Wspomaganie kierownicy znika

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez sr50ce » 10 lis 2016, 10:46

Witajcie stałem się posiadaczem premacy CP z rocznika 99 i oczywiście do wymiany poszła chłodniczka oleju wspomagania bo ciekła (przerdzewiała) pomyślałem chwila moment mały koszt i będziemy jeździć dalej ale stało się coś co przeczy prawom mojej logiki... Po zalaniu ATF 220 i odpowietrzeniu układu kierownica zaczęła żyć własnym życiem... pomyślałem pewnie powietrze w maglu dodałem gazu i o ile wcześniej wspomaganie było ale pracowało to jakoś dziwnie to z każda chwila zaczynało słabnąć i słabnąć i nagle brak całkowity .. nic nie pomagało wiec załamany pojechałem po używana kolejna pompę zakładam odpowietrzam odpalam i... to samo!!! kierownica żyje własnym życiem zachowuje się dziwnie i słuchać stuki dodałem gazu i po chwili wspomaganie całkowicie zgineło <płacze> pomyślałem magiel... nie możliwie przecież tylko wymieniłem płyn i ta metalowa chłodniczkę.. pojechałem po 3 pompę... zakładam i .. wspomagania brak... ale widzę ze w zbiorniczku się płyn przelewa co jest bardzo dziwnie (na poprzednich 2 pompach też się przelewał bardzo aż pod korek płyn pochodził). Wolałem nie dodawać gazu żeby kolejnej pompy nie uszkodzić bo porzednie 2 przestały dawać ciśnienie właśnie po dodaniu gazu bo płyn w zbiorniku się uspokajał i ginęło całkowicie wspomaganie. Postanowiłem, że trudno to musi być magiel i mimo walk od 2 tygodniu żeby temat ugryźć nic nie pomogło wiec wymieniłem magiel na używany. Po wymianie magiela odnowa zalewam odpowietrzam... wspomaganie jest! kierownica zachowuje się normalnie ale nadal płyn podnosi się pod korek! po chwili jak tylko wyjechałem z garażu wspomaganie zniknęło <płacze> Panowie czy ktoś coś ma pomysł dlaczego jak zmienię pompę działa to chwile i szlak ją trafia po chwili... wąż idący do magla z pompy ten wąż wysokiego ciśnienie jest sztywny gdy ten płyn podchodzi pod korek i wtedy wspomaganie jest, a wystarczy, że dodam gazu i pompa siada... wąż robi się miękki płyn się uspokaja wspomaganie ginie całkowicie.. W tej chwili założona 3 pompa (która też już nie daje ciśnienia) 2 magiel i sprawdzone przewody wszystko drożne. MCpersony sprawdzone łożyska ok wszystko lekko chodzi.. nie pomyliłem żadnych przewodów . Wspomaganie działało prawidłowo, ale ciekło z chłodniczki. Chłodniczka z premacy raczej nie jest bo jest krótsza ale pasuje do montażu i jest drożna..Już nie wiem co mam robić :(
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2012, 20:30
Posty: 102
Skąd: Ziemia Wieluńska
Auto: mazda 323f ba 2.0 V6
mazda premacy cp 1.8

Postprzez sr50ce » 13 lis 2016, 11:24

Naprawione wspomaganie (przynajmniej tak mi się wydaję bo dopiero 50km zrobiłem i jest ok). Rozwiązanie problemu:
Założyłem kolejną pompę... tak... 4 pompę do tego kolejny litr oleju ATF 220 ( to już 3 litr!) inny zbiorniczek i przedmuchanie węży. Prawdopodobnie problemem było to, że kupiłem wypiaskowana chłodniczkę oleju i po stanie pierwszej pompy stwierdziłem, że jest porysowana grubym ziarnem nie wyglądało to jak naturalne zużycie metalu więc musiał się piasek dostać w układ a na dodatek sitko w zbiorniczku to od powrotu z maglownicy było uszkodzone. Dziwić może fakt że dopiero 3 litr przepłukał układ ale widocznie piasek i opiłki które on wytworzył nie tak łatwo wypłukać z układu. Niby prosta operacja miała być ,ale mało nie osiwiałem nie wspominają o kosztach i czasie uziemienia auta.
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2012, 20:30
Posty: 102
Skąd: Ziemia Wieluńska
Auto: mazda 323f ba 2.0 V6
mazda premacy cp 1.8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy