Klub MazdaSpeed

Witam !

Posiadam Madzię Premacy 2.0 Ditd 2003 r. (RF2F), w zeszłym roku moja ukochana "druga połowa" zaliczyła "dzwona" czołowego z hakiem Sharana.
Koleją rzeczy poleciały wszystkie chłodnice, pękł filtr powietrza i ogólnie się zepsuła .
Wstawiłem ją do mechaniora, który trzymał ją na podwórzu przez 5 m-cy, ale jakoś udało mu się wszystko powymieniać (wszystko zostało podłączone dobrze, ponieważ dopilnowałem tego osobiście).
Wymieniliśmy filtry paliwa, oleju, powietrza, uruchomiona klima itd, niestety po uruchomieniu silnika (zapalił od pierwszego "strzału"), zaczęło śmierdzieć z wydechu i Mazda podczas jazdy straciła moc.
Zachowuje się jakby nie pracowało turbo, 1 -2 jeszcze jako tako ale na wyższych biegach tragedia.
Przed wypadkiem przy 1700 obrotów słychać było miłe syczenie i dostawała przyśpieszenia, natomiast teraz jak ją strasznie pogniotę, to jakaś mała część mocy się pokazuje ale to jest 15% jej poprzednich możliwości.
Ponadto usłyszałem rzężenie w Vacuum i znajomy powiedział że po zdjęciu małych wężyków nie ma tam ciśnienia – przecież niemożliwe jest żeby pompa padła odrazu.

Pomóżcie ludzie, bo już mi się kończą pomysły.

P.S. Nie świecą się żadne kontrolki, nie ma żadnych błędów.

Pozdrawiam

Był na forum przypadek że wężyki od pompy podciśnienia były źle podłączone i takie były objawy.

Co do wężyków jestem na 100% pewien, mam do sprawdzenia jeszcze katalizator, bo mogło mu stanie zaszkodzić ale jak macie jakies pomysły, to byłbym zobowiązany.

Pozdrawiam

a czy po odpaleniu grucha na turbinie wciąga cięgno od łopatek ?

zapewne pomerdane przewody podciśnienia.

Przewody zostały ponumerowane i podpięte tak jak były wcześniej (mam nadzieję ), a co do gruchy to jak się dmuchnie w wężyk to się odchyla, natomiast po odpaleniu ani drgnie.

Dopisano 29 cze 2015, 06:56:

Jak mechanik zdjął przewodzik z trójnika nad pompą to stwierdził że pompa nie daje ciśnienia... już sam nie wiem... kurcze tak fajnie hulała.

a wspomaganie hamulców działa ?
myślę,że tak,bo inaczej to byś napisał,że jest do
a te przewody podciśnień co idą pod obudowę filtra powietrza całe i podłączone ?

Całe całe,nawet je zamieniałem żeby sprawdzić, czy ich nie pomyliłem ale efekt był ten sam. Filtr dostał po strzale i był klejony ale na górze. co do hamulców, to jak jadę wolniej, przy hamowaniu auto "pulsuje".

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, otóż jak go przytrzymam tak ok 2tys przy jeździe pod górę to zaczyna się trochę zbierać ale to jest 20% mocy.

Pozdrawiam

Gitkolo napisał(a):co do gruchy to jak się dmuchnie w wężyk to się odchyla, natomiast po odpaleniu ani drgnie.

Gitkolo napisał(a):Filtr dostał po strzale i był klejony

Na spodzie ma akumulator podciśnienia,pytanie czy szczelny...?
Odłącz te dwie rurki co idą pod obudowę filtra i połącz ze sobą,zobacz czy pomogło.

A gdyby pomogło, to mogę tak zostawić ?

A pomogło ?

Nic a nic

Przepraszam za częstotliwość wpisów ale jestem na wakacjach ( pojechałem Mazdą z sercem na ramieniu).

Objechałem wakacje ale tragedia jest, po załączeniu się pompy klimatyzacji nie mogłem pod górkę wyjechać na 2 biegu.

Spróbuję zrobić 4 rzeczy:
– czyszczenie kolektora
– czyszczenie intercoolera
– siatki na pompie
– regulacja zaworów (chociaż była 20tys. wcześniej)

Powiedzcie co mogę wykluczyć, żeby sobie niepotrzebnej roboty nie robić.

Pozdrawiam

Witam !

Wracam po pewnym czasie, po czyszczeniu coolera i ustawce zaworów problem nie ustąpił, auto potwornie słabnie po załączeniu pompy klimy, dodatkowo jak postoi ma problem z odpaleniem (pali za drugim strzałem) – komputer nic nie pokazał.

Jakieś pomysły ?