Strona 1 z 1

Błyskawicznie znika płyn w zbiorniczku wyrównawczym

PostNapisane: 18 lis 2008, 22:00
przez Rychu
Zauważyłem ostatnio przed dłuższą podróżą że mam poniżej poziomu min płyn w zbiorniczku wyrównawczym.
Dolałem do poziomu max. przy następnej kontroli płynu w zbiorniczku wyrównawczym brak.

Chłodnica jest pełna. Co może być przyczyna znikania płynu?
Czy jakaś nieszczelność między zbiorniczkiem a chłodnicą?
Jak działa układ zbiorniczek wyrównawczy – chłodnica?
Proszę o rady i pomoc.

PostNapisane: 19 lis 2008, 01:21
przez Yard
Zbiorniczek uzupełnia braki płynu w układzie chłodniczym. Zawsze trochę ubywa ale trochę. Jeśli jest to duży ubytek to masz jakąś nieszczelność. Przeważnie uszczelka pod głowicą.

Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 27 kwi 2010, 02:52
przez hartge
Witam, od jakiegoś czasu znika mi płyn w zbiorniczku wyrównawczym, ostatnio po dłuższej jeździe zauważyłem że spod auta kapie właśnie płyn chłodniczy. Wjechałem na kanał ale nie idzie zlokalizować miejsca ubytku. Tak jakby z węża nad filtrem oleju. Dołożyłem opaske, przesunąłem starą i dalej ubywa. Raz kapie raz nie nie ma reguły co moze być przyczyną. W zbiorniczku nie ma śladu oleju, więc raczej uszczelka odpada.Posiadam MAZDE Premacy DiTD 101KM

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 1 maja 2010, 23:29
przez misiura
Wygląda mi to na uszczelke pod głowica zobacz czy wąż od wody masz z rana miekki odpal auto i sprawdz po 10 minutach czy płyn nie wylatuje przez korek górą sprawdz również czy wąż zrobił się twardy bardzo sztywny, jesli tak obawiam się że to uszczelka pod głowica, pomimo braku oleju w płynie mogą to być pierwsze objawy. Obejrzyj z rana dokładnie silnik czy nie masz nigdzie białego osadu z płynu, wywalania płynu przez korek pogazuj troche autem aż silnik się pożadnie rozgrzeje i sprawdzaj. Powodzenia kiedyś taką diagnoze przeprowadzałem również d dieslu 2.5TD i wyszło niestety właśnie to – uszczelka:/

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 2 maja 2010, 11:12
przez fazzi
Nad filtrem oleju jest chłodnica oleju. Do niej prowadzą dwa węże z płynem chłodniczym – guma jak guma ma prawo po pewnym czasie być nieszczelna. Ich zdjęcie i obejrzenie nie jest wielkim problemem, ale trzeba zlać cały płyn z układu.

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 6 maja 2010, 22:47
przez lukasgr
Zmień pierwsze korek od chłodnicy – koszt mały a może po prostu nie trzyma ciśnienia ( tam jest taki zaworek w nim) – lubią padać po jakimś czasie
Jak szybko ubywa tego płynu ? codziennie masz pusto czy po dłuższym czasie ? jakieś jeszcze objawy, przegrzewanie silnika? dym ?

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 7 maja 2010, 22:53
przez krzych
Jakby z korkiem bylo cos nie tak to by mu zarzygalo z przodu, a pisze, ze z tylu.
Swoja droga, uszczelke mozesz wykluczyc czujnikiem spalin podpinajac sie pod korek wlewu plynu chlodzacego. Malo kto ma takie cos, ale z tym masz pewnosc ze z uszczelka jest ok.
Obserwowales czy podczas pracy wyrzuca plyn do zbiorniczka a podczas postoju zasysa z powrotem? (tak powinno byc przy szczelnym ukladzie i sprawnym korku).

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 7 maja 2010, 23:27
przez lukasgr
Jak zaworek w korku zaliczy padake to wywala przy zbiorniczku wyrównawczym przeważnie przez rurkę przelewową jak takowa przy tym zbiorniczku istnieje – a wylot tej rurki może być podciągnięty gdziekolwiek ( i wcale nie musi się znajdować w miejscu gdzie był oryginalnie )więc nie wykluczałbym tego korka jeszcze – kosztuje paręnaście złotych więc warto zaryzykować

Nie wiem jak jest w tym silniku ale w wyrównawczym jest jeszcze jedna rurka która powinna sięgać mniej więcej dna zbiorniczka – jakby spadła to ciśnienie powyżej ciśnienia otwarcia zaworka w korku wywala płyn do wyrównawczego ale już podciśnienie go nie zasysa z powrotem hmmm ale wtedy by w chłodnicy ubywało w wyrównawczy byłby pełny raczej

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 7 maja 2010, 23:33
przez krzych
Do wyrownawczego jest dokladnie jedna rurka, ta wlasnie o ktorej piszesz, siegajaca prawie dna. Nie sadze, zeby opadla, bo jest raczej zbyt krotka, ale kto wie...
Przy korku tez nie zaobserwowalem zadnej innej rurki – jesli padnie to albo bryznie czym popadnie gdy sie odetka, albo rozwali gdzies polaczenie na obejmach... co moze wlasnie jest dzieje... Fakt faktem, ze korek mozna sprawdzic, ale wlasnie tylko obserwujac czy pracuje, bo podobno porafi wygladac ok, a pracowac kiepsko.

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 15 maja 2010, 00:24
przez hartge
Dziwne jest to że jak doleje płynu to z tydzień nic nie ubywa a potem nagle do zera.

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 15 maja 2010, 00:37
przez krzych
Hm, to slabo. A pod samochodem mokro? (w garazu/na parkingu)
Pod maska sucho? (nie nabryzgane gdzies? moze pod spodem?)

Nie wiaze sie to z jakas ostrzejsza jazda? (wyzsza temperatura silnika/plynu)

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 16 maja 2010, 16:39
przez hartge
pod maską sucho ale niedawno właśnie zdarzyło się tak że zaparkowałem na parkingu i patrze a tu konkretnie cieknie spod auta,skończyło się lać jak wyłączyłem silnik, wjechałem zaraz na kanał i trudno ocenić skąd sie lało, nie wiem czy czasem po szybszej jeździe bo akurat dwupasem jechałem dość szybko. Teraz ciężko sprawdzić bo codziennie leje na dworze, nie ma oleju w zbiorniczku ani płynu w oleju, nie lecą żadne bombelki odpala do strzału, silnik chodzi równiutko, jedynie przy przyspieszaniu lekko zadymi

Re: Ubytek płynu chłodniczego w zbiorniczku

PostNapisane: 16 maja 2010, 16:42
przez krzych
Wyglada na szczeline ktora sie "otwiera" przy wiekszym cisnieniu... ale nie wiem. Sprawdz weze (lekko zginajac – jesli jest pekniecie to sie pokaze, szczegolnie ze to spora dziura musi byc).. Postaraj sie szybko znalezc... brak plynu moze zaszkodzic.