Strona 1 z 1
Po odpaleniu bardzo glosny silnik AUDIO I VIDEO

Napisane:
8 kwi 2008, 12:30
przez michael
witam
czy to normalne ze po przekreceniu stacyjki slychac pod maska z lewej strony takie regularnie powtarzajace sie pykniecie cos ala odglos przekaznika?
do tego po rozruchu silnik jest strasznie glosny i w miare gazowania staje sie jeszcze glosniejszy...
nie wiem czy te dwie sprawy maja jakis zwiazek ze soba?
a stalo sie to po nocy uruchomilem silnik i byl strasznie glosny, zgasilem go i juz ponownie sie nie uruchomil, pokrecil troche rozrusznikiem i siadl akumulator,odpalilem go z kabli ale wciaz jest bardzo glosno
machnik stwierdzil ze kabel przy rozruszniku mial przebicie, wlozylem tez nowy akumulator, auto pali normlanie ale ciagle cos cyka pod maska no i jest naprawde bardzo glosno....
aha auto raczej nie starcilo nic na mocy nadmiernego dymienia tez nie stwierdzilem
ja podejzewam ze to problem z rozrusznikiem, nie wiem jak to fachowo nazwac ale wydaje mi sie ze czpien rozrusznika poprostu sie nie chowa,(chalas dobiega z lewej strony) mechanik twierdzi ze to napewno nie rozrusznik ale jakos mu nie ufam co wy na to myslicie ze to cos powaznego?
pozdrawiam Michal

Napisane:
8 kwi 2008, 12:36
przez Grzyby
Ciężko cokolwiek powiedzieć jak się tego nie słyszy ...

Napisane:
8 kwi 2008, 14:47
przez michael
wiem ze ciezko ale nie mam tego jak nagrac...
myslalem ze moze ktos cos skojarzy z tym cykaniem czy jest to nomalne czy moze to byc jakis trop
pozdrawiam

Napisane:
8 kwi 2008, 15:40
przez magicadm
Ciche cykanie słychać po przekręceniu zapłonu od strony pompy wtryskowej – chyba od SPV

Napisane:
8 kwi 2008, 15:51
przez michael
ale to jest normalna rzecz?

Napisane:
8 kwi 2008, 23:05
przez Marek61
U mnie nie ma czegos takiego. Osłuchałem i nic.Moze przekazniki

?

Napisane:
9 kwi 2008, 08:56
przez Łukasz
Sprawdziłem u siebie i też jest cykliczne cykanie,ale jest bardzo ciche.Nie wiem ale myślę,że tak chyba musi być..

Napisane:
9 kwi 2008, 09:09
przez Davit
mi również cyka ale w miarę jak przyspieszam i zwalniam to częstotliwość jest większa i mniejsza.cyka z lewej strony.

Napisane:
9 kwi 2008, 10:29
przez Grzyby
davnes napisał(a):mi również cyka ale w miarę jak przyspieszam
Auto: Mazda 323F BA * 1,8 *114KM
davnes, nie zauważyłeś że to dział klekotów?

Napisane:
9 kwi 2008, 12:34
przez Davit
zauważyłem, problem jednak pozostaje ten sam


Napisane:
9 kwi 2008, 13:35
przez Grzyby
davnes napisał(a):problem jednak pozostaje ten sam
Ale dotyczy zupełnie innego silnika, więc proszę nie mieszaj w temacie.
W benzyniakach to zdiagnozowano już dawno.

Napisane:
9 kwi 2008, 14:30
przez michael
dzis najprawdopodobniej podjade do mechanika i sprubuje nagrac ten odglos silnika, chyb atak bedzie najprosciej
a tak wskrocie moze ktos przypuszcza co moglo sie stac z silnikiem ze jest taki glosny?
stalo sie to po podczas rozruchu po przestanej nocy, zapalil ale bardzo ciezko chyba po 6 obrotach rozrusznika bylo bardzo glosno to go zgasilem i juz ponownie nie zapalil, akumulator byl juz za slaby... pod wymienia aku teraz pali normalnie ale jest ciagle glosny
caly ten halas dobiega ewidentnie z lewej strony z okolicy wszystkich paskow.... az sie boje ze to cos z rozrzadem, silnik lekko drzy ale jego moc jest w pozadku i obroty stabilne...

Napisane:
9 kwi 2008, 14:41
przez Grzyby
może rozrząd się przestawił? np. o ząbek?
Ciężko strzelać.

Napisane:
9 kwi 2008, 16:48
przez michael
ok dodalem dzwiek i wideo
http://www.popularity.me.uk/mazda.mp3
http://www.popularity.me.uk/mazda.avi
nie wiem ale z tego co sie nagralo moze wydawac sie ze nie jest zle ale uwierzcie mi jest naprawde glosno na zewnatrz nie jest duzo glosniej ale w kabinie nie da sie wogole rozmawiac, przy przegazowce na postoju auto nie kopci, ale nie wiem jak jest pod obcizeniem w trasie.
machnik powiedzial ze ten halas powstaje gdzies raczej w dolnej czesci silnika i bez wyciagniecia go nie jest w stanie powiedziec co to moze byc...

Napisane:
9 kwi 2008, 20:14
przez michael
bylem wlasnie o innego machnika bez otwierania silnika stwierdzil ze nie dociera olej do gorych parti silnika ;(
nie wiem czy w to wierzyc....
zauwazylem tez ze auto dymi na ciemno szaro podczas wjezdzania pod gorke....
zalamkaaaa

Napisane:
9 kwi 2008, 23:38
przez Jaksa
michael napisał(a):machnik powiedzial ze ten halas powstaje gdzies raczej w dolnej czesci silnika
michael napisał(a):bylem wlasnie o innego machnika bez otwierania silnika stwierdzil ze nie dociera olej do gorych parti silnika
Proponuję podjechać do trzeciego.


Napisane:
10 kwi 2008, 16:36
przez michael
probowalem dzis ale juz kompletna lipa odpalil silnik szarpal bez mocy i zaczol kopcic z rury wiec go szybko zgasilem
mazda zostanie jutro odcholowana na warsztat + otwarcie silnika juz nie uniknione
az przykro miala dopiero 90tys przejechane silniczek chodzil jak szwajcarski zegarek do zeszlego weekndu ni bral oleju i super malo pali zero problemow z moca itp ... ;(