Klub MazdaSpeed

Witam

Posiadam Mazdę Premacy z 2001r 2.0 diesel. Ostatnio zauważyłem (nie wiem czy to ma coś wspólnego z temperaturą..) że rano jak odpalam auto w garażu, to potrafi mi w przeciągu 3~10 sekund zgasnąć. Nie dodaję nie ujmuję gazu, auto chodzi równo aczkolwiek po krótkim czasie silnik gaśnie (nie dławi się, tak jakby coś mu kazało przestać pracować). Myślałem, że to jakieś zanieczyszczone paliwo i wymieniłem filtr paliwa, ale drugiego dnia znów zaczęło się to dziać..... Nagrzany silnik pracuje już OK.

Czy ktoś miał podobne objawy w tych dieslach? Czy to jakaś przypadłość?

Pozdrawiam
T

zmien paliwo ja mialem problemy z paleniem kupione msc temu na shellu i nie chcial palic musialem pokrecic chwile dluzej, teraz pali na dyg "chyba"

Jeżeli chodzi o zapalanie, to pali "na dyg" tylko właśnie po krótkim czasie od startu gaśnie – nie krztusi się, chodzi równo, gaśnie jakby ktoś przekręcił kluczyk. I tak potrafi zgasnąć z 3~4 raz potem jak się już rozgrzeje to jest OK.

napewno sie nie zapowietrza?

A jak to szybko sprawdzić? Czy objawy, o których piszę mogą na to wskazywać?

Problem rozwiązany. Była jakaś nieszczelność przy pompie paliwowej i dostawało się lewe powietrze. Jak wiadomo pompce łatwiej zassać powietrze niż płyn. Z tego też powodu samochód gasł. Dziwne tylko, że rozgrzany już działał OK. Czyżby szczelność poprawiła się po chwili pracy silnika?

pc131 a miales jakies inne skutki uboczne tej usterki?
nie wiem, moze zwiekszony apetyt na paliwo, zwiekszone kopcenie ... ?czy tylko gasniecie na poczatku?

varick
auto kupiłem w komisie 1,5 miesiąca temu i wszystko było OK. teraz jak stało się zimniej objaw się pojawił. pod drodze wymieniłem filtra paliwa, co nic nie dało. jak napisałem występowała nieszczelność przy pompie paliwa i nic innego to nie powodowało, niż gaśnięcie silnika po chwili pracy, zaraz po zapaleniu.