Klub MazdaSpeed

Witam!!!
Opisu swojego problemu nie znalazłem na forum. Więc opisuję. Jadąc ok 60 km na godzinę wcisnąłem sprzęgło i jak auto zwalniało tak do ok 30-40 km/h to zaczęło całe drgać. Po dodaniu gazu i puszczeniu sprzęgła auto przyspiesza normalnie. Takie drgania dzieją się tylko przy wciśnięciu sprzęgła i przy prędkości ok 30-40 km/h. Dodam, że pedał sprzęgła jest dość twardy. Ale ta twardość się zmienia czasami lżej się wciska a czasami jest twarde. Może ktoś doradzi co dolega mojej Madzi? Aha przy okazji przestał działać prędkościomierz. Czy to walnięty czujnik czy może awarie mi się skumulowały? Z góry dziękuje za jakieś mądre rady. Pozdrawiam

Sprzęgło wymienione. Razem z robocizną 1060zł. 680 komplet niestety valeo (czy coś takiego) nie pasowało i musiałem zamówić sascha. Robocizna 350, olej 30zł. Przy okazji wymieniłem też sworzeń wahacza. Ale dolegliwości ustały. Chociaż mechanik mówił, że docisk był jeszcze ok. Tarcza się kończyła no i łożysko zaczynało grzechotać. Teraz mam kłopot z padniętym czujnikiem prędkości. Nowy 400-500zł a używki nie często się trafiają ;(. Pozdrawiam

No i niestety dolegliwości przy wysprzęglaniu wystąpiły ponownie. Jak powoli wciskam sprzęgło jest ok gorzej jak raptownie. Tak się zastanawiam czy nie jest to przyczyna którejś z poduszek przy silniku? Może ktoś coś poradzi?