Strona 1 z 24

Przywracanie mocy w DiTD

PostNapisane: 28 maja 2007, 15:52
przez Riki
Witam :)

Od dłuższego czasu moją Madzię trapiło pogorszenie dynamiki, podwyższone spalanie i niekiedy nadmierne kopcenie. Do tego doszedł czas wymiany rozrządu (wraz z pompą wodną) oraz reg. zaworków. Jak widać sporo operacji czekało moją GFkę... i tak oto trafiłem do zaprzyjaźnionego warsztatu dla naszego kapelana xANDy ;) czyli p. Gawlaka i Jego załodze (p. Mariusz i p. Przemek ) w Zaniemyślu. Z tego miejsca chcę im (xANDy-emu również!) podziękować za prace nad moją Madzią, mimo choroby p. Mariusza, obaj mechanicy (nie raz z pomocą p. Macieja Gawlaka) dzielnie, fachowo i z zamiłowaniem rozbierali moją GFke
kawałek po kawałku... ;) udzielali mi odpowiedzi na każde pytanie, tłumaczyli dlaczego tak a nie inaczej, itd za co jestem Im bardzo wdzięczny.

Na pierwszy plan poszło wyczyszczenie całego dolotu łącznie z IC i kolektorem ssącym. Intercooler okazał się zaszlamiony od środka, a kolektor (aby go zdjąć trzeba spuścić płyn chłodzący) miał na sobie ślady dość grubego nagaru. Rury były lekko zaolejone, ale jak wiadomo to normalny objaw. W międzyczasie (IC się odmaczało w ON) z xANDym zabraliśmy się za wygłuszanie drzwi farbą Valvoline, na razie udało się zrobić tylko drzwi kierowcy, niebawem zabiorę się za drugie. Po wyjęciu EGR-a wyczyściłem go rozpuszczalnikiem z sadzy. Mechanik zabrał się za wymycie wszystkich rur dolotowych, potem poleżały sobie na słoneczku (oj grzało tego dnia...) i suchutkie w środku zostały założone do auta. Następnie zaślepiliśmy EGR-a blaszką 0,5mm. (i tutaj mała PRZESTROGA... EGR zaślepiamy idealnie dociętą blaszką pod wymiar oryginalnej.. oczywiście nie robimy kółka w środku ;) były bowiem przypadki pękania zaworów EGR przez docinanie jedynie kółka a nie całej podkładki...) Tego dnia został złożony dolot i cały przód GFki. zaznaczam że przed założeniem IC musimy go wypłukać dodatkowo wodą
Następnego dnia z rana zabraliśmy się za regulację zaworów, i ku naszemu zdziwieniu ktoś w Holandii (stamtąd pochodzi moja GFka) regulując zawory pomylił ssące z wydechowymi... :| to nam pomieszało w głowie, bo wiedza mówiła inaczej.... jeden telefon do Jaksy (Jarku dzięki za pomoc) i nasze przypuszczania się potwierdziły... tak, ssące były 0,45mm a wydechowe 0,15mm... Na szczęscie żadna część w głowicy na tym nie ucierpiała, wałek rozrządu również okazał się w idealnym stanie. Po regulacji mechanicy zabrali się za wymianę rozrządu. Jak to w DiTD, nie było prosto, głównie z pompą wodną. Wymiana owej pompy przysporzyła najwięcej nerwów, poza tym są tam potrzebne dwie uszczelki (jedną trzeba było dorobić, drugą mialem ze soba) i tutaj fachowość p. Macieja była rewelacyjna...Po wyjęciu z auta starych części rozrządu okazało się ze były w idealnym stanie. Pasek nie wykazywał większych śladów zużycia, rolki jak i pompa wodna były ciche (nie huczały) i co ważne.. napinacz nie wylany (ani kropli oleju) Po założeniu nowego rozrządu, kilka obrotów wałem, założenie obudowy, nowej uszczelki pod dekiel, włożenie akumulatora, nowych pasków zewnętrznych, kilku detali, zalanie płynu chłodzącego i gotowe! :)
Pierwsze odpalenie, musiałem Ją trochę pokręcić... (normalna sprawa, wcześniej były zdjęte przewody paliwowe i zapowietrzone ) aż w końcu zapaliła... <jupi> silnik pracował sporo ciszej... pochodził sobie kilka minut i pierwszy wyjazd za bramę... po dodaniu większej ilości gazu motor zaczął nagle się trząść, jakby miał zaraz zgasnąć.. za autem kupa dymu! Wtedy xANDy szybko uspokoił nas że to resztki nagaru wpadły do cylindra (i spalały się tworząc niecodzienną chmurę rodem z Ikarusa żyłowanego pod górkę) Lekka przygazówka p. Macieja Gawlaka i wszystko wróciło do normy :) Pojechaliśmy na jazdę próbną... od razu było czuć przypływ kucyków pod maską, turbina jest słyszalna non stop od 1800 obr./min (od niedawna juz od 1500obr./min ale o tym niżej..) no i auto przestało praktycznie dymić :) pierwsze próby elastyczności (80-120km/h 5b) wyszły zadowalająco (14,8s). Pośmigaliśmy trochę i nastał czas pożegnania i powrotu do Warszawy... Pod drodze zatankowaliśmy odpowiednie paliwko (takie które lubią nasze DiTD) i wlałem Xeramica. Na trasie przegoniliśmy trochę autko jednak nigdy nie przekraczając 3500tys./obr, następne próby elastyczności wychodziły już lepiej, najlepszy czas to 13,6s (na pokładzie 2 osoby, bagaż, lekki wiatr, pełny bak oraz włączone A/C)...
Wcześniej w próbie elastyczności moje auto miało ok. 22s, a V-max kształtował się na poziomie 180km/h... po "remontach" raz udało mi się uzyskać 200km/h jednak to nie była Jej prędkość maksymalna (auto baardzo załadowane + włączone A/C)


EDIT by moderator dodatkowy
Od połowy 9 strony jest opis czyszczenia (ze zdjęciami) jeszcze dwóch sitek/dławików, które odpowiadają także za zamulenie samej pompy. Warto również tam zaglądnąć.

PostNapisane: 28 maja 2007, 16:37
przez Rychu
Gratuluję!!!!!

PostNapisane: 28 maja 2007, 18:29
przez sboard
Pięknie! Jakie koszty całej operacji? Szczególnie czyszczenie kolektora. Oczywiście orientacyjne, pomoc xANDy'ego jest bezcenna :) Jakaś nowa technika zdejmowania kolektora (szpilka)?

PostNapisane: 28 maja 2007, 19:14
przez Riki
Rychu napisał(a):Gratuluję



Dzięki :) trooche pracy było ale się opłacało :D


sboard napisał(a):pomoc xANDy'ego jest bezcenna


Dokładnie ;)


sboard napisał(a):Jakaś nowa technika zdejmowania kolektora

Tradycyjna........ :)

P.S
Odbierz PW :P

PostNapisane: 28 maja 2007, 19:18
przez Jaksa
Fajna robota – brawo dla Panów :)

PostNapisane: 28 maja 2007, 19:22
przez Riki
Jaksa napisał(a):brawo dla Panów


Dzięki Jarku :) masz racje... fajna no i autko lepiej jezdzi ;)


Jaksa napisał(a):jednak diesel wygrał

<spoko> <spoko> i słusznie...... :D hihi klekot <ganja>

PostNapisane: 28 maja 2007, 19:24
przez jacobs
Świetna robota! :D

Wiem że może to dziwnie zabrzmi, ale.... xANDy chyba minął się z powołaniem <lol>

PostNapisane: 28 maja 2007, 19:28
przez Jaksa
Riki napisał(a): hihi klekot
No.....nie nie to juz nie klekot <lol>
jacobs napisał(a):xANDy chyba minął się z powołaniem
Zaraz dostaniesz burę <lol> tez to powiedziałem to dostałem po deklu hahaha

PostNapisane: 28 maja 2007, 19:47
przez Riki
jacobs napisał(a):xANDy chyba minął się z powołaniem


jacobs hehe... nie mow tak... ;)


Jaksa napisał(a):nie nie to juz nie klekot


Klekot klekot <lol> :P diesel zawsze dieslem będzie... :P :)

Jaksa napisał(a):Zaraz dostaniesz burę


I prawidłowo :D ;) hihi...

Poważnie mówiąc.... xANDy jest fanem diesli (jak ja :P ) i nie tylko... ale powołanie jest powołaniem, a samochody przy tym niewiele znaczą :P tak mi sie przynajmniej wydaje :] xANDy jak coś to mnie popraw.... :]

P.S
Małe OT sie robi :P

PostNapisane: 28 maja 2007, 20:23
przez xANDy
jacobs napisał(a):dziwnie zabrzmi, ale.... xANDy chyba minął się z powołaniem <lol>
Jaksa napisał(a):Zaraz dostaniesz burę <lol> tez to powiedziałem to dostałem po deklu hahaha
Riki napisał(a):I prawidłowo :D ;) hihi...

Czyli ja już nie muszę zabierać głosu...

Jak Bóg daje robotę to się zabieram za to i tyle. 5 lat temu nie wiedziałem dlaczego mikrofon ma trzy piny – dzisiaj sam buduję profesjonalne nagłośnienia... Kapelanem klubu zostałem z nominacji prezesa zanim miałem madzię w garażu... Wiedziałem o niej tylko tyle, że leje się inne paliwo – cała reszta wiedzy pochodzi w doświadczenia. Pan Maciej Gawlak oraz Mariusz i Przemek są pod tym względem kopalnią wiedzy (oni zawsze tłumaczą dlaczego, jak i po co) więc 3/4 wiedzy, którą przelewam na klawisze pochodzi z ich wieloletniego doświadczenia.

A Riki jest wyjątkowo inteligentny – chwytał wiedzę od razu, chłonął jak gąbka i mam nadzieję, że kiedyś zacznie się nią dzielić dla dobra innych. Poza tym, że jest mól klawiaturowy (niestety nie książkowy) to będzie z niego wielki mechanik...

PostNapisane: 28 maja 2007, 20:57
przez bafanabafana
to się nazywa kochać swoją brykę :D
WIELKIE SŁOWA UZNANIA !! !! !!

PostNapisane: 28 maja 2007, 21:03
przez xANDy
bafanabafana – żebyś Ty wiedział ile Riki mi nagadał, że Twoja madzia to lata normalnie... ile on się nawzdychał do Twojej GW – nękał mnie informacjami, że Twoja ciągnie już do 1500 a jego nie... hahaha

PostNapisane: 28 maja 2007, 22:31
przez Riki
bafanabafana napisał(a):to się nazywa kochać swoją brykę


Noo... <list> :P :P


bafanabafana napisał(a):WIELKIE SŁOWA UZNANIA


Dziękuje..... jak mnie przewiozłeś swoja GW to od razu miałem to na myśli "moja GFka musi tak jezdzić..." <lol> :P i chyba udało się :D ;)


xANDy napisał(a):nękał mnie informacjami, że Twoja ciągnie już do 1500 a jego nie

Tak było :P przyznaje..... teraz trzeba zrobić jakiś spot DiTD :D

PostNapisane: 28 maja 2007, 22:47
przez bafanabafana
xANDy napisał(a):żebyś Ty wiedział ile Riki mi nagadał, że Twoja madzia to lata normalnie

<lol> <lol> hahaha

Riki napisał(a):teraz trzeba zrobić jakiś spot DiTD

oj tak tak

A całkiem poważnie to podziwiam Was obu. Macie zacięcie...aż strach pomyśleć co byście zrobili gdybyście mieli więcęj czasu <diabełek>

Pozdrawiam ;)

PostNapisane: 29 maja 2007, 14:51
przez Riki
bafanabafana napisał(a):A całkiem poważnie to podziwiam Was obu


;) .....jednak bez załogi p. Gawlaka i pomocy xANDy cała operacja nie doszła by do skutku :)

PostNapisane: 29 maja 2007, 15:32
przez tomekrvf
Riki, mogłeś założyć przy okazji intercooler od Iveco Turbodaily :D

PostNapisane: 29 maja 2007, 15:33
przez Riki
tomekrvf napisał(a):mogłeś założyć przy okazji intercooler od Iveco Turbodaily


Wiesz co..... myślałem wcześniej o tym ale... gdzie ja bym go zmieścił <lol>


P.S
Myślisz ze coś by to dało? :P odczuwalnie?

PostNapisane: 29 maja 2007, 15:40
przez tomekrvf
Riki napisał(a):P.S
Myślisz ze coś by to dało? odczuwalnie?

Oczywiście! A do tego natrysk wody na intercooler :D
Pewnie większy intercooler coś tam by zmienił.

PostNapisane: 29 maja 2007, 15:53
przez Riki
tomekrvf napisał(a):A do tego natrysk wody na intercooler


Jak w Evo <lol> :P


tomekrvf napisał(a):Pewnie większy intercooler coś tam by zmienił


Jednak bez przeróbki zderzaka sie nie obejdzie... a takie mody u mnie odpadaja :P auto ma wygladac tak jak wyszlo z fabryki ;)

PostNapisane: 29 maja 2007, 16:28
przez xANDy
Jak wsadzisz monstrualny IC to silnik zacznie się dusić! – turbawka nie nadąża wtedy z wypełnieniem pojemności, którą tworzy IC.

Riki – przestań wariować z mocą motorka...