Zalecane rozmiary felg i opon do Premacy
No i sezon zimowy prawie skończony. Przejechany na Fulda Kristall Montero 3 185/65R14 86T. Z opon jestem zadowolony.
Jeżeli wierzyć synoptykom to już za kilka dni trzeba się przesiadać na letnie. Planowany jest zakup nowych. Niestety ceny rozmiaru 195/55R15 trochę mnie porażają (chyba, że ktoś ma coś ciekawego do polecenia). Czytając wątek widziałem kilka osób stosujących profil 60, który podnosząc komfort prowadzenia obniża cenę zakupu.
Jaki model byście polecili? Cena około 250zł za sztukę.
Jeżeli wierzyć synoptykom to już za kilka dni trzeba się przesiadać na letnie. Planowany jest zakup nowych. Niestety ceny rozmiaru 195/55R15 trochę mnie porażają (chyba, że ktoś ma coś ciekawego do polecenia). Czytając wątek widziałem kilka osób stosujących profil 60, który podnosząc komfort prowadzenia obniża cenę zakupu.
Jaki model byście polecili? Cena około 250zł za sztukę.
- Od: 20 wrz 2012, 11:50
- Posty: 20
- Skąd: Korsze (W-M)
- Auto: Mazda Premacy 2003 1.8 100KM PB/LPG (VSI PRINS)
djetc napisał(a):Niestety ceny rozmiaru 195/55R15 trochę mnie porażają (chyba, że ktoś ma coś ciekawego do polecenia). Czytając wątek widziałem kilka osób stosujących profil 60, który podnosząc komfort prowadzenia obniża cenę zakupu.
Jaki model byście polecili? Cena około 250zł za sztukę.
W zeszłym roku miałem podobny dylemat i zdecydowałem się jednak na standardowy rozmiar 195/55 – i miałem spokojniejsze sumienie
Założyłem Kumho kh31 właśnie za ok. 250 PLN/szt. – okazały się przyzwoite (choć ciut słabsze od wcześniejszych Continentali na mokrych, ciasnych zakrętach)
Teraz wziąłbym coś takiego:
http://www.sklepopon.com/falken-ze914,p-56382
Made in Japan
Też przymierzam się do nowych letnich. Również ze względu na poprawę komfortu myślę o 195/60R15, a i cena zazwyczaj jest korzystniejsza. Szukałem różnych marek i modeli, dużo czytałem na różnych forach i sklepach, rozmawiałem też z paroma wulkanizatorami. Chyba zdecyduję się na TOYO PROXES CF1 lub CF2. Może niezbyt popularne, ale z tego co słyszałem zbierają dość dobre recenzje. Komplet można trafić właśnie w okolicach 1000 pln. No i również made in Japan W poprzednim aucie miałem Fuldy, nie były złe, ale chcę teraz sprawdzić coś innego
- Od: 13 maja 2012, 00:27
- Posty: 10
- Auto: Premacy 2,0 16V (131KM) 2003
Mam komplet letni Klebera 185/65/15 z poprzedniego auta i chciałbym je założyć na oryginalne alusy mazdy. Mój wulkanizator upiera się jednak,że są za duże i to zły pomysł.
W wątku znalazłem jednak opinie,że można na nich spokojnie jeździć.
Czy to prawda?
W wątku znalazłem jednak opinie,że można na nich spokojnie jeździć.
Czy to prawda?
- Od: 19 gru 2012, 20:12
- Posty: 16
- Auto: Premacy 2003, 1,8 benzyna/ 74kW
Poniekąd wulkanizator ma rację, ale w teorii Ponieważ szukając katalogowo rozmiaru 185/65/15 do mazdy PREMACY nie znajdziesz takowego, i pewnie to był główny powód jakim sugerował się wulkanizator. Porównując np. standardowy rozmiar np. 195/50/16 do powyższego, wychodzi, że średnica koła przy takim ogumieniu będzie większa od zalecanego o 21 mm, czyli wzrośnie o 3,5% zalecane zamienniki nie powinny przekraczać +/– 3% to tyle jeśli chodzi o teorię
A teraz zacytuję sam siebie z poprzedniej strony:
Zatem jak widać, rozmiar 185/65/15 może nie spokojnie, ale na styk podejdzie do PREMACY fakt, że odległość od opony do kielicha amortyzatora liczona jest w milimetrach, ale daje radę – potwierdzam jako kolejny użytkownik takiego rozmiaru po przejechaniu całej zimy na takich właśnie oponach.
A teraz zacytuję sam siebie z poprzedniej strony:
Jey napisał(a):Ja w swojej PREMACY zaryzykowałem i poszedłem jeszcze dalej – założyłem na zimę 185/65/15 – chciałem dzięki temu podwyższyć trochę auto na zimę – i się udało. A porównując komfort jazdy pomiędzy jazdą na letnich 195/50/16 a zimowymi 185/65/15 – to oczywiście, że na zimówkach lepiej są tłumione wszelkie nierówności (tym bardziej to odczuwam na obniżonym/utwardzonym zawieszeniu).
Zatem jak widać, rozmiar 185/65/15 może nie spokojnie, ale na styk podejdzie do PREMACY fakt, że odległość od opony do kielicha amortyzatora liczona jest w milimetrach, ale daje radę – potwierdzam jako kolejny użytkownik takiego rozmiaru po przejechaniu całej zimy na takich właśnie oponach.
Witam
Od piątku jestem właścicielem Mojego pierwszego autka i padło na Mazdę Premacy ;D z grudnia 2002r po lifcie Samochód jest na kołach stalowych 185/65R14 potrzebuje kupić jakieś letnie oponki najlepiej na aluskach na allegro znalazłem takie http://allegro.pl/kola-aluminiowe-mazda ... 90165.html albo może ktoś coś polecić fakt że budżet to mam 1000zł najwyżej jak się nie zmieszczę to kupie stalówki plus oponki każda sugestia dobra
Mam tutaj jeszcze takie
http://allegro.pl/mazda-3-6-premacy-alu ... 01460.html
Od piątku jestem właścicielem Mojego pierwszego autka i padło na Mazdę Premacy ;D z grudnia 2002r po lifcie Samochód jest na kołach stalowych 185/65R14 potrzebuje kupić jakieś letnie oponki najlepiej na aluskach na allegro znalazłem takie http://allegro.pl/kola-aluminiowe-mazda ... 90165.html albo może ktoś coś polecić fakt że budżet to mam 1000zł najwyżej jak się nie zmieszczę to kupie stalówki plus oponki każda sugestia dobra
Mam tutaj jeszcze takie
http://allegro.pl/mazda-3-6-premacy-alu ... 01460.html
- Od: 15 maja 2013, 18:02
- Posty: 30
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda Premacy 1.8 101km 12.2002r LPG OptimaGas+ Baracuda+Shark1500
Pierwsza propozycja odpada bo opony mają zbyt wysoki profil- jeśli nawet się zmieszczą to będą obcierać. Zresztą zakładanie 10 letnich opon trochę mija się z celem.
Druga propozycja wygląda ciekawie, co prawda fabryczny rozmiar opon powienien być 195/55/15 ale 60 tki tez podobno się mieszczą.
Tylko coś za tani mi się wydaje ten komplet – niezłe fele+niezłe oponki za tyle kasy?? no nie wiem.... może były prostowane, spawane
Druga propozycja wygląda ciekawie, co prawda fabryczny rozmiar opon powienien być 195/55/15 ale 60 tki tez podobno się mieszczą.
Tylko coś za tani mi się wydaje ten komplet – niezłe fele+niezłe oponki za tyle kasy?? no nie wiem.... może były prostowane, spawane
Jey napisał(a):Poniekąd wulkanizator ma rację, ale w teorii Ponieważ szukając katalogowo rozmiaru 185/65/15 do mazdy PREMACY nie znajdziesz takowego, i pewnie to był główny powód jakim sugerował się wulkanizator. Porównując np. standardowy rozmiar np. 195/50/16 do powyższego, wychodzi, że średnica koła przy takim ogumieniu będzie większa od zalecanego o 21 mm, czyli wzrośnie o 3,5% zalecane zamienniki nie powinny przekraczać +/– 3% to tyle jeśli chodzi o teorię
A teraz zacytuję sam siebie z poprzedniej strony:Jey napisał(a):Ja w swojej PREMACY zaryzykowałem i poszedłem jeszcze dalej – założyłem na zimę 185/65/15 – chciałem dzięki temu podwyższyć trochę auto na zimę – i się udało. A porównując komfort jazdy pomiędzy jazdą na letnich 195/50/16 a zimowymi 185/65/15 – to oczywiście, że na zimówkach lepiej są tłumione wszelkie nierówności (tym bardziej to odczuwam na obniżonym/utwardzonym zawieszeniu).
Zatem jak widać, rozmiar 185/65/15 może nie spokojnie, ale na styk podejdzie do PREMACY fakt, że odległość od opony do kielicha amortyzatora liczona jest w milimetrach, ale daje radę – potwierdzam jako kolejny użytkownik takiego rozmiaru po przejechaniu całej zimy na takich właśnie oponach.
W związku z powyższym czy do mojej mazdziochy wejdzie zestaw na zimę:
felgi stalowe:15x6JJ ET50 5x114,3 otwór centrujący 67mm
opony:185/65 R15 88T
Według tego co piszecie to na styk powinny wejść, ale zastanawia mnie ten ostatni parametr 88T
znalazłem je w ogłoszeniu w dobrej cenie i niedaleko, także jeśli weszłyby to problem zimówek miałbym z głowy.
Jak już wspomniałem wyżej z własnego doświadczenia wiem, że rozmiar opony 185/65/15 podejdzie do premacy i nic nie będzie ocierać. Tym bardziej jest to pewne, że w moja premka ma obniżone zawieszenie i nic się nie dzieje w zimie podczas jazdy na takim rozmiarze opon.
Co do parametru opon 88T – to tzw. indeks nośności (88) czyli dopuszczalne obciążenie na koło, i indeks prędkości (T), czyli max prędkość jaką można jechać na tej oponie; i tak wg. ogólnodostępnych tabel kolejno wynoszą one:
– dla indeksu 88 – 560 kg,
– dla indeksu T – 190 km/h.
Zatem wszystko w normie, co do obciążeń jak i prędkości maksymalnej bo nie sadzę abyś zasuwał zimą w okolicach 190
Reszta parametrów felg też są ok. zatem jak Ci zależy to jedź i kupuj, ale zanim to zrobisz sprawdź jeszcze datę produkcji opon i głębokość bieżnika (o to możesz zapytać sprzedającego wcześniej) i załóż chociaż jedno koło przynajmniej na tył czy wszystko jest ok. – i dopiero po tym wszystkim pomyśl o zakupie (ja tak bym zrobił jeśli koła są faktycznie blisko).
Co do parametru opon 88T – to tzw. indeks nośności (88) czyli dopuszczalne obciążenie na koło, i indeks prędkości (T), czyli max prędkość jaką można jechać na tej oponie; i tak wg. ogólnodostępnych tabel kolejno wynoszą one:
– dla indeksu 88 – 560 kg,
– dla indeksu T – 190 km/h.
Zatem wszystko w normie, co do obciążeń jak i prędkości maksymalnej bo nie sadzę abyś zasuwał zimą w okolicach 190
Reszta parametrów felg też są ok. zatem jak Ci zależy to jedź i kupuj, ale zanim to zrobisz sprawdź jeszcze datę produkcji opon i głębokość bieżnika (o to możesz zapytać sprzedającego wcześniej) i załóż chociaż jedno koło przynajmniej na tył czy wszystko jest ok. – i dopiero po tym wszystkim pomyśl o zakupie (ja tak bym zrobił jeśli koła są faktycznie blisko).
Dzięki za rade:) Jeśli ogłoszenie aktualne wybywam dziś po oponki i sprawdzę czy pasują wymieniając je wszystkie na miejscu (w końcu zima tuż tuż). A co do 190km/h – moja tyle nie pójdzie, także nie ma żadnych obaw, że przekroczę zalecenia parametrów:)
pozdr!
pozdr!
Witam. U mnie "taka sytuacja": kupiełem w połowie zeszłej zimy premacy na 4 zimówkach (przód barumy na wykonczeniu natomiast tył nowe hankooki) zabrałem się właśnie za dokupienie dwoch zimowek na przod i okazało się ze te hankooki to opony wielosezonowe ;/ model optimo 4s. Przy zakupie auta zmyliły mnie lamelki i nic więcej nie czytałem. Teraz jak to poskładać na zimę? Nowe zimówki dać na tył a na przód te wielosezonowe hankook optimo 4s ? Połowę zeszłej zimy jeździły na tyle i w nawet ciężkich warunkach nie powiozło mi tyłka . Doradźcie coś bo to moje pierwsze auto z napędem przednim. Pozdrawiam!
- Od: 21 kwi 2013, 14:48
- Posty: 7
- Skąd: Zachodnie wybrzeże powiat Gryficki
- Auto: Mazda Premacy Active 1,8 (74KW)+ LPG 2000r
Mając do dyspozycji dwie pary opon lepsze i gorsze – w Twoim przypadku tymi lepszymi będą nowe zimówki, a gorszymi wielosezonowe hankooki, są dwie szkoły na ten temat:
1. Lepsze zakładamy na oś przednią bo jest osią pędną i lepiej pokonywać będziemy zaspy, kopny śnieg i błoto pośniegowe, wyjechać pod górkę, z zaśnieżonego parkingu itp.
2. Lepsze zakładamy na tylną oś, bo ona decyduje o stabilności pojazdu w czasie jazdy, szczególnie w zakrętach i ewentualnie łatwiej wyprowadzić pojazd z poślizgu nadsterownego (zarzucenie tyłem).
Teoretycznie literatura podaje aby stosować się do pkt. 2, ale praktyka pokazuje często inaczej, tzn. mając lepsze opony na przedniej osi:
– poprawiamy skuteczność hamowania (to wg. mnie argument nie do podważenia),
– zmniejszamy tendencję do wpadania samochodu w poślizg podsterowny (zarzucanie przodu auta), którego trudniej kierowcy opanować,
– mając lepsze zimówki na osi napędowej czasami to jedyny ratunek podczas jazdy w dużym śniegu (patrz pkt.1)
Reasumując – jeśli jak piszesz te wielosezonowe opony nie są takie złe i dobrze trzymają tył auta, a Ty czujesz się na tyle doświadczonym kierowcą, że wiesz jak zachować się w razie zarzucenia tyłem, i przede wszystkim dostosujesz prędkość do panujących warunków na drodze – to znasz moją odpowiedź
...ale ostatecznie zdecydujesz sam jak zrobić, ja podałem tylko argumenty za i przeciw + moje skromne zdanie
1. Lepsze zakładamy na oś przednią bo jest osią pędną i lepiej pokonywać będziemy zaspy, kopny śnieg i błoto pośniegowe, wyjechać pod górkę, z zaśnieżonego parkingu itp.
2. Lepsze zakładamy na tylną oś, bo ona decyduje o stabilności pojazdu w czasie jazdy, szczególnie w zakrętach i ewentualnie łatwiej wyprowadzić pojazd z poślizgu nadsterownego (zarzucenie tyłem).
Teoretycznie literatura podaje aby stosować się do pkt. 2, ale praktyka pokazuje często inaczej, tzn. mając lepsze opony na przedniej osi:
– poprawiamy skuteczność hamowania (to wg. mnie argument nie do podważenia),
– zmniejszamy tendencję do wpadania samochodu w poślizg podsterowny (zarzucanie przodu auta), którego trudniej kierowcy opanować,
– mając lepsze zimówki na osi napędowej czasami to jedyny ratunek podczas jazdy w dużym śniegu (patrz pkt.1)
Reasumując – jeśli jak piszesz te wielosezonowe opony nie są takie złe i dobrze trzymają tył auta, a Ty czujesz się na tyle doświadczonym kierowcą, że wiesz jak zachować się w razie zarzucenia tyłem, i przede wszystkim dostosujesz prędkość do panujących warunków na drodze – to znasz moją odpowiedź
...ale ostatecznie zdecydujesz sam jak zrobić, ja podałem tylko argumenty za i przeciw + moje skromne zdanie
wykorzystam wątek i zmienię tylko porę roku i opony – lato. Czy opisane wyżej sytuacje mają się adekwatnie do opon zakładanych na sezon letni?
Jak zauważyłeś w swojej wcześniejszej wypowiedzi nie odpowiedziałem jednoznacznie na zadane pytanie, a jedynie przytoczyłem argumenty za i przeciw stosowaniu lepszej pary opon na przedniej czy też tylnej osi auta. Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam mając przed sobą taki właśnie wybór.
Teoria mówi – zakładamy na oś tylną, a w praktyce bywa różnie, i nie raz możemy później tego żałować, zwłaszcza w krytycznych sytuacjach – np. hamowanie awaryjne (przednie hamulce w aucie zawsze odgrywają kluczową rolę podczas hamowania, zatem lepszy bieżnik również).
Co do Twojego pytania, to oczywiście rzecz ma się analogicznie, jedynie w warunkach letnich nie musimy martwić się o wykopywanie się ze śniegu, reszta tzn. zachowanie się auta podczas poślizgu jest takie samo. Fakt, że ogólnie o taki poślizg latem trudniej, ale jak ktoś się "dobrze postara" – wystarczy np. trochę mokrego asfaltu, zbyt duża prędkość podczas pokonywania zakrętu, czy też źle wyprofilowany zakręt i poślizg gotowy.
Aby nie mieć takich dylematów, najlepiej było by mieć opony o podobnym stanie zużycia na obu osiach, a aby tak było wystarczy przed każdym sezonem wymieniać przód z tyłem i będzie ok. Chyba że mamy podobny dylemat jak kolega wyżej, wtedy decyzja należy do Ciebie
Teoria mówi – zakładamy na oś tylną, a w praktyce bywa różnie, i nie raz możemy później tego żałować, zwłaszcza w krytycznych sytuacjach – np. hamowanie awaryjne (przednie hamulce w aucie zawsze odgrywają kluczową rolę podczas hamowania, zatem lepszy bieżnik również).
Co do Twojego pytania, to oczywiście rzecz ma się analogicznie, jedynie w warunkach letnich nie musimy martwić się o wykopywanie się ze śniegu, reszta tzn. zachowanie się auta podczas poślizgu jest takie samo. Fakt, że ogólnie o taki poślizg latem trudniej, ale jak ktoś się "dobrze postara" – wystarczy np. trochę mokrego asfaltu, zbyt duża prędkość podczas pokonywania zakrętu, czy też źle wyprofilowany zakręt i poślizg gotowy.
Aby nie mieć takich dylematów, najlepiej było by mieć opony o podobnym stanie zużycia na obu osiach, a aby tak było wystarczy przed każdym sezonem wymieniać przód z tyłem i będzie ok. Chyba że mamy podobny dylemat jak kolega wyżej, wtedy decyzja należy do Ciebie
Witam. Mam pytanko odnośnie felg aluminiowych 15'' do Mazdy pierwszej generacji, rocznik 2001, 2.0 DiTD. Ciężko znaleźć felgi które odpowiadają rozmiarowi polecanemu przez producenta oraz przypadają mi do gustu podobają mi się bardzo felgi firmy MAK, niestety ich 15" przeważnie mają szerokość 6,5" a nie 6" jak poleca producent. W związku z tym czy będą pasować do Premacy felgi w rozmiarze 6,5x15 5x114,3 o ET=50. Wydaje mi się że powinny być ok., ale wolę się upewnić ludzi którzy się na tym znają.
-
karolina_77
Witam,
chcę kupić nowe opony letnie do mojej premki i mam pytanie czy rozmiar 205/55/16 będzie odpowiedni i czy ktoś już jeździ na takich to czy może się wypowiedzieć ? Wiem , że standardowy rozmiar do mojej to 195/50/16
pozdrawiam,
chcę kupić nowe opony letnie do mojej premki i mam pytanie czy rozmiar 205/55/16 będzie odpowiedni i czy ktoś już jeździ na takich to czy może się wypowiedzieć ? Wiem , że standardowy rozmiar do mojej to 195/50/16
pozdrawiam,
Zielona CP 02' Sportive
- Od: 5 wrz 2013, 20:46
- Posty: 27
- Auto: Mazda Premacy Sportive 02' Zielona 2.0 131KM
Velom napisał(a):czy może się wypowiedzieć
Zrobili to wcześniej.
Proszę o zapoznanie się z zasadami panującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujacych... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego tematu.
Sezon letni się zbliża...Niebawem zmiana kapci. Auto kupiłem na ori felgach 15 z oponami dunlop 195/55/15 lecz jazda mazdą na takich kołach jet męcząca zwłaszcza w koleinach. Chcę założyć na lato 185/65/15 lub 195/60/15. Nie pytam czy wejdą bo wiem że wejdą na 100 %. Pytanie moje brzmi na których będzie się lepiej jeździło. Nie zależy mi na wyglądzie ,nie ważne przekłamanie licznika ważny komfort podróżowania. Na oryginalnym rozmiarze w koleinach kierownicę aż wyrywało,były głośne i słabo tłumiły nierówności. Na zimę założyłem 175/70/14 i jeździ się świetnie choć wygląda troszkę ... Chciałbym skierować moje pytanie do osób które przerabiały te rozmiary o których piszę.
- Od: 30 sty 2013, 12:55
- Posty: 19
- Skąd: Otwock
- Auto: Premacy 2002 1,8 101 KM Active
Skoda Fabia 1,4 Mpi Comfort
było Toledo 1M,626 GF,Astra G,AstraF, Atu plus,caro, 126p.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości