Strona 1 z 1

Drżący drążek dźwigni biegów premacy 1,8

PostNapisane: 1 kwi 2013, 22:25
przez WojtekFF
Witam,
Planuje zakup Premacy, oglądałem dwa egzemplarze, jeden 2002, drugi 2003, oba 1,8 101PS, jeden około 120 tys przebiegu, drugi około 140 tys (książka i kwitki z niemieckich przeglądów TUV niby potwierdzają przebieg).
W obu egzeplarzach podczas przyspieszenia i hamowania silnikiem wyczuwa się wyraźne drżenie i ruchy lewarka zmiany biegów. Kojarzy mi się to z polonezem, ale w aucie tej klasy to raczej niedpouszczalne. Sam jeżdżę corolla i mam ponad 300 tys przebiegu i drążek ani drgnie nawet przy dynamicznej jeździe. Zauwazyliscie takie zachowania w Waszych mazdach? Czy to "normalne" czy to sygnał jakiejś usterki i czy to poważna sprawa? Jaki może byc koszt usunięcia?
Czy w ogóle silnik 1,8 to dobry wybór w tym modelu, nie za mały? Od razu mówię, ze diesla nie chcę.

PostNapisane: 2 kwi 2013, 09:35
przez say
Jeśli sterowanie skrzynią nie jest linkowe tylko tradycyjne ("prętowe" – takie jak np. w DITD) to taniec biegałki jest rzeczą normalną przy tego typu rozwiązaniu.

PostNapisane: 2 kwi 2013, 18:57
przez WojtekFF
Dzięki, sęk w tym, ze nie wiem jakie jest sterowanie skrzyni w 1.8 – mam nadzieje, ze ktoś z forumowiczow wie i to zweryfikuje. Dziś dzwonilem do serwisu mazdy i tam powiedzieli, ze to nie jest "uroda" tego modelu, więc pewnie jakaś usterka – pytanie jaka. Może ktoś z właścicieli 1,8 ma pojęcie?

Odp: Drżący drążek dźwigni biegów premacy 1,8

PostNapisane: 2 kwi 2013, 20:12
przez say
Urok nie oznacza usterki. Wiele innych marek też ma sterowanie "nielinkowe" i biegałka tańczy.

Tapnięte z N7000

PostNapisane: 2 kwi 2013, 21:09
przez 4fly
google wie! wystarczy go zapytać! :)

Obrazek

Obrazek

wg mnie
albo masz wyrobioną gumę (z 2 fot)
albo wpływ moga mieć na to pozrywane poduszki silnika, przez co wibracje przenoszą sie mocno na drążek...

Re: Drżący drążek dźwigni biegów premacy 1,8

PostNapisane: 14 kwi 2013, 15:56
przez kolo_00
Na bank guma mialem to samo, ale dla peewności podniec lewarek ręką lapiąć za galke podczas tego przyśpieszenia o ktorym pisales i bedzie wiadomo na 100 % czy to guma lewarka. Jezeli nie bedzie pukac stukac i grzechotac to oznacza ze to guma lewarka. Ja pierwsze objawy mialem po 120 tys km.

Najlepszym rozwiązaniem bedzie jak wsadzić między srube a gume kawalem starej uszczelki bo to w stuka metal o metal i w tej gumie zapewne zrobila sie dziura dlatego tak grzechocze.