Klub MazdaSpeed

Witam,

byłem dzisiaj u wulkanizatora i po zakręceniu tylnym kołem mechanik stwierdził, że do końca sezonu to jeszcze pojeżdżę, ale czeka mnie wymiana łożyska. A że nie lubię niespodzianek na trasie, to zdecydowałem się na wymianę w najbliższym czasie. Pytanie do kolegów: jakich łożysk nie polecacie, albo jakie polecacie? Byle bez szarży z ceną.

http://allegro.pl/piasta-lozysko-tyl-ma ... 27187.html

dzisiaj kupilem, ale co do jakosci to powiem ci za okolo 2 lata, jak bys sie z zakupem wstrzymal tyle
ogolnie przekroj przez ceny to od 140zl do 450zl za oryginal chyba
nie warto z tym czekac jak jest do wymiany bo jak sie zatrzyma na trasie to moze byc
a co huczy twoje czy ma luzy? moze zle wyregolowane jest (niedokrecone), jak lata
pozdrawiam

Luzów nie ma, ale leciuchno szumi. A to się reguluje/dokręca? W każdym razie moje nie lata więc raczej czeka wymiana. Tych łożysk się pewno nie smaruje tak jak wianki w rowerze?
Tych 140 pln to da się znieść, byle tylko posłużyło parę lat.

Zalezy ile robisz km rocznie tyle pojezdzisz ale nie spodziewaj sie codow.
Fabryczne lozyska to roznie nawet 250tys km zrobisz i nic a zamiennik to musisz sam zdecydowac albo wyprobowac.
Nie jestem pewien jesli chodzi o smarowanie, ale to sie laczy z ta sama robota jak wymiana.
Napewno bylo by lepiej z nowym smarem. Moze odkrec je sprawdz jak ze smarem czy bardzo czarny
i przykrecajac wyreguluj to bedziesz mial pewnosc ze nikt za mocno nie dokrecil jak bylo juz wymieniane.
Regulacja polega na odkreceniu lozyska i dokreceniu go wlasciwie, nie za mocno.
Kolo powinno miec lekki opor jak nim krecisz tylko za piaste, ale jak zalozysz felge i nia pokrecisz to powinno samo sie obracac chwile

Edit
Tego lozyska nie da sie za mocno dokrecic, poprostu ten typ tak ma, ze regulacja tylnego najwyrazniej nie wystepuje.
Skrecasz do kupy i ma byc dobrze.

Prosze bardzo, tak to sie robi

Odkrecamy dwie srubki trzymajace beben do piasty i wkrecamy jaka kolwiek srube w ten dodatkowy otwor ktory jest przewidziany do pomocy w zepchnieciu bebna z piasty.
Trzeba ja wkrecic delikatnie, opukac beben mlotkiem, pozniej wykrecic i w to miejsce psiknac WD i tak kilkukrotnie az beben sam pusci.

By sebabrccrx at 2011-05-26

Po zdjeciu bebna pora odkrecic lozysko. Nasadka 35mm.

By sebabrccrx at 2011-05-26

Moje lozysko ze starosci sie rozeszlo

By sebabrccrx at 2011-05-26

Nowe lozysko z piasta, pamietajmy przy kupnie ze piasta ma miec zeby do ABS-u.


By sebabrccrx at 2011-05-26

By sebabrccrx at 2011-05-26

Zakrecamy lozysko.

By sebabrccrx at 2011-05-26

Zakladamy beben, przykrecamy te dwie male srubki na krzyzak i zrobione.
Mozesz w tytule zmienic na fotorelacja z wymiany lozyska to moze komus sie przyda.
Pozdrawiam.

Dzięki z relację. Kupiłem takie samo (też z Wrocławia) i założyłem w tym samym czasie co Ty. Zobaczymy które dłużej pojeździ.
Zdaje się, że ta nowa piasta nie ma trzeciego otworu do zdejmowania. Może być kłopot w przyszłości?

Enzoo napisał(a):Zdaje się, że ta nowa piasta nie ma trzeciego otworu do zdejmowania.

Stara piasta tez nie powinna miec trzeciej dziurki, bo to bemben ma 3 kolego .
Ciesze sie ze Ci pomoglem.
Pozdrawiam

Witam.Odswieże trochę temat bo na dniach będę wymieniał tylną piastę.Rozumiem ,że gwint jest "prawy" i siła z jaką dokręcamy nakrętkę jest na "maksa".Nie ma nigdzie podane ile Nm trzeba przyłozyć??

Tak, wszystko dobrze zrozumiałeś
Operacja bardzo prosta i bez problemu sobie dasz rade, powodzenia i daj znać jak poszło.
Brccrx

kolarek napisał(a):Rozumiem ,że gwint jest "prawy" i siła z jaką dokręcamy nakrętkę jest na "maksa".Nie ma nigdzie podane ile Nm trzeba przyłozyć??

jak tak zrobisz to kołem nie ruszysz a jak się uda to za kilka kilometrów znowu wymiana na nową w manualu 626 jest 177-235 Nm zarówno dla bębnowych i tarczowych hamulców
w piaście jest łożysko a nawet dwa które trzeba wyregulować a nie skręcić na maxa !!!
jak nie masz klucza dynamometrycznego to dokręć z CZUCIEM i cofnij o 1/4 obrotu sprawdź czy się lekko obraca i nie ma luzu zabezpiecz nakrętką i gotowe
po jakimś czasie 500-1000 km warto sprawdzić czy nie ma luzu wystarczy podnieść autko i poruszać kołem na boki jak jest luz to go skorygować

brccrx napisał(a):Nie jestem pewien jesli chodzi o smarowanie, ale to sie laczy z ta sama robota jak wymiana.
Napewno bylo by lepiej z nowym smarem. Moze odkrec je sprawdz jak ze smarem czy bardzo czarny
i przykrecajac wyreguluj to bedziesz mial pewnosc ze nikt za mocno nie dokrecil jak bylo juz wymieniane.
Regulacja polega na odkreceniu lozyska i dokreceniu go wlasciwie, nie za mocno.
Kolo powinno miec lekki opor jak nim krecisz tylko za piaste, ale jak zalozysz felge i nia pokrecisz to powinno samo sie obracac chwile

Polecam klucz dynamometryczny, ale ta metoda tez da rade.
Ja zakręciłem na czuja i już 2k zrobione bez regulacji czy innych cyrków. Łożysko składa się z dwóch łożysk w jednym i wierz mi raczej nie da się tego ściągnąć za mocno, bo wewnętrzne tuleje się o siebie opierają, ale potwierdzam klucz jest najlepszy jeżeli manual podaje moment z jakim się to dokręca.
Pozdrawiam.

Operacja się udała pacjent przeżył .Była drobna komplikacja przy odkręceniu jednej śrubki mocującej bęben(śrubokręt udarowy to jednak dobry wynalazek),łożysko dokręcone praktycznie na maksa.Sama piasta kręci się z lekkim oporem,jednak po założeniu koła i zakręceniu nim wykonuje kilkanaście obrotów.
Tak przy okazji to piasta zbudowana jest jako łożysko kulkowe skośne dwurzędowe z dzielonym pierścieniem wewnętrznym i nie da się go za mocno dokręcić,raczej można go nie dokręcić i wówczas "sypie" się błyskawicznie

kolarek napisał(a):Operacja się udała pacjent przeżył .Była drobna komplikacja przy odkręceniu jednej śrubki mocującej bęben(śrubokręt udarowy to jednak dobry wynalazek),łożysko dokręcone praktycznie na maksa.Sama piasta kręci się z lekkim oporem,jednak po założeniu koła i zakręceniu nim wykonuje kilkanaście obrotów.
Tak przy okazji to piasta zbudowana jest jako łożysko kulkowe skośne dwurzędowe z dzielonym pierścieniem wewnętrznym i nie da się go za mocno dokręcić,raczej można go nie dokręcić i wówczas "sypie" się błyskawicznie

+1 dla tego postu

moze ktos powiedziec jednoznacznie jak dokrecic tylna piaste???? jakiej sily uzyc??? napewno nie skakalem po rurce bo to raczej nie jest dobre rozwiazanie.

seba626 napisał(a):moze ktos powiedziec jednoznacznie jak dokrecic tylna piaste?

jest podane... prosze dokladnie czytac

Piotr Raczkowski napisał(a):na nową w manualu 626 jest 177-235 Nm zarówno dla bębnowych i tarczowych hamulców

potwierdzam sily wyzej podane

dzieki wielkie

Witam mam do wymiany piaste i nie mogę ściągnąć bębna .
Problem mam z tymi dwoma śrubkami na bębnie czy one są wkręcone w piaste ?
i bez ich odkręcenia można zdjąć bęben ?

mynton napisał(a):Witam mam do wymiany piaste i nie mogę ściągnąć bębna .
Problem mam z tymi dwoma śrubkami na bębnie czy one są wkręcone w piaste ?
i bez ich odkręcenia można zdjąć bęben ?

tak są wkręcone w tarcze piasty możesz popróbować zdjąć razem z piastą ale jak nie możesz ich odkręcić to je rozwierć bez nich też można jeździć i nic się nie stanie one tylko przytrzymują bęben jak odkręcisz koło

Dałem rade po dwóch dniach , walenie młotem i przecinakiem pod kątem .
Śruby piasty jedna prawie po ukreceniu klucza a druga tylko przecinak z kąta i młot.
Lepiej wydać tą stówke i patrzeć jak się inni męczą

Chcialem tylko dac znac ze na tym lozysku zrobilem ponad 15tys mil i wszystko nadal w pozadku!

Pozdrawiam serdecznie.

Odpukać, też jeszcze śmigam na tym łożysku z Car-Zone.