zolta ropke,ktora wygladala jak mieszanka ropy i mleka a przy tym odstojala sie woda:/ ciekawe co w zbiorniku:(

PostNapisane: 25 sty 2010, 20:48
przez Yard
bububu831 napisał(a):czyli nie powinienem tego czynic z ta benzynka..

Absolutnie nie wolno tego robić. To już nie te silniki.
bububu831 napisał(a):jak wyjalem stary filtr to wylalem z niego zolta ropke,ktora wygladala jak mieszanka ropy i mleka a przy tym odstojala sie woda:/ ciekawe co w zbiorniku:(

Podobnie: paliwo, parafiny i woda.

PostNapisane: 26 sty 2010, 10:33
przez nightcomer
taaa czekam jeszcze na pacjenta, ktory nalal do zbiornika wody z mydlem i domestosa bo zimno i zeby przeczyscilo.

Re: spuszczanie paliwa z baku

PostNapisane: 10 paź 2011, 07:33
przez Kamil
Hej. Też muszę spuścić mieszankę paliw z baku. Czyli najlepiej spuścić odpinając wężyk prowadzący do pompy tak? zaglądałem pod maskę ale tam wszystko zabudowane, w którym miejscu szukać tego wężyka? W garażu mam kanał i oglądając auto od spodu zauważyłem że można odłączyć bak od przewodu wlewu paliwa,chcę rozłączyć wlew od baku i tam puszczę przewód, zassać i spuszczać. Jeszcze jakieś sposoby?

edit: pod rządem tylnych siedzeń, pod plastikową osłoną jest dojście do pompy paliwa, zasysamy, i czekamy aż spłynie przewodem do baniaka ;)