Przywracanie mocy w DiTD

Postprzez Neonixos666 » 2 cze 2013, 19:49

Na moje oko to SPV
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez bartusb » 6 lut 2014, 08:17

Witam.
Opiszę krótko mój problem.

Od pewnego czasu moja Mazda nie chce odpalać mi na ciepłym silniku, na zimnym elegancko pali z pierwszego, natomiast na ciepłym jest problem, nieraz muszę kręcić po 10 razy żeby załapała, a niekiedy po prostu poczekać aż ostygnie, jest do dosyć irytujące bo ostatnio na stacji nie chciała mi odpalić i musiałem ją przepchnąć od dystrybutora. Nie jest to nagminne, lecz ostatnio objawia się to coraz częściej.

Na samym początku kiedy ja kupiłem, miałem problem z szarpaniem na zimnym silniku, wyczytałem gdzieś żeby obstukać zawór SPV i problem zniknie, tak też zrobiłem i przez 4 miesiące mam już spokój

Kolejna sprawa to dynamika, żeby się rozpędzić muszę ją troszkę kręcić, turbina załącza się około 2500 tys obrotów ale nie czuć tego przyspieszenia. Wiem, że nie jest to jakiś demon prędkości, ale powinna się troszkę szybciej bujnąć.

Czy miał ktoś podobny problem?
Czy wie ktoś co moze być przyczyna i w czym tkwi problem?

Pozdrawiam :)
Początkujący
 
Od: 24 sty 2014, 00:14
Posty: 4 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 GF 2.0 DiTD 101 KM 1998 r

Postprzez tadziol » 6 lut 2014, 09:25

bartusb napisał(a):moja Mazda nie chce odpalać mi na ciepłym silniku

bartusb napisał(a): żeby się rozpędzić muszę ją troszkę kręcić, turbina załącza się około 2500 tys obrotów ale nie czuć tego przyspieszenia.

bartusb napisał(a):Czy miał ktoś podobny problem?

oooo....wielu miało.....
bartusb napisał(a):Czy wie ktoś co moze być przyczyna

owszem,wiem....:
viewtopic.php?f=465&t=161382&view=unread#unread
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez bartusb » 7 lut 2014, 07:53

czyli bankowo pompa ?? :(
Początkujący
 
Od: 24 sty 2014, 00:14
Posty: 4 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 GF 2.0 DiTD 101 KM 1998 r

Postprzez smile » 7 lut 2014, 19:21

Nie ma powodu do rozpaczy, do wyleczenia :)
Jak ja zrobiłem pompę, to niedługo po tym pękł pasek rozrządu. Chyba nie wytrzymał powrotu mocy <glupek2> :)
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez bartusb » 8 lut 2014, 00:23

Dużo taki zabieg bedzie mnie kosztował?
Początkujący
 
Od: 24 sty 2014, 00:14
Posty: 4 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 GF 2.0 DiTD 101 KM 1998 r

Postprzez smile » 8 lut 2014, 09:41

800 – 3000 PLNów....
Dopisz w swoich danych skąd jesteś, będzie łatwiej Cię skierować do dobrego fachowca. No chyba że chcesz się tłuc przez całą Polskę :)
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez slisman » 17 paź 2014, 14:13

Słuchajcie....coraz poważniej przymierzam się do zabiegów przywracania mocy.
-mierząc swoje siły na zamiary – jestem w stanie zająć się IC i zaślepić EGR. Ale jeśli chodzi o czyszczenie dolotu/kolektora to nie czuję się na siłach. Czy nie będzie to kłopot czy już lepiej zabrać się za to kompleksowo?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 15:49
Posty: 981 (42/24)
Skąd: Trójmiasto
Auto: Ford Explorer 4.0 SOHC V6 205 km

Postprzez Neonixos666 » 17 paź 2014, 18:46

kolektor to najważniejszy punkt i warto się nim zająć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez kamilp » 28 gru 2015, 14:50

Witam. Mam mazda bj 2.0ditv , auto na początku jak zakupiłem w ogóle jeździło bez turbo dopóki delikatnie nie rozruszałem sztangi gruchy, teraz jest taka sprawa że grucha nie powraca do swojej pozycji tylko musze ściągnąć wężyk podciśnieniowy z niej dopiero wtedy auto jakiś czas ładnie jeździ .
Początkujący
 
Od: 15 gru 2015, 18:46
Posty: 26 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2.0ditv

Postprzez zmyslo » 5 sty 2016, 16:45

Dobra Ludzie...
Dawno się nie odzywałem więc parę słów...
Już kilka lat borykam się ze słabością mojej Premacy z silnikiem Rf-4F.
Ostatnio z pod maski dochodziły dziwny świst (myślałem że dziurka gdzieś sie zrobiła i tyle).
Jadę do mechanika a ten że kolektor sprawdzony przepustnica w kolektorze wywalona ( <killer> bez mojej wiedzy...) przewody całe i to coś z turbiny syczy...lepiej wymienić bo jak złapie olej silnikowy to sie rozbiega silnik i koniec (mój wniosek – jak ktoś nie wie o co chodzi to zawsze zwala na turbinę) trzeba regenerować... i na koniec wmawia mi mechanik że lepiej idzie jak wywalili przepustnicę.
Akurat podobno przepustnica zabezpiecza przed tym "rozbieganiem"...
Kupiłem cały kompletny kolektor dolotowy wyczyściłem na błysk i kazałem zamontować.


Ale do rzeczy...

Jadę do drugiego mechanika Service Bosch, bo nadal nie jestem zadowolony i lekko potrafi zakrztusić się silnik – myślę może pompa wtryskowa.

Tam wymiana TCV oryginał – bo jak twierdzi mechanik to najczęściej pada w pompach – i zaślepienie EGR, bo jest dziurawy i bierze lewe powietrze i może krztusić (sterowanie podciśnieniem nieprawidłowe).

Rzeczywiście autko nie szarpie, moc niewiele się zwiększyła.
Nastąpił następny problem, po około 150km kontrolka świec żarowych sygnalizuje błąd – chodzi o EGR (temat wcześniej przerabiałem).
Dzwonię do gościa że tak nie może być, mówi że jest jakiś emulator choć jest zdziwiony bo elektronika do EGR nie idzie żadna. To nasunęło mi myśl że wężykiem ciśnieniowym podłączonym do EGR wysyłane są jakieś informacje i przepływomierz je wychwytuje.
Czytam forum a tam rady, że EGR zatykamy i z jednej strony i z drugiej i problem migania znika.

Ci czort, nie będę się tarzał i odkręcał od strony wydechu rurki i zatykał – jestem leniwy.
Postanowiłem zdjąć ten przewód ciśnieniowy, przedmuchać sprężonym powietrzem i zatkać po dwóch stronach.
Zdjąłem wszystkie przewodziki te małe ciśnieniowe przedmuchałem, styki na solenoidach oczyściłem.
Myślę zobaczę przepływomierz bo tez nie jest wieczny.
Wyjąłem (tam uszczelka przerwana), oczyściłem delikatnie czujnik temperatury i dmuchnąłem powietrzem, uszczelniłem taśmą teflonową i zamontowałem.

Efekt.
Autko nabrało werwy, po przejechaniu około 300km nie wykazuje silnik błędów (żaden emulator nie jest potrzebny).
Nie wiem co było przyczyną ale wszystko naraz pewnie.
A że troszkę głośniej chodzi to domyślam się że za sprawą zatkanego EGR.

Wspomnę że zamontowany mój "turbo rezystor" jest teraz sporadycznie włączany..

Dopisano 05 sty 2016 16:50:

kamilp napisał(a):Witam. Mam mazda bj 2.0ditv , auto na początku jak zakupiłem w ogóle jeździło bez turbo dopóki delikatnie nie rozruszałem sztangi gruchy, teraz jest taka sprawa że grucha nie powraca do swojej pozycji tylko musze ściągnąć wężyk podciśnieniowy z niej dopiero wtedy auto jakiś czas ładnie jeździ .


Sprawdź dokładnie solenoidy (elektrozawory) przeczyść przedmuchaj sprężonym powietrzem. Możesz podmienić z drugim i zobaczyć czy jest różnica.
Jeśli jest to znaczy że wymiana.
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2009, 14:49
Posty: 54 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: Premacy 2003 2.0 tdvi

Postprzez kamilp » 13 sty 2016, 16:28

Witam . Sprawdzałem zawór 139700-0700 , środkowym wężykiem dmuchnąłem to powietrze szło tym zatkanym- korek. A jak w ten pierwszy to zatkane.
Początkujący
 
Od: 15 gru 2015, 18:46
Posty: 26 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2.0ditv

Postprzez zmyslo » 13 sty 2016, 20:52

Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2009, 14:49
Posty: 54 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: Premacy 2003 2.0 tdvi

Postprzez kamilp » 14 sty 2016, 13:08

Zamówiłem zaworek.
Początkujący
 
Od: 15 gru 2015, 18:46
Posty: 26 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2.0ditv

Postprzez kamilp » 18 sty 2016, 22:09

Zmieniłem elektrozawór i poduszka się chowa gruszki, aby jest problem w obu elektrozaworkach że ciśnienie/nadciśnienie zostaje w węzyku tym co idzie do filtra powietrza. Norma?
Początkujący
 
Od: 15 gru 2015, 18:46
Posty: 26 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2.0ditv

Postprzez smile » 6 mar 2016, 01:37

Właśnie odkryłem coś fajnego :D w mojej 323 :), na przyśpieszaniu od startu zatrzymanego auto rewelacyjnie strzela do przodu i daje dużego banana :) ale na krótko, bo krótki 1. bieg i przecież diesla do odcinki kręcić to strata momentu zwłaszcza jak ma się w planie dojście do Vmax jak najszybciej :) <cisza>
Tak więc w trzech próbach opanowałem obroty na tyle optymalne do startu od razu z 2. biegu, że nawet raz to opona zapiszczała <glupek2> :D:D:D Nie wiem tylko co na to tarcza sprzęgła ale 5 startów ma już za sobą i myślę, że to te najtrudniejsze... <lol>
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez Neonixos666 » 6 mar 2016, 12:57

Jasne że się da z 2 biegu ruszyć fajnie tylko jak piszesz nie wiadomo jak sprzędło to zniesie ale jeśli nie będziesz tak robił z pod każdych świateł to raczej nie będzie tak źle :P. Szkoda jedynie że mechanizm różnicowy nie bardzo jest spięty i przy wyjeździe z ronda prawe koło pięknie się ślizga :| to samo przy wyjeździe z głębszego śniegu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez smile » 6 mar 2016, 14:04

Neo, bo ośka zawsze będzie ośką :) Gwint, rozpórki, odpowiednie opony powinny to zniwelować :) Zwłaszcza, że auto ma być do sportowej jazdy, ma mieć tyle momentu, że aż grzech :)

I teraz mam dylemat, czy pakować HI-POWER z M6GG/GY w 323 BJ czy może od razu kupić M6 sedana i jego zbroić do ostrej jazdy?? Myślę, że jak będę robić 5 tyś km rocznie głównie na zawody to się silnik / dwumas nie rozpadnie hahaha

Edit: A tak w ogóle, to znalazłem za niewielkie pieniążki coś co rozwiązuje moje powyższe dylematy – Mazda 3 BL 2,2 MZR-CD, co prawda motorschaden ale to się naprawi :) Zakup planuję na koniec roku więc pewnie nie jeden się jeszcze zatrze :]

Jak bym miał już dziś ustabilizowaną sytuację finansowo-rodzinną, to już bym jechał po ten egzemplarz – idealnie wpisuje się w moje oczekiwania <lol> Kolor piękny, silnik cudowny, skrzynia biegów perfekcyjna... Uszkodzenia? Drobne... To ma być auto do zapier.... po autostradzie 2 razy w roku a reszta po torze <spoko>

https://www.mobile.de/pl/Samochod/Mazda-3-2.2-CD/vhc:car,pgn:1,pgs:50,srt:price,sro:asc,ms1:16800_4_,ful:diesel,dmg:true/pg:vipcar/222601746.html
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez Yard » 6 mar 2016, 19:11

Tematem wątku jest
Przywracanie mocy w DiTD
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez zmyslo » 10 maja 2016, 10:02

zmyslo napisał(a):Efekt.
Autko nabrało werwy, po przejechaniu około 300km nie wykazuje silnik błędów (żaden emulator nie jest potrzebny).
Nie wiem co było przyczyną ale wszystko naraz pewnie.
A że troszkę głośniej chodzi to domyślam się że za sprawą zatkanego EGR.

No niestety po kilku tysiączkach znów miga kontrolka świec żarowych.
Moc znów w normie czyli do du..y.
Forumowicz
 
Od: 3 kwi 2009, 14:49
Posty: 54 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: Premacy 2003 2.0 tdvi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy