Klub MazdaSpeed

Witam

od niedawna mam taki objaw, podczas jazdy w rondzie bądź podczas wchodzenia w zakręt w lewą stronę- dość szybko ale bezpiecznie- coś obciera, szoruje w prawym kole. Ciężko mi stwierdzić czy to odgłos metaliczny czy plastikowy. Jeden obrót koła i jedno obtarcie – takie bicie w prawym kole. Byłem na stacji kontroli pojazdów , przejrzeli całe zawieszenie – nic nie stwierdzili, wymieniłem łożysko- nadal to słychać. Trochę to przypomina odgłos jak by były klocki zużyte tylko to jest pulsujące bicie nie ciągłe i słychać to bez hamowania tylko przy skręcie w lewo
Klocki są w dobrym stanie tarcze również.
Patrzyłem osłonę nadkoli wszystko ok
Pomocy!!!

Dołączam się, gdy skręcam na rondzie buda leci na prawą stronę i coś terkocze w prawym kole czy to łożysko ?

ja wymieniłem łożysko i nie pomogło-poza tym odgłos łożyska jest inny

Łożysko terkocze przy minimalnym ruchu kierownicy.

To co to może być ? Coś w bębnie ?

Zacisk hamulców sprawdzali? Może już ma luzy na prowadzeniu.

Ale to w tylnym kole, a w tylnym są bębny

pavko82 napisał(a):Klocki są w dobrym stanie tarcze również.

Musi być przód, chociaż tego nie napisał.

No, a u mnie dzieje się to w tylnym prawym kole

Zgadza się mi chodziło o prawe przednie koło więc będę musiał sprawdzić te zaciski

Sprawdź czy koło jest dobrze przykręcone. Tarcza nie jest mocowana. Trzymają ją śruby koła.

Yard napisał(a): Tarcza nie jest mocowana

ano jest są tam takie dwie malutkie śrubki zarówno przy tarczach jak i bębnach choć one nie mają żadnego znaczenia
stefan555 zdejmij bęben i dokładnie oczyść z rdzy ten zewnętrzny rancik/rowek powinno pomóc

Przy tarczach nic nie ma

sorki masz rację ale bębny są przykręcane

I co kolego rozwiązałeś problem hałasy przy skręcaniu kołami ,ja mam to samo i wydaje mi się ze to prowadnice zacisków ,tylko mnie dziwi ze na zimowych 185 65 14 było spokój ,zmieniłem na 195 55 15 i słychać wulkanizator zapewniał że opony tego nie robią więc sam nie wiem gdzie szukać przyczyny

jeszcze nic z tym nie robiłem cały czas trze coś na skrętach w lewo.za dwa tygodnie jadę na wymianę olejów i filtrów więc będzie okazja przyjrzeć się bliżej tym zaciskom bo obstawiam że tam jest problem- dam na pewno znać jak do czegoś dojdziemy.

pavko82 napisał(a):jeszcze nic z tym nie robiłem cały czas trze coś na skrętach w lewo

Łożysko by było słychać już przy nie wielkich skrętach. Podczas skrętu w lewo na przednie prawe i tylne (mniej) działają największe obciążenia. Ta część auta dociska się do podłoża, a co za tym idzie prześwit pomiędzy kołem a nadkolem jak i odległość do kielicha amortyzatora się znacznie zmniejsza. Naprężeniom ulega też tarcza hamulcowa. Sprawdź:
Tarczę – czy nie ma rantu na obrzeżu.
Zacisk hamulca – przeczyść prowadnice, te "sprężynki" po bokach i sprawdź jak tłoczek pracuje.
Klocki – może któryś się odkleił???
Osłona 33-261 – może się gdzieś podgięła.
Kielich amortyzatora – zdjęcie – sprawdź czy tam nie masz śladów wytarcia od koła.
Nadkole – obejrzyj dokładnie na ścianie od komory silnika.

stefan555 napisał(a):Ale to w tylnym kole, a w tylnym są bębny

W tylnym kole sprawa wygląda podobnie – jaki masz rozmiar opon?
Sprawdź kielich amorka i zdejmij bęben – wyczyść dokładnie, sprawdź jak pracuje cylinderek, okładziny.

tomek99mazda napisał(a):I ...tylko mnie dziwi ze na zimowych 185 65 14 było spokój ,zmieniłem na 195 55 15 i słychać wulkanizator zapewniał że opony tego nie robią więc sam nie wiem gdzie szukać przyczyny

Ja bym wulkanizatora to tak słuchał z przymrużeniem oka. Teraz masz szersze opony. Lewarek, klucz do kół i z powrotem zakładaj 14". I się przekonasz czy to opony czy nie. A może bardziej chodzi o to jakie masz felgi te 15".

U mnie wszystko się wyjaśniło, zaczęło coś walić z tyłu na wybojach Pojechałem na stacje to sprawdzić okazało się że obydwa tylne amortyzatory do wymiany (był już wyciek oleju), maszyna wydrukowała "Amortyzatory uszkodzone" Wczoraj wymieniłem na nowe firmy MONROE i już nic nie stuka i nie szoruje na rondach, zakrętach itd.