bicie w okolicy koła/przegubu

Witam,
Mam taki problem. Podczas jazdy słychać bicie (nie stukanie, nie churgotanie, nie tarcie) niskiej częstotliwości. Im szybciej jadę to tym szybciej to bije (z każdym obrotem koła). Nie ma znaczenia czy jest luz czy na biegu. Jak auto stoi to nie bije. Nie drze opon, więc chyba też są ok.
Ciśnienie w kołach ok, zbieżność ok. Zostaje mi półoś bądź któraś opona.
Byłem u mechanika powiedział, że wszędzie sucho, bez wycieków, itp. – faktycznie sam widziałem. Jedyne co go zaniepokoiło to łączenie półosi długiej. Od łączenia ze skrzynią jest ok, potem jest oś i przegub potem guma, itp. Luz jest między osią a przegubem od tej drugiej strony niż guma. Ciężko mi to zobrazować. Mam pytanie czy ten luz jest normalny? bo mechanik niestety nie mógł tego zdiagnozować. Ewentualnie jakie jeszcze możliwości poza wymianą koła.
Mam taki problem. Podczas jazdy słychać bicie (nie stukanie, nie churgotanie, nie tarcie) niskiej częstotliwości. Im szybciej jadę to tym szybciej to bije (z każdym obrotem koła). Nie ma znaczenia czy jest luz czy na biegu. Jak auto stoi to nie bije. Nie drze opon, więc chyba też są ok.
Ciśnienie w kołach ok, zbieżność ok. Zostaje mi półoś bądź któraś opona.
Byłem u mechanika powiedział, że wszędzie sucho, bez wycieków, itp. – faktycznie sam widziałem. Jedyne co go zaniepokoiło to łączenie półosi długiej. Od łączenia ze skrzynią jest ok, potem jest oś i przegub potem guma, itp. Luz jest między osią a przegubem od tej drugiej strony niż guma. Ciężko mi to zobrazować. Mam pytanie czy ten luz jest normalny? bo mechanik niestety nie mógł tego zdiagnozować. Ewentualnie jakie jeszcze możliwości poza wymianą koła.