dziwny hałas z przedniego koła

Witam poraz pierwszy
Od jakiegoś czasu jeżdżę sobie Mazdą Premacy i jestem bardzo zadowolony. Ale zaczęło mi coś dziwnego "jęczeć" w przednim lewym kole. Otóż jechałem sobie po stolicy i na którymś z kolejnych skrzyżowań podczas hamowania usłyszałem cykliczny pisk a wraz ze spadkiem prędkości coraz rzadszy podzwięk ścierania się metalu jakby z betonem. No i oczywiście pomyślałem , że chodzi od razu o kolcki. Na drugi dzień skoczyłem do mechanika i no powieidzał że klocuchy do wymiany i zrobił to we wszystkich kołach. No a pisk nadal nie usąpił .. jak lekko naciskam pedał hamulca to taki dźwięczny wydziwięk , jakby dwie gumy się ścierały , a jak mocniej to własnie taki metaliczny , a przed samym zatrzymaniem taki moce szurowanie, ale nie ciągłe, tylko takie cykliczne, zależne od ilości obotów koła.... Nie wiecie co to
? Klocki wymienione, rozumiem że mogą być nie dotarte ale przejechałęm na nich już ponad 1500 km i nic się nie zmieniło .... poza tym bardziej zastanwia mnie czemu to nie jest ciągły ewntualnie dźwięk , tylko taki przerywany .. ale strasznie irytujący i dość głośńy bo zwraca uwagę przechodniów.... Macie koledzy jakieś pomysły???? mecchanik mówi że wszystko ok . .. Kumpel mówił mi tylko że w japońcach są jakieś gumki i jak jedna wypadnie to klocek leży nierówno i dlatego może szumieć.... Z góry dzięki za odpowiedzi ..
Pozdrawiam
Maciek
Od jakiegoś czasu jeżdżę sobie Mazdą Premacy i jestem bardzo zadowolony. Ale zaczęło mi coś dziwnego "jęczeć" w przednim lewym kole. Otóż jechałem sobie po stolicy i na którymś z kolejnych skrzyżowań podczas hamowania usłyszałem cykliczny pisk a wraz ze spadkiem prędkości coraz rzadszy podzwięk ścierania się metalu jakby z betonem. No i oczywiście pomyślałem , że chodzi od razu o kolcki. Na drugi dzień skoczyłem do mechanika i no powieidzał że klocuchy do wymiany i zrobił to we wszystkich kołach. No a pisk nadal nie usąpił .. jak lekko naciskam pedał hamulca to taki dźwięczny wydziwięk , jakby dwie gumy się ścierały , a jak mocniej to własnie taki metaliczny , a przed samym zatrzymaniem taki moce szurowanie, ale nie ciągłe, tylko takie cykliczne, zależne od ilości obotów koła.... Nie wiecie co to
Pozdrawiam
Maciek