Gdy madzia zaczeła szarpać przy ruszaniu i cofaniu padło na wymianę sprzęgła. Zakupiłem tarczę i docisk firmy EXEDY a łożysko dociskowe NTN po dwóch dniach jazdy łożysko zaczeło popiskiwać tzn. raz jest cicho a raz jest tak jakby piszczał mi pasek klinowy na alternatorze. Wystarczy delikatnie wcisnąć pedał sprzęgła i jest cisza, ale nie oto chodzi aby łożysko było dociśnięte do słoneczka bo będzie pracowało cały czas. Czy nie powinno się jakoś cofać do tyłu?
Po ponownych oględzinach zostało stwierdzone iż łożysko oporowe NTN które zostało założone różni się wymiarowo od tego co było oryginalne czyli SKF. Różnica w szerokości spowodowała iż NTN nie miało ani 1mm luzu co powodowało tarciem słoneczka o kołnierz łożyska. Wniosek czeka mnie rozbieranie ponowne i 7h walki, ale
teraz powinno iść szybciej z rozkręcaniem, firma zobowiązała przysłać SKF za darmo. No ale co się nakręcę to moje.
