Nagły spadek mocy

Postprzez Misiek43 » 23 lip 2010, 15:02

NIE koniecznie pompa lub turbo.. możesz mieć po prostu przytkany juz wydech (zalepiony kat) moc spada a spalanie moze troche wzroznac bo auto trzeba bardziej piłowac...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2010, 10:19
Posty: 31
Skąd: Garwolin
Auto: 323F BJ 2.0 DITD (2003)

Postprzez magda i sławek » 26 wrz 2010, 00:04

Witam kolegów i kolezanki .
Jezdze mazdą 626 ditd 99 rok juz 2 latka sprowadziłem autko jak miało 194 tyś km ,teraz ma 250 tyś
Byłem autem na wakacjach przejechałem łącznie 4 tys km w trakcie powrotu zauwazyłem ze autko slabnie .
Ale kilka dni póżniej przy wyjężdzaniu z garażu podziemnego auto było juz bardzo słabe ledwo ledwo się udało chmura czarnero dymu była wszędzie , jechać i wyprzedzać tez się juz nie dalo .
Pojechałem do Auto Jaksa chłopcy powiedzieli ze niema błędów ,turbina działa i że wszystko wskazuje na pompe wtryskowa ,skierowali mnie do mabi przeczytałem opinie a mimo to pojechałem .
W mabi komputer tez im nie pokazał błędów , po jakimś czasie zadzwonili że to dolot powietrza do silnika no i ogólnie że to nie pompa i że będzie ok ale sam juz niewiem Gdyz odrazu zaznaczyłem że jesli stwierdzą ze to pompa to niech nić nie dłubią może dlatego zadowolili sie dolotem .
Ogólnie po ich zabiegach niewielka poprawa .

-Ja wczesniej wymieniłem filtr paliwa bo myslałem że moze to to.
-Zastanawiam się czy to może być od oleju starego ,jak równiez myśle o pasku rozrządu BO JUŻ 56 TYS
-Biore pod uwage też zapłon ,
-Autko słabo przyśpiesza w zakresie 1500-2500 tyś obr. na 1,2
-Ale i na 3,4,5 tak jakby coś je trzymało i sprawia wrażenie jakby je coś trzymało
-Przed zabiegiem w mabi kopciło teraz już nie
-Mocy nadal nie odzyskało takiej jak 10 tys temu CHOCIAŻBY

Może ktoś pomoże bo cięzko idzie im dalej w las to miejsze chęci do mazdy mysle o sprzedazy nawet.....
magda i sławek
 

Postprzez mart1982 » 8 paź 2010, 19:16

Przyszly niższe temperatury i pojawił sie kolejny objaw...coraz gorzej pali, szczegolnie rano, kreci 2-3 sek. i dopiero zalapuje, czasem po takim kreceniu gasnie, i przy nastepnym przekreceniu kluczyka dopiero odpala, oczywiscie zawsze ze spadkiem obrotow, dlawi sie jakby mial za chwile zgasnac,
do momentu az sie troche nie rozgrzeje jedzie jak muł, do 2000 obr. praktycznie sie toczy, nie ma reakcji na pedal gazu...
swiece byly wymieniane rok temu, filtr paliwa jakies 5 tys km wstecz
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2009, 22:39
Posty: 67
Auto: 323f BJ, DiTD, 90KM, 2000 r.

Postprzez Bulgarien » 1 lis 2010, 15:51

Mam taki problem z moją MAZDĄ. Kupiłem ją w tym roku od handlarza sprowadzona z Austrii z przebiegiem około 183 tyś.km. Auto zadbane wnętrze utrzymane ogólnie zadbane auto. Wszystko spoko silnik mruczy aż miło odpala od strzału i na zimnym jak i na ciepłym silniku, nawet przy minusowych temp. "po prostu bajka". Ale !!!. Auto jest jak muł brak mu wigoru że tak powiem. Rusza z 1 jak by ociężale i dalej z rozpędem jest w miarę ale nie rewelacyjnie na 5 biegu z 80 do 120km/h rozpedza się w 24sekundy. Prędkośc maksymalna jaką udało mi sie wydusic to 160km/h ledwie. Nie mam pojecia co moze być tego przyczyną. Pewnego razu na dłuższej trasie około 250km auto zaczeło mi zwalniać,szarpać i dymic na siwo. zaczeła mrygać kontrolka świec żarowych i prędkośc max to 80km/h nie dąło rady przyspieszyć. Do paliwa dolałem STP do czyszczenia wtrysków i jest ok nie szarpie nie zwalnia i nie mryga. Zauwazyłem wyciek oleju z węza od intercoolera do kolektora dolotowego, raz mi trysneło po akumulatorze i ogólnie syfi mi wnęcze komore silnika. Nie jest tego oleju dużo tak jak przejade zbiornik paliwa to może 50ml się uzbiera. Turbo słychać niby sprawne tak stwierdziło 2 mechaników a olej to podobno ze te turba tak mają ze puszczają nieco oleju do węza. Ale zalecili sprawdzić i zregenerować. Zanim to zrobię chcę wykluczyć inne przyczyny. Z ciekawości rozebrałem oba węze tzn. od turba do intercoolera i od intercoolera do kolektora dolotowego. Olej był w śladowych ilościach tak upocone ścianki wezy i tyle. Po wyczyszczeniu pojeżdziłem trochę i sprawdziłe gdzie ten olej cieknie i okazało się że w okolicach montarzu jakiegoś czujnika na wezu od intrcooleta do kolektora dolotowego. W tej okolicy był upocony wąż a tak to czysto. W kolektorze dolotowym u nasady węza jest oleisto kleista sadza tak z 3mm na ściankach nie wiem jak w całym kolektorze ale pewnie podobnie. Zawór EGR jest czysty. Odkęciłem także miskę olejowa ponieważ przerdzewiała i zaczeła puszczać olej. Na marginesie cena nowej to około 560zł dlatego pospawałem sobie i jest ok :D . Wnetrze silnika od dołu czyściutkie wał ,korbowody i tłoki czyste bez żadnego syfu czy nagaru , nawet w misce olejowej nie było ani opiłka czy syfu jakiegokolwiek. Nie wiem co może być przyczyną spadku mocy w tym silniku. Prosze o jakieś wskazówki, porady. Nadmieniam że wymieniłem kompletny rozrząd wraz z pompa wody, wszystkie filtry oraz olej i zalałem ELF Exellium LDX 5W40. Mam lipę z podłaczeniem mojej Mazdy pod komputer z niewiadomych przyczyn nie da sie zdiagnozować. Byłem w 3 punktach i nigdzie nie dało rady podobno że sterownik silnika jest padniety co kolwiek to jest. Prosze o pomoc. Czytając na tym forum wyczyszczenie kolektora i intercoolera może nie dać efektu. Prosił bym o odpowiedz co mam pokolei sprawdzić ewentualnie przeczyscić domowymi sposobami, aby mieć pewnośc że to nie pompa i turbo.
Początkujący
 
Od: 29 paź 2010, 07:39
Posty: 16
Skąd: Nowa Deba
Auto: Mazda 626 GF 2.0 DiTD 90KM

Postprzez Misiek43 » 30 lis 2010, 14:14

Auto pracuje Ci w trybie awaryjnym na 100 % ... Miganie kontrolki od świec najpewniej oznacza rozłączenie którejś kostki (sprawdź najpierw tą pod pompą) Mnie się raz kostka rozłączyła to miałem taki efekt że auto zaczęło pracować jak ciągnik i osłabło że max dało się jechać 80 km/h ;–) Myślę ze musisz się od razu zająć pompa i tymi wszystkimi czujnikami na niej... U mnie opiłki metalu które darły się z pompy popaliły kilka czujników ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2010, 10:19
Posty: 31
Skąd: Garwolin
Auto: 323F BJ 2.0 DITD (2003)

Postprzez YgooR » 30 lis 2010, 15:44

Bulgarien napisał(a): Mam lipę z podłaczeniem mojej Mazdy pod komputer z niewiadomych przyczyn nie da sie zdiagnozować.

Na samym początku przeczytaj: viewtopic.php?f=89&t=104875
Tam znajdziesz wiele odpowiedzi na Twoje pytania, łącznie z błędami.
Przyczyn osłabienia może być wiele, duża część tego działu jest o tym więc musisz zacząć czytać i sprawdzać od najprostszych rzeczy żeby wykluczyć pompę.
Najpierw zainteresuj się wyciekiem na wężu z IC, wszystkie nieszczelności powodują spadek mocy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2009, 23:15
Posty: 827 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '99

Postprzez Bulgarien » 10 gru 2010, 16:58

Nieszczelność na węzach od IC udało mi się usunąć, ale nagłego ozywienia nie widać jest troszkę lepiej. Stwierdzam że na wiosnę przeczyszczę IC i kolektor dolotowy i sprawdzę ciśnienie na turbo. Jeżeli to nic nie pomoże zabiorę się za pompę ( aż mnie ciary przechodzą jak sobie pomyśle że to może byc pompa). wszelkie złączki na pompie są podpiete prawodłowo, bys może któryś czujnik coś nawala. Puki co kontrolka świec żarowych mi nie mryga auto nie jedzie w trybie awaryjnym i da się przyśpieszać ale robi to jak muł. Prędkośc maksymalna to 160km/h. Jest zima tak że prędkości mi nie trzeba ale na wiosnę zajme się tym dogłębnie bo moim zdaniem silnik 2.0 DITD 90KM powiniem osiągac 160 km/h bez wiekszego oporu. Mam volvo 2000r. z silnikiem 1.9 TD też coś koło 90KM i osiągnąć 180km/h jest bardzo łatwo i w ogóle silnik żwawszy jest i lepiej przyspiesza. (Te prędkości to tak dla przykładu ile jechałem max tymi autami). Silnik na teraźniejszych mrozach pali od szczału nie potrzebuję 2 razy kręcić rozrusznikiem żeby zalapał. Auto stało 24godziny na mrozie -18 stopni podchodze rano nagrzałem świece trach i odpala. Ale z tą moca i przyspieszaniem jest cos nie halo. Mam tez problem z ABS i poduchami ale zostawiam to na drugi plan, zrobię silnik to sie zajme resztą.
Początkujący
 
Od: 29 paź 2010, 07:39
Posty: 16
Skąd: Nowa Deba
Auto: Mazda 626 GF 2.0 DiTD 90KM

Postprzez topik » 10 gru 2010, 18:47

Bulgarien napisał(a):Mam tez problem z ABS i poduchami


Witam. Tym to się zajmij teraz. To jest ważniejsze od mocy. Pozdrawiam
Diagnostyka komputerowa vcds: audi, vw, skoda, seat. Kołobrzeg i okolice, Świdwin i okolice.
RF2A
Kiedyś będzie M 3 może M 6
Jak raz kupisz Mazdę to już nigdy nie zamienisz jej na inną markę
Mogę polecić dobrego mechanika z Redła (okolice Świdwina i Połczyna Zdroju) oraz z Piły
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2006, 15:41
Posty: 774 (0/3)
Skąd: Redło
Auto: Mazda 323F 2.0 TD (BJ) 1999r.

Postprzez Riki » 10 gru 2010, 20:28

eee tam, moc jest ważniejsza... :P :P
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Bulgarien » 13 gru 2010, 08:48

Niby bezpieczeństwo jest ważniejsze. Ale w takie pogody to nikomu sie nie chce w warsztatach robić czego kolwiek przy aucie a jak już sie czymś zajmą to robią na szybko i odwalają fuszerkę. Tak że czekam do wiosny :). Z ABS dzieki temu forum dam sobie radę, chyba domyslam sie co jest nie tak. A poduchy to juz wyższa szkoła jazdy. Wiem tyle że są niesprawne prawdopodobnie przez czujnik zajetości fotela który razem z matą kosztuje około 2000zł. Znajomy elektryk ma patent jak to obejść ale do tego po odpieciu kostki zaczyna mi palić bezpiecznik i wydobywa się dym z pod zegarów. Twierdzi że ktoś już przy tym grzebał i moze być problem. Tak że te poduchy to grubsza sprawa.
Początkujący
 
Od: 29 paź 2010, 07:39
Posty: 16
Skąd: Nowa Deba
Auto: Mazda 626 GF 2.0 DiTD 90KM

Postprzez mart1982 » 14 lip 2011, 20:27

Witam! odswiezam watek, bo temat braku mocy nadal nie rozwiazany. Bronię się porze regeneracją pompy, ale wszystko wskazuje na to, że jednak będzie ona nieuchronna. Ostatnio mechanik stwierdził, że za brak mocy mogą odpowiadać:
a) wtryski – bo auto kopci na czarno jak depne na postoju powyzej 3000 i sugeruje wymianę koncowek
b) egr do wymiany – komputer pokazuje że zawór jest uszkodzony, ale czy taka diagnoza może byc trafna jesli egr jest zaslepiony ??

Czy uszkodzone wtryski lub egr mogą powodowac znaczny spadek mocy ? (przyspieszenie 80-120 na 5ce – ok. 27 sek.; ponizej 2000 auto nie ma sily jechac, jako tako jedzie przy 2500-3000 obr.)
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2009, 22:39
Posty: 67
Auto: 323f BJ, DiTD, 90KM, 2000 r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy