Klub MazdaSpeed

Witajcie!

Ostatnio odpadł mi z lewej podłużnicy taki metalowy klocek – prostopadłościan o podstawie trapezu – z wytłoczona literką B. Był częściowo oblany gumą.
Co to może być? Do czego służyło?
Czyżby to jakaś ochrona przed uderzeniem w zbyt wysoką przeszkodę podwoziem?

masz zdjęcie ?

Długość klocka to 6,5 cm.

oj ja nie pomogę może koś ze starej gwardii Say, Yard....

Rychu napisał(a):Długość klocka to 6,5 cm.

Oj ranki, swoją Madzię ostatnio oglądałem od dołu. Były ogniska rdzy ale żeby tak bezlitośnie pogryzł ją rudysiad to nie. Nie kojarzę takiego czegoś.

Sorki za uwagę ale to nie wygląda nawet jak element auta tylko element jakieś broni z XIX wieku wyrwany z muzeum.

pozdrawiam
Krzysiek

Ja coś takiego kiedyś miałem w swojej Skodzie 120 ale nie mam pojecia do czego to jest.
Wygladało to prawie identycznie ale proporcjonalnie mniejsze.

faktycznie wygląda to jak wykopalisk... A gdyby tak "boshem" przeciąć i na wszelki wypadek sprawdzić co jest w środku tego przedmiotu, być może że ma to swoją wartość

A tak faktycznie to może ktoś nad tłumikiem a podwoziem ulokował "to coś" bo być może stukał, proponował bym przejażdzkę po nierównościach i wysłuchanie czy coś nie stuka od chwili kiedy "to" wyleciało...

Ps. ciekawy jestem co by w serwisie madzi powiedzieli – że co to jest????

A nie jest to czasem "tłumik " drgań mocowany do którejś z poduszek zawieszenia silnika ? Sprawdź wszystkie poduchy i ich okolice ... Ja mam benzynę więc mocowania są zupełnie inne ...