Dziwne grzechotanie w środkowym zakresie obrotów silnika

Postprzez anomus » 22 wrz 2012, 18:32

Riki napisał(a):ale po co toczyć?

zakładasz nowe sprzęgiełko i jest cisza.

Nic nie trzeba toczyć, bo tu nie ma co toczyć.


Witam,

Ok, najpierw zobaczę czy sprzęgiełko jest wyklepane czy nie, łożysko również wymienić?

Jak u ciebie z tymi częściami, ile by mnie kosztowały, gdyż muszę je kupic

Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 18 wrz 2012, 21:26
Posty: 24
Auto: nie mam jeszcze

Postprzez Riki » 22 wrz 2012, 18:37

anomus napisał(a):Jak u ciebie z tymi częściami, ile by mnie kosztowały, gdyż muszę je kupic


jakieś 490PLNów.... nie mam teraz cen przed sobą.
To są następujące elementy, masz ich nr OE MAZDA
RF2A-18-V50 łącznik z pompy
9YA02-1242 śruba

nie miałem przypadku aby komuś "stanęło" łożysko.
Ostatnio edytowano 22 wrz 2012, 18:42 przez Riki, łącznie edytowano 1 raz
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Dolson » 22 wrz 2012, 18:40

U mnie po wymianie łożyska dalej słychać grzechotanie ale pojawia się przy większym zakresie obrotów niż poprzednio więc jak ktoś wymienia łącznik to niech wymieni też łożysko. Koszt nie wielki a zdaje się, że problem bierze swój początek właśnie w wyrobionym łożysku.
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2010, 11:01
Posty: 44
Skąd: Olsztyn/Manchester
Auto: 323F BJ 2.0 Ditd 2001
M6 GG 2.0 Citd 2007

Postprzez Riki » 22 wrz 2012, 18:43

Dolson napisał(a):Koszt nie wielki a zdaje się, że problem bierze swój początek właśnie w wyrobionym łożysku.


być może :) ale...

w GH RF7J te pompy grzechotały już po 40-50tys.km – robili to na gwarancji i nikt nie wymieniał łożyska, wątpie aby łożysko padlo tak szybko – właśnie ten element śruba/łącznik dostaje luzu po prostu.
nie wiem czemu tam tak szybko... moze dlatego ze jest ropa w oleju <lol>
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez anomus » 22 wrz 2012, 18:51

RF2A-18-V50 – to jest sprzęgiełko ?
9YA02-1242 – a to, która śruba ?
Początkujący
 
Od: 18 wrz 2012, 21:26
Posty: 24
Auto: nie mam jeszcze

Postprzez smile » 22 wrz 2012, 21:00

Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez Mr.Jabu » 22 wrz 2012, 21:53

Byłem w serwisie Mazdy w Kielcach gdzie mnie poinformowano, że w przypadku grzechotania pompy wymieniają trzy elementy: sprzegiełko, śrubę oraz oring. Wykaz cen mam w samochodzie więc trochę z pamieci podam, że za wszystkie te elementy to koszt ponad 700 złotych. Przy czym sam oring ponad sto złotych.

Lubie ten samochód, ale ceny części to rozbój na drodze w biały dzień i dodatkowo nie mają nic wspólnego z kosztami wykonania danej częsci.
Cena tego sprzegła w porównaniu do ceny wałka rozrządu nie jest dużo mniejsza a takie sprzegło mozna wykonać w pierwszym lepszym warsztacie mechanicznym dysponujacym podstawowymi obrabiarkami. Natomiast wykonanie wałka rozrządu wymaga zdecydowanie bardziej zaawansowanej technologi.
Cena oringa to już poprostu przegiecie, tak samo jak i cena za tę śrubkę.
Forumowicz
 
Od: 3 sie 2010, 22:36
Posty: 40
Skąd: Kleryków
Auto: Premacy 2001 DiTD 74Kw

Postprzez smile » 22 wrz 2012, 23:13

WYMIENIA SIĘ SAMO SPRZĘGIEŁKO!! Sory za darcie japy ale już inaczej nie można....

Odkręć swoją Vacum pompę i zrób oględziny, nic poza sprzęgiełkiem nie będzie uszkodzone. Kup samo sprzęgiełko, wymiana to jakaś godzinka.

Mr.Jabu napisał(a):takie sprzegło mozna wykonać w pierwszym lepszym warsztacie mechanicznym dysponujacym podstawowymi obrabiarkami.


POWODZENIA!! Wyprodukuj 100 szt i sprzedawaj po 100 zł, zarobisz 10 tyś PLN!! Ale nie zapomnij dać gwarancji kupującym <glupek2>
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez Ernesto » 18 paź 2012, 20:03

W weekend zabrałem się za regenerację swojej gruchoczącej pompy vacum. Poszedłem tropem marek-t. Nie szlifowałem jednak ani sprzęgiełka ani obudowy. Za radą marek-t podłożyłem podkładkę pod sprzęgiełko. Podkładka miedzina gr ok 3mm zniwelowała luz, przyczynę grzechotania. Po naprawie w aucie powróciła upragniona cisza.
Ernesto
 

Postprzez barszczu » 6 gru 2012, 14:55

Kolego Ernesto czy możesz opisać dokładnie jak i gdzie wsadziłeś podkładkę miedzianą. Czy nadal jest wszystko ok z Twoja pompą. Czy po przejechaniu "paru" km. nic nie zgrzyta?
Forumowicz
 
Od: 3 gru 2011, 21:12
Posty: 78
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 2000r. TDVI

Postprzez Ernesto » 8 gru 2012, 13:51

Witam.
Podkładkę podłorzyłem pod sprzęgiełko, Podkładka przesunęła sprzęgiełko w kierunku bloku silnika. Jest tam luz ok 4-5 mm. U mnie sprzęgiełko nie było zużyte, więc cała operacja zakończyła się sukcesem. Do tej pory przejechałem ok 5tyś km. i jest cisza, sprzęgiełko już nie hałasuje.
Ernesto
 

Postprzez Nimrod-PW » 30 cze 2013, 10:58

U mnie także pomogło podłożenie podkładki pod sprzęgiełko. Stalowa podkładka wytoczona na tokarce koszt z zakupem materiału 5zł, cena sprzęgiełka w ASO 350zł. Po założeniu błoga cisza, aż silnik inaczej brzmi :D .
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2010, 18:20
Posty: 102
Skąd: Radom
Auto: Mazda MPV 2003, 2.0Diesel Karakuri

Postprzez Mc'Fly » 3 lip 2013, 15:26

No i coż terkotanie pompy vacuum WRÓCIŁO! teraz sobie przyponiam, że kiedy wertowalem wszystkie wpisy na ten temat (Mazda 3 diesel, Mazda 6 diesel) to jeden z doświadczonych kolegów rzucił, że terkotanie po naprawie i tak wróci.... wykrakał ;) po ok 50 tys. przejechanych km zaczyna być słychać w wąskim zakresie obrotów ok. 2,2 -2,4 na krtóko ale jednak. Naprawa za 8 stówek wystarczyła nie na długo...
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2008, 15:45
Posty: 62 (0/5)
Skąd: Puck
Auto: Mazda 5 CW 1,6 diesel 2011,
wcześniej
Mazda Premacy 2,0 DiTD 2003

Postprzez Yard » 3 lip 2013, 15:43

Ja z tym terkotaniem jeżdżę już trzeci rok, jakieś 50 000 km i nic się nie dzieje.
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez jeni » 3 lip 2013, 21:49

Po co sobie robic sobie niepotrzebne koszty wystarczy cienka podkładka i problem grzechotania znika
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2010, 20:43
Posty: 112
Skąd: Iława
Auto: DITD / 2001

Postprzez Yard » 3 lip 2013, 21:58

Gdzie ją dać?
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez jeni » 3 lip 2013, 22:54

Nie wiem jak to fachowo nazwac ,,(może jest gdzieś jakis rysunek połączenia znależc nie moge) to jest pomiedzy wałkiem rozrządu a pompą po prostu tam powstaje z biegiem kilometrów luz i grucha jak olera ,, podkładka niweluje luz i jest spokko
przez jeni » 4 lipca 2013, o 07:02

czwarte zdjecie od góry .. cześć 2 (sprzęgiełko ) cieniutką podkładkę ( dorobiłem z bakielitu, stalowej odpowiedniej wielkosci nie mogłem znaleźć) dajemy pomiedzy łozysko a sprzegiełko,
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2010, 20:43
Posty: 112
Skąd: Iława
Auto: DITD / 2001

Postprzez Yard » 4 lip 2013, 08:15

No to po latach grzechotania zlikwiduję je :)
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez seba626 » 4 lip 2013, 11:03

daje cos ta podkladka???
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2012, 11:45
Posty: 366 (0/1)
Skąd: Poniatowa
Auto: Mazda 626 (sedan) 2.0 DiTD RF2A 101KM, rok prod. 1999, Jest MAZDA jest jazda :))

Postprzez Yard » 4 lip 2013, 12:55

Nie daje, a odbiera – grzechotanie jak pisze jeni :)
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy