Klub MazdaSpeed

Witam niedawno oddałem auto (mazda premacy 2.0ditd) do warsztatu , diagnoza ? Uszczelka pod głowicą. Mechanik rozebrał silnik nie było widać wyraźnego ubytku uszczelki , choć na bloku mowi ze widać ślad po przedmuchu miedzy cylindrem a kanałem od cieczy chlodzacej. Glowica splanowana szczelność zrobiona. Czekam teraz tylko na złożenie wszystkiego w całość. Ale no wlasnie a jeśli mam walniety korek od chłodnicy ? Zastanowiło mnie to po tym jak powiedział o tej uszczelce nie byl do konca przekonywujacy co do jej uszkidzenia. Jakie sa objawy uszkidzonego korka? Niby inerkuler jest mokry od czegos ( plyn )? Niby pokazawyla mi maz w silniku ale nie daje mi spokoju ten korek

Czy było robione badanie zawartości CO2 w płynie? Wywalało płyn do zbiorniczka? był ubytek płynu? biały dym o zapachu płynu z wydechu?

A wiec tak pierwsze co mnie zdziwiło to przy normalnej temeraturze silnika slabe grzanie. Po chwili wskaznik temp podniosl sie ponad polowe gdzie zawsze byl minimalnie przed. Zatrzymalem auto otworzylem maske i co widze ? Pelen doslownie prawie pod korek plyn w zbiorniczku wyruwnawczym ale nie wylewał sie. Odczekalem moze 15min odpalilem auto i zobaczyłem ze dosyc mocno kopci bylo ciemno ale kolor byl bialy dymu. Pierwsza moja mysl uszczelka pod glowica. Dojechalem do pracy temp w normie dalej slabo grzało. Pod praca maska w gore i widze ze bomble ida jak by sie gotowalo. Po czterech godzinach chcialem odpalic auto ale tak jak by rozrusznik nie mial sily zakrecic. Dopiero przy trzeciej prubie odpalil ale przez chwile nie rowna praca silnika. Rano jak wyszedlem z pracy korek od chlodnicy zdjalem patrze i niewidze plynu. W zbiorniczku nadal pełno nie cofnęło sie , nie bylo widac oleju w plynie w zbiorniczku nie bylo plynu w oleju na bagnecie. Dolalem plynu do chlodnicy moze pol litra weszlo odpaliłem silnik juz normalnie plyn gdzies zassało z chlodnicy ale juz nie dolewałem. Auto na zimnym nie kopci pierwsze objawy kopcenia po moze pieciu max 10 min od odpalenia. Podczas jazdy kopci tak stwierdzila osoba jadaca za mna jak jechalem na warsztat.

To uszczelka, też miałem takie objawy a to że nie mogłeś odpalić to zebrany płyn w jednym z cylindrów który jak wiadomo nie jest ściśliwy i rozrusznik nie mógł zakręcić. U mnie uszczelka puściła na pierwszym cylindrze.

A byl u ciebie jakis wyrazny ubytek na uszczelce ? Moja wygladala na całą. Choc mechanik pokazywal mi ze miedzy cylindrem a kanalem wodnym jest slad przedmuchu. Ale na uszczelce nie bylo nic widac. Ja wiem ze ona jest metalowa i ciezko aby sie wypalila

Też było ciężko dostrzec ale szukaliśmy i znaleźliśmy przedmuch. Jako ciekawostkę dodam że nie dotykałem głowicy, jedynie wymiana uszczelki i po dwóch dniach leciałem już w trasę 300km chodzi do dziś.

No ja planowałem glowice robilem tez test na szczelnosc. Rozmawialem z gosciem ktoru wykonywal planowanie i mowil ze byla delikatnie krzywa , na szczescie test szczelnosci wyszedl pozytywnie.

duże szanse że przez padnięty korek usmażyła się uszczelka. a na pewno jej to nie pomogło

Korek jest po to by regulować ciśnienie w układzie, skoro pozwalał na wyrzucanie płyn do zbiorniczka nie mógł być przyczyną uszkodzenia uszczelki, jak by nie puszczał i utrzymywał za duże ciśnienie to ok może być winowajcą ale w takim przypadku wątpię.

Moze zwyczajnie profilaktycznie nie zaszkodzi wymienic koszt niewielki do calej imprezy. Dzis zdobylem i to dzieki wam podkladki pod wtryskiwacze i podkladki przelewowe tez wymienie niezaszkodzi. Nie byly juz takie tanie ale zawsze tańsze niz w serwisie. Mam nadzieje ze to wszystko uzdrowi moja mazde i bede nadal sie cieszył jej eksploatacja jak to mialo do tej pory. Dla mnie to super auto mimi kilku mankamentow choc by blacha ale nie poddan sie do puki jej nie uzdrowie. Dzieki wielkie za pomoc jeszcze raz

Neonixos666 napisał(a):Korek jest po to by regulować ciśnienie w układzie, skoro pozwalał na wyrzucanie płyn do zbiorniczka nie mógł być przyczyną uszkodzenia uszczelki, jak by nie puszczał i utrzymywał za duże ciśnienie to ok może być winowajcą ale w takim przypadku wątpię.

dzięki podtrzymywaniu ciśnienia zwiększa temperaturę wrzenia płynu. pomiar jest gdzie w dieslu? zapewne nie w bloku. w jakimś kolektorze wodnym będzie temperatura spoko ale w bloku w okolicach tulei cylindra może powierzchniowo płyn wrzeć. z korkiem również obieg płynu jest sprawniejszy

Pozwolę podpiąć się pod temat. Mianowicie od jakiegoś czasu zauważyłem że ubyło mi sporo płynu w układzie, zauważyłem, że silnik od strony rozrządu jest cały mokry. Poza tym w poniedziałek dolałem płynu po sam korek i do zbiorniczka, aby we wtorek wybrać się do Warszawy (300km) po dojechaniu na miejsce płynu brak. Mazda nie grzeje mi się do wyższych temperatur chyba tylko dzięki działającemu wentylatorowi. Co może być przyczną wycieku z boku silnika?

pompa wody

sebekle napisał(a):pompa wody

Albo blisko niej obudowa termostatu w tych okolicach jak najszybciej trzeba to sprawdzić bo jeśli to na wałku pompy to rozleci się rozrząd a jeśli wyciek jest tak mocny to można przegrzać silnik i wywali uszczelkę pod głowicą.