Problem ze sprzęgłem – opornie się wciska.
Strona 1 z 1
Witam! Od wczoraj jestem posiadaczem Premancy po lifcie – moją 323 S cieszy już inny właściciel. Wracałem nowo kupioną Premancy z zakupu i generalnie było wszystko ok. Przerwa na papierosa na trasie po przejechaniu ok 100km. Wsiadam ponownie, ruszam, jadę i czuje, widzę, że na 4 biegu jak chce przyśpieszyć gwałtownie (wyprzedzanie) to obroty rosną, a prędkość nie. Nasuwa się wniosek, że sprzęgło się kończy – przebieg 177 000 km (czytałem, już ktoś wymieniał przy tym przebiegu). Tylko ze z mojego doświadczenia i znajomych, to sprzegło jak się kończy to raczej chwyta u góry pedału, a tu ładnie bierze od dołu. Jest jeszcze problem z pedałem sprzęgła. Skrzypi przy wciskaniu i wciska się na raty – tzn. że nie płynnie, tylko z chwilowymi oporami. Moje pytanka:
Czemu to sprzęgło tak dziwnie pracuje? – jakieś sugestie?
Czy ten poślizg sprzęgła przy gwałtownym dodaniu gazu to na bank sprzęgło-docisk, a może wina leży własnie przy pedale od sprzęgła, pompka, płyn?
Czekam na wasze opinie, sugestie i opisanie swoich podobnych przypadków.
Czemu to sprzęgło tak dziwnie pracuje? – jakieś sugestie?
Czy ten poślizg sprzęgła przy gwałtownym dodaniu gazu to na bank sprzęgło-docisk, a może wina leży własnie przy pedale od sprzęgła, pompka, płyn?
Czekam na wasze opinie, sugestie i opisanie swoich podobnych przypadków.
No i teraz pytanie czy to koniec sprzegla, a moze regulacja tego dopasowania? I co z tym pedalem sprzegla?
Ps. Przepraszam za znaki ale pisze z telefonu.
Ps. Przepraszam za znaki ale pisze z telefonu.
Ostatnio edytowano 21 lut 2015, 23:28 przez Yard, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zbędne cytowanie poprzedzającego postu
Powód: zbędne cytowanie poprzedzającego postu
viewtopic.php?f=400&t=176164&p=2939981#p2939981 emagal poczytaj może się przyda
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
Piotr Raczkowski napisał(a):http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=400&t=176164&p=2939981#p2939981 emagal poczytaj może się przyda
Tak, wiem czytałem już to. Jutro jadę do mechanika zobaczymy co powie. Na razie to się mecze z biurokracja przerejestrowania autka, bo dopiero w piątek kupione a na niemieckich blachach jest. Mieszkam w mieście gdzie UC mam pod nosem, a że meldunek mam 20km dalej, w innym powiecie i województwie to muszę jechać z papierami 70 km – Polska to dziwny kraj
Yard napisał(a):Musisz wejść pod kierownicę i sprawdzić jak chodzi pedał.
Pisałem, o tym. Ale woli ścisłości: Pedał wciska się dość lekko na odcinku 2/3, potem jest opór, i słychać trzeszczenie. Tą końcówkę wciskania 1/3 całości to tak jakbyś zgniatał kilka małych kartoników, tak to sobie można wyobrazić.
Jeśli chodzi o uślizgi sprzęgła to masz to samo co u mnie, przy deczko ponad 180 tyś km (licznikowo po kupnie). Możesz jeszcze przetestować i spróbować ruszyć na zaciągniętym ręcznym, czy będzie wyrywał, czy się uślizgiwał. Moje doświadczenia masz opisane w sumie w większości we wskazanym wątku (i był jeszcze jakiś jeden wątek większy o sprzęgłach).
Jeśli chodzi o skrzypienie pedału sprzęgła, to to też jest opisane gdzieś na forum. Trzeba łapę sprzęgła przesmarować. To co wychodzi ze skrzyni biegów. Nie trzeba do tego zrzucać skrzyni, można zdjąć gumową osłonę wokół łapy sprzęgła i przesmarować elementy ruchome i stykające się, przez tę dziurę (już tak jakby wewnątrz skrzyni). U mnie to rozwiązało w 100% skrzypienie sprzęgła. Ale nie rozwiązało uślizgiwania się Konieczna była wymiana kompletu sprzegła.
Jeśli chodzi o skrzypienie pedału sprzęgła, to to też jest opisane gdzieś na forum. Trzeba łapę sprzęgła przesmarować. To co wychodzi ze skrzyni biegów. Nie trzeba do tego zrzucać skrzyni, można zdjąć gumową osłonę wokół łapy sprzęgła i przesmarować elementy ruchome i stykające się, przez tę dziurę (już tak jakby wewnątrz skrzyni). U mnie to rozwiązało w 100% skrzypienie sprzęgła. Ale nie rozwiązało uślizgiwania się Konieczna była wymiana kompletu sprzegła.
polokokt napisał(a): ... Konieczna była wymiana kompletu sprzegła.
Dzięki wielkie. Jutro może dam radę to sprawdzić. A co do sprzęgła. Coś polecacie? Przeglądałem oferty na allegro i rozpiętość cenowa jest ogromna. To samo tyczy sie rozrzadu.
emagal napisał(a):To samo tyczy sie rozrzadu.
o rozrządzie mnóstwo na forum
z mego doświadczenia po zakupie wymieniłem na dobry zamiennik ale producent daje gwarancje na 60tys kolejna wymiana postawiłem na oryginał 90tys zamawiałem w mazdaspeed
Ostatnio edytowano 25 lut 2015, 09:51 przez Yard, łącznie edytowano 1 raz
Powód: OT
Powód: OT
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
Ok Yard, czytałem o tych propozycjach sprzęgła od różnych producentów, i o paskach rozrządu na 60tkm 3 razy tańszych od oryginału. Chciałem poznać po prostu świeże opinie i może jakieś namiary na sklep internetowy. Decyzja już zapadła, biorę rozrząd od mojego mechanika, sprawdzone części pasek INY – czy jakoś tak, za 70 zł, rolka prowadząca 69 zł, napinająca 415 zł i komplet uszczelek 75 zł, do tego robocizna 250 zł. Daje gwarancje na 90 km. Więc chyba jest ok.
Muszę jeszcze tylko poszukać kpl. sprzęgła i łożysk do tyłu bo zaczynają drażnić uszy.
I tu znowu bym miał pytanie, ale przeniosę się do innego działu
Dzięki za pomoc i porady. Proszę nie zamykać, może jeszcze ktoś będzie pytał o podobne objawy sprzęgła, a ja po wymianie napiszę jaki efekt.
Muszę jeszcze tylko poszukać kpl. sprzęgła i łożysk do tyłu bo zaczynają drażnić uszy.
I tu znowu bym miał pytanie, ale przeniosę się do innego działu
Dzięki za pomoc i porady. Proszę nie zamykać, może jeszcze ktoś będzie pytał o podobne objawy sprzęgła, a ja po wymianie napiszę jaki efekt.
Odebrałem dzisiaj moje autko od mechanika – wreszcie. Sprzęgło było wyjechane na maksa. Komplet AISIN: tarcza, docisk i łożysko 414 z przesyłką w Carspeed. Mechanik przesmarował też łapę dociskową i teraz pedał chodzi płynnie. Jeszcze troszkę piszczy, ale myślę że to raczej brak smarowania na samym pedale – to się zrobi po niedzieli.
No i piszczenie pedału usunięte. Teraz chodzi jak masełko.
Wystarczyło psiknąć trochę tłustego w miejsce zaznaczone na rysunku
Została jeszcze jedna rzecz, która mnie irytuje podczas jazdy – skrzypienie kokpitu po środku na podszybiu, ale to w innym dziele pewnie
Wystarczyło psiknąć trochę tłustego w miejsce zaznaczone na rysunku
Została jeszcze jedna rzecz, która mnie irytuje podczas jazdy – skrzypienie kokpitu po środku na podszybiu, ale to w innym dziele pewnie
Problem sprzęgła powraca, ale w innym wydaniu.
Problemem jest szarpanie przy ruszaniu, odczuwalne również po zmianie na dwójkę.
Wyregulowałem docisk sprzęgła śruba 41-131, bo brało przy wycieraczce i trochę się poprawiło.
Jednak nadal ruszanie jest irytujące. Jak pojeżdżę Astrą 2 mojej żony i przesiadam się do Premacy to mnie ku....ca bierze. W astrze jest bajka z ruszaniem, żadnych szarpnięć choć autko w rodzinie już od 8 lat i przejechane ponad 200kkm – nic nie robione, a chodzi jak nówka z salonu.
Przy wymianie rozrządu i sprzęgła sprawdziłem poduchy silnika – jedna była urwana i wymieniłem – może jeszcze, któraś jest za to odpowiedzialna? Silnik pracuje równo.
Znalazłem coś takiego:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=2613043#p2613043
Ale nie znam finału tej przygody, a sprzęt taki sam i z tego samego źródła.
Co o tym myślicie?
Dodam, że jeździłem w zeszłym tygodniu Premacy kolegi i u niego też wyczułem szarpanie przy ruszaniu ale delikatne.
Problemem jest szarpanie przy ruszaniu, odczuwalne również po zmianie na dwójkę.
Wyregulowałem docisk sprzęgła śruba 41-131, bo brało przy wycieraczce i trochę się poprawiło.
Jednak nadal ruszanie jest irytujące. Jak pojeżdżę Astrą 2 mojej żony i przesiadam się do Premacy to mnie ku....ca bierze. W astrze jest bajka z ruszaniem, żadnych szarpnięć choć autko w rodzinie już od 8 lat i przejechane ponad 200kkm – nic nie robione, a chodzi jak nówka z salonu.
Przy wymianie rozrządu i sprzęgła sprawdziłem poduchy silnika – jedna była urwana i wymieniłem – może jeszcze, któraś jest za to odpowiedzialna? Silnik pracuje równo.
Znalazłem coś takiego:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=2613043#p2613043
Ale nie znam finału tej przygody, a sprzęt taki sam i z tego samego źródła.
Co o tym myślicie?
Dodam, że jeździłem w zeszłym tygodniu Premacy kolegi i u niego też wyczułem szarpanie przy ruszaniu ale delikatne.
Nie ma dwu masy – tym bardziej w benzynie
Yard, a co myślisz o moim problemie?
Znalazłem coś takiego:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=2729690#p2729690
i tu podobnie:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=2973461#p2973461
Kurcze, jutro sobie po przypalam i zdam relacje
Yard, a co myślisz o moim problemie?
Znalazłem coś takiego:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=2729690#p2729690
i tu podobnie:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=2973461#p2973461
Kurcze, jutro sobie po przypalam i zdam relacje
Znalazłem jeszcze to:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=1054228#p1054228
Więc podsumowując, wczoraj troszkę pojeździłem po mieście w innym stylu niż robię to na co dzień. Na co dzień jak w procesji, a wczoraj jak młody gniewny
Efekt jest taki, że w skali od 1-10, spadło z 10 do 2. Jest jeszcze wyczuwalne, ale da się już z tym żyć. Do pełni szczęścia jeszcze brakuje, ale przynajmniej nie wku...wia.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?p=1054228#p1054228
Więc podsumowując, wczoraj troszkę pojeździłem po mieście w innym stylu niż robię to na co dzień. Na co dzień jak w procesji, a wczoraj jak młody gniewny
Efekt jest taki, że w skali od 1-10, spadło z 10 do 2. Jest jeszcze wyczuwalne, ale da się już z tym żyć. Do pełni szczęścia jeszcze brakuje, ale przynajmniej nie wku...wia.
U mnie po wymianie sprzęgła też było takie jakby szarpanie przy ruszaniu. I także zauważyłem, że takie delikatne szarpnięcia są przy redukcji przy małej prędkości do 2 biegu, przed samym dohamowaniem do zatrzymania. Ale... mam też wrażenie, że z każdym przejechanym kilometrem od wymiany (obecnie już kilkaset, może pod tysiąc jakoś) według mnie "problem" prawie całkowicie znikł. Nawet kilka dni temu jak jechałem Premacy to sam zwróciłem uwagę, że chyba sprawa sie praktycznie sama rozwiązała. Może tam musi się coś ułożyć po wymianie? Ja po kupnie auta wymieniłem wszystko co było do wymiany, więc w grę wchodziły dwa warianty, albo musi się ułożyć, albo mechanik coś źle złożył. Wygląda na to, że musiało się ułożyć. I w ogóle cała praca sprzęgła nabrała takiego przyjemnego charakteru. Nazwałbym to tak, że po wymianie, sprzęgło ładnie bralo, nic się nie ślizgało... ale całosc doznań, opisałbym jako "szorstkie". A teraz to jest tak jak w innych autach. Miękko, przyjemnie, łapie płynnie i pewnie.
A myślę, że nie jest to efekt przyzwyczajenia do efektu, bo główne kilometry robię innym autem, a z Premacy korzystam okazjonalnie. Więc jeśli efekt by się utrzymywał to myślę, że tak samo bym go odczuwał.
EDIT
Dopiero teraz, po napisaniu i wysłaniu, przeczytałem jeden z linków który załączyłeś. Co ciekawe, widzę że moje odczucia opisałem tak samo jak w tamtym wątku Z tym że teraz po czasie ja tego problemu nie widzę, ale... w takim razie zwrócę jeszcze na to baczniejszą uwagę (mam jeszcze też gwarancję na to sprzęgło – tez AISIN z CarSpeed'a).
EDIT 2 (dwa dni później):
Aż zamiast codziennego dupowozu, ostatnie dwa dni polatałem Premacy tak ze 150km. Zdecydowanie efekt szarpnięć u mnie już nie występuje. Dodam że aktualnie przejechałem około 3 tyś km od wymiany sprzęgła i wszystkiego w okolicy.
A myślę, że nie jest to efekt przyzwyczajenia do efektu, bo główne kilometry robię innym autem, a z Premacy korzystam okazjonalnie. Więc jeśli efekt by się utrzymywał to myślę, że tak samo bym go odczuwał.
EDIT
Dopiero teraz, po napisaniu i wysłaniu, przeczytałem jeden z linków który załączyłeś. Co ciekawe, widzę że moje odczucia opisałem tak samo jak w tamtym wątku Z tym że teraz po czasie ja tego problemu nie widzę, ale... w takim razie zwrócę jeszcze na to baczniejszą uwagę (mam jeszcze też gwarancję na to sprzęgło – tez AISIN z CarSpeed'a).
EDIT 2 (dwa dni później):
Aż zamiast codziennego dupowozu, ostatnie dwa dni polatałem Premacy tak ze 150km. Zdecydowanie efekt szarpnięć u mnie już nie występuje. Dodam że aktualnie przejechałem około 3 tyś km od wymiany sprzęgła i wszystkiego w okolicy.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości