Przywracanie mocy w DiTD

Postprzez Krzysiek24 » 5 maja 2012, 12:19

Moim wcześniejszym autem był Opel Astra 1.7 diesel 60km bez turbiny:D do setki około 18,5s no ale spalanie 5l na 100km. Teraz jak przesiadłem sie z takiego zamulacza do 2.0 ditd 90km to...ŁAŁ:D:D ale za......!!:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2012, 17:55
Posty: 157
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BJ
2.0 DiTD+ 90km
2000 r. RF2A

Postprzez Riki » 7 maja 2012, 08:40

Neonixos666 napisał(a):Przestańcie, przecież DiTD nie jedzie :P


No tak :P jakże mógłbym o tym zapomnieć ehhhh... :P
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Krzysiek24 » 17 maja 2012, 22:48

W jakim przedziale (milimetry), powinno poruszać się cięgno od westgate?,

Czy jak damy w podłogę (5 tys obrotów) na jałowym to z EGR powinno się kopcić?.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2012, 17:55
Posty: 157
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BJ
2.0 DiTD+ 90km
2000 r. RF2A

Postprzez bruno » 18 maja 2012, 22:26

Witam, ja swój pojazd odmuliłem tym że wyczyściłem dolot zaślepiłem egr a w międzyczasie skończyła się pompa czyli regeneracja i śmiga 70% lepiej jak na początku i tyle. Te auta niestety z racji przebiegu nie mają już pomp i są słabe. Teraz jakoś śmigam czuć tę moc. Ale nie liczcie że to będzie pocisk bo to tylko w moim przypadku 90 KM Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2010, 08:11
Posty: 29
Skąd: ok. Bydgoszczy - Nakło
Auto: mazda 323f 2.0 DiTD 99r.
renault scenic 1,9 dTi 2000
kiedyś wartburg 353 :)

Postprzez Krzysiek24 » 19 maja 2012, 07:23

Turbina załączała mi się od 2.2 tys obrotów, teraz załacza sie od 2,5tys czy to może być wina rury idącej od Intercoolera do turbiny? dodam że mi troche sie poci.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2012, 17:55
Posty: 157
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BJ
2.0 DiTD+ 90km
2000 r. RF2A

Postprzez arteek » 15 lip 2012, 11:37

jak myslicie warto zainwestowac w ten uklad dolotowy? czy to bedzie tylko kwestia wizualna?
http://allegro.pl/dolot-uklad-dolotowy-mazda-121-323-323f-626-1-2-3-i2423513050.html
Początkujący
 
Od: 11 sie 2011, 18:35
Posty: 18 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: mazda 626 GF 99' 2.0 DITD 110km

Postprzez Neonixos666 » 15 lip 2012, 11:39

arteek napisał(a):jak myslicie warto zainwestowac w ten uklad dolotowy? czy to bedzie tylko kwestia wizualna?
http://allegro.pl/dolot-uklad-dolotowy-mazda-121-323-323f-626-1-2-3-i2423513050.html


pomijając to że nic nie będzie pasowało to tylko wizualnie będzie fajnie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez arteek » 16 lip 2012, 14:38

dlaczego nic nie bedzie pasowalo?
Początkujący
 
Od: 11 sie 2011, 18:35
Posty: 18 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: mazda 626 GF 99' 2.0 DITD 110km

Postprzez Neonixos666 » 16 lip 2012, 17:15

bo to zestaw do starszych benzynowych silników, widać to po adapterze do przepływki chyba klapkowej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez ewemarkam » 26 lip 2012, 19:48

Witam, dzis czyscilem dolot. Wrazenia po zdjeciu masakra. Zawalone kanaly dolotowe, kolektor, intercooler nie wygladal najgorzej. Dostalem od ojca jakies ustrojstwo wredne do czyszczenia z oleji itp. Jak zalalem go to zaczelo sie pienic, ale wyczyscilo za drugim podejsciem. Nie obylo sie bez drapania, plukania, drapania, roboty co nie miara. Po zlozeniu wszystkiego, troche lepiej przyspiesza jest elastyczniejszy na kazdym biegu. Ogolnie na plus ale bez szalu. W kazdym razie jak ktos sie w to bedzie bawil to niech sobie zarezerwuje caly dzien.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 09:19
Posty: 615 (2/4)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: 323F BJ DiTD '99

Postprzez foytek » 22 wrz 2012, 20:08

witam.wczoraj zabrałem się za uzdrawianie "madzi" i mam mały problem który mnie przerósł.Robiąc wszystko zgodnie z fotorelacją po kilku godzinach przeklinania na skośnookich inżynierów odkręciłem wszystkie śruby na kolektorze.Poradziłem sobie bez najmniejszego problemu z nakrętką za pompą(wybawcą był przegub kardana 1/4 i elastyczna przedłużka). Poległem natomiast przy próbie odkręcenia szpilek od głowicy. Żadne kombinacje nawet nie zruszyły szpilek.Już zacząłem sie zastanawiać czy szpilki mają"prawy czy lewy gwint". Specjalnie zeszlifowane cążki gięły się od nacisku a szpilki nawet nie drgnęły. Nie mam pomysłu jak odkręcić te ustrojstwa a muszę ,bo nagar ,który zobaczyłem po odchyleniu kolektora zalepił kanały w sporej części.Może ktoś ma pomysł , jak sobie poradzić
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2010, 20:44
Posty: 34
Skąd: Tyczyn-Podkarpacie
Auto: mazda 323f(bj) DiTD r.2001

Postprzez smile » 23 wrz 2012, 09:13

foytek napisał(a): Poległem natomiast przy próbie odkręcenia szpilek od głowicy.


A po co chcesz te szpilki wykręcać?
Kolektor dolotowy można wyjąć bez ruszania szpilek, przynajmniej mi się udało :D
Oto dowód, mój DITD
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez foytek » 23 wrz 2012, 11:57

u mnie niestety jest konieczne wykręcenie szpilek. Nawet xANDY robiąc fotorelację zaznaczył,że może być problem ze szpilką.(różne auta mają pewnie różne długości szpilek,stąd może wynikać niespójność). Tak się zastanawiam , czy może pomóc podgrzanie głowicy i szpilki opalarką(temp.ok 550 stopni) i czy jest to bezpieczne-cała masa odkręconych przewodów paliwowych
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2010, 20:44
Posty: 34
Skąd: Tyczyn-Podkarpacie
Auto: mazda 323f(bj) DiTD r.2001

Postprzez Riki » 24 wrz 2012, 13:23

smile, kolega ma RF4F chyba – tam jest nieco inny kolektor, może dlatego nie chce wyjsć....
:)
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez foytek » 24 wrz 2012, 16:11

zasadniczo mam "chyba" silnik rf4f, chociaż na obudowie bloku jest odlane rf2a, więc nie wiem.DZisiaj będę dalej walczył dalej ze ściągnięciem kolektora.I teraz zasadnicze pytania: czy szpilki na rogach kolektora można ewentualnie zamienić na śruby? czy pompa paliwa jest umiejscowiona pionowo, bo mam wrażenie że u mnie schodzi dołem w stronę silnika ? no i najważniejsze-jakim środkiem(nie chodzi mi o promile :) ) mogę się wspomóc,żeby nie męczyć się za bardzo przy drapaniu nagaru??
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2010, 20:44
Posty: 34
Skąd: Tyczyn-Podkarpacie
Auto: mazda 323f(bj) DiTD r.2001

Postprzez Neonixos666 » 24 wrz 2012, 16:52

pompa jest lekko pochylona w stronę chłodnicy. Co grubsze zeskrob a co zostanie to trzeba moczyć najlepiej w jakimś rozpuszczalniku typu benzyna. Pamiętaj że do zakładania kolektor musi być czysty, bez ciał obcych typu szmata i wolny od jakichkolwiek specyfików
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez frud » 24 wrz 2012, 18:24

Do mycia jezeli chcesz to zrobic porzadnie i sie nie ujobać to proponuje Atlantol HDE
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 cze 2007, 21:32
Posty: 103
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 626 2.0 DITD, 2001

Postprzez foytek » 24 wrz 2012, 20:30

a więc nieszczęsna szpilka od strony rozrządu w końcu puściła i wielu godzinach rozkręcania i męki ukazał się nieszczęsny widok zawalonego kolektora.Tak z grubsza biorąc wyloty w kolektorze były zalepione w ok.30%(miejscami nawet więcej),myślę,że w głownym kanale kolektora było szlamu nawet więcej. W głowicy sytuacja wcale nie jest lepsza,ale nic na razie nie ruszałem bo nie mam kompresora i nie byłoby jak przedmuchać. Zostawiłem kolektor zalany benzyną i jutro biorę sie dalej do roboty. I znowu muszę spytać -Czy skrobiąc wloty w głowicy nie zrobię krzywdy silnikowi ,jeśli zbyt dużo nagaru poleci mi do silnika????? pytam z ciekawości bo "błota" jest naprawdę dużo
Załączniki
P1120878 [1600x1200].JPG
tak wygląda kolektor
P1120883 [1600x1200].JPG
a tak wloty do głowicy
Forumowicz
 
Od: 15 mar 2010, 20:44
Posty: 34
Skąd: Tyczyn-Podkarpacie
Auto: mazda 323f(bj) DiTD r.2001

Postprzez Neonixos666 » 24 wrz 2012, 20:40

skrobiąc nic nie zepsujesz ale najlepiej to czyścić kanał gdy zawory są zamknięte potem tylko wydmuchasz co wleciało głębiej. Będzie pozytywne zaskoczenie po złożeniu całości :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez kierownik » 24 wrz 2012, 20:42

nieźle będzie kopcił na czarno po odpaleniu, a tak to raczej spoko :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy