Klub MazdaSpeed

Witam. Mam Mazde Premacy DiTD 2.0 z 2005 roku. Mam dziwne objawy gdyż jak się rozgrzeje silnik to spadają obroty oraz moc silnika. Samochód praktycznie nie chce jechać, dławi się, gaz w podłodze a tam brak obrotów, przerywa tak jakby nie dostawał paliwa. Na początku myślałem, że to filtr paliwa, ale na zimnym nic się nie dzieje, samochód ciągnie jak zawsze. Gdy tylko silnik dostanie odpowiedniej temperatury zaczynają się problemy. Podejrzewam, że to wtryski, ale nie jestem pewien może ktoś z was miał takie problemy. Chcę na dniach umówić się na odczyt błędów może coś wykaże, ale jeśli ktoś z was miał coś takiego to niech napisze. Dzięki

Witam. Miałem dokładnie odwrotny problem. Gdy silnik był zimny, auto się dławiło, zupełny brak mocy, wolne obroty były bardzo niskie. Popsuty okazał się zawór SPV. Po jego wymianie auto odzyskało moc i wszystko wróciło do normy. Możliwe, że u ciebie jest ten sam problem.

Zrobiłem odczyt bledów i okazało się że są dwa będy: P0216-Injection timing Control Circuit Malfunction (Układ Kontroli Czasu Wtrysku) oraz P1189 Pump Speed Signal Fault (Prędkość pompy sygnał błędu) Czytam teraz co to moze oznaczać ale moze ktoś miał już takie bełedy i sobie poradził.

P1189 może być spowodowany usterką samego czujnika w pompie lub wiązek/instalacji.
raczej skłaniam się do tego drugiego....na początek polecam dokładnie sprawdzić wiązki przewodów pod kątem przetarć lub przerw.
P0216 jest następstwem tego pierwszego kodu.

tadziol napisał(a):na początek polecam dokładnie sprawdzić wiązki przewodów pod kątem przetarć lub przerw.

O tak, zwłaszcza miejsca zagięte, blisko bloku/głowicy (po stronie pompy vacum). U mnie były dwa przetarcia objawiające się błędami czujnika temp. paliwa i cieczy.

Wczoraj wymieniłem na wszelki wypadek filtr paliwa, sprawdziłem także wszystkie przewody i wizualnie wyglądają OK, nic się z nimi nie dzieje. Podjadę jeszcze do mechanika, aby sprawdził czy są nie tylko na oko OK. Po zmianie filtra zrobiłem jazdę próbna, przejechałem jakieś 25 km silnik się rozgrzał i ku mojemu zaskoczeniu idzie jak dawniej, nic się nie działo. Mam nadzieje, że tak zostanie. Jednak zauważyłem, że po włączeniu zapłonu cos strzela w pompie wtryskowej. Jest to jednostajny dźwięk jakby "cykanie", równomierne i zastanawiam się czy jest to normalne. Myślałem, że to w którymś zaworów, ale odłączyłem wszystkie i dalej tak było wiec to pompa. Chciałbym wiedzieć czy to normalne czy jednak wskazuje na to, że coś jest nie tak i musze zacząć się martwić.

odłączyłeś też TCV (od spodu) bo on tak "cyka"

Nie, od spodu nie odłączałem, rzeczywiście jest tam podłączenie. Ale czy to cykanie jest normalne czy może to świadczyć o tym, że zawór ma już dość i trzeba go wymienić.

normalne że cyka. jakby nie cykał to znaczy że nie sprawny jest.

To mnie pocieszyłeś:) Wczesniej tego nie słyszałem, dopiero teraz przy robocie. Mam nadzieje ze Madzia bedzie jezdzic bez problemu. Zatanawiam się czy warto dolac preparatu do czyszczenia wtryskow. Czytalem na formum ze niektorzy leja i sie to podobno sprawdza.

też wcześniej tego nie słyszałem. dopiero jak przeczytałem na forum że takie coś występuje to usłyszałem. może jakieś Forte czy coś w tym przedziale cenowym pomaga ale jakieś preparaty za 20zł to nie niestety nie ma cudów. wczoraj byłem w hoffmanie na czyszczeniu pompy (nie odpalał mi na ciepłym). więc bardziej polecam rozebranie i wyczyszczenie raz na jakiś czas niż lać coś co nie wiadomo czy w ogóle pomaga.

Mam pytanie a ile za takie czyszczenie pompy trzeba zapłacić. Tak jak sobie myśle że warto by było to zrobić, bo jak pompa padnie to bedzie pewnie to wiekszy wydatek. Jabys mial namiary jeszcze na ten warsztat co sie w to bawi bylbym wdzieczny.

przemo12345 napisał(a):wczoraj byłem w hoffmanie na czyszczeniu pompy (nie odpalał mi na ciepłym).

a teraz odpala na ciepłym ?

jak ręką odjął (ogólnie wina była zabrudzonego tcv). zanim jeszcze przestał odpalać to zaraz po odpaleniu delikatnie obr spadały na 500 i po chwili szły w górę a teraz nie ma żadnych spadków obr. Na 1 i 2 biegu i obr. 1300 i więcej to czuć że auto jedzie a wcześniej przyspieszenie było od 2tyś obr.

viewtopic.php?f=89&t=65876&p=2221468#p2221468
zwłaszcza ostatni post.....

Idzie wiosna wiec bede musial wiechac na warsztat i rozmontowac cala pompe i ja wyczyscic razem z wszystkimi zaworami. Bedzie duzo pracy ale mysle ze bedzie warto, moja ma juz 175 tys wiec juz pewnie swoje syfu nabrala.

potwierdzam w 100%. jak mi naprawili to nie mogłem uwierzyć że brud ma wpływ na nie odpalanie tylko na ciepłym. powiedzieli mi jeszcze żeby tankować na "lepszych" i "sprawdzonych" stacjach i lać 200ml mixolu (podobno lepiej się miesza z ON niż półsyntetyk 2T) na zbiornik paliwa.

przemo12345 napisał(a):potwierdzam w 100%. jak mi naprawili to nie mogłem uwierzyć że brud ma wpływ na nie odpalanie tylko na ciepłym. powiedzieli mi jeszcze żeby tankować na "lepszych" i "sprawdzonych" stacjach i lać 200ml mixolu (podobno lepiej się miesza z ON niż półsyntetyk 2T) na zbiornik paliwa.

no więc gdzie te złowrogie przepowiednie o zużytych głowiczkach i tłokorozdzielaczach

agent07 napisał(a):moja ma juz 175 tys

dotarła się nie przesadzaj z tym zasyfieniem, jak by miała 275 to ok ale przy takim jeśli nie ma żadnego problemu to ja bym nie tykał. Lać od czasu do czasu odpowiednie dodatki i przeganiać z klapsem

no więc gdzie te złowrogie przepowiednie o zużytych głowiczkach i tłokorozdzielaczach

dobrze że w tym hoffmanie mnie nie posłuchali bo zasugerowałem im regeneracje głowiczki. jakby chcieli mnie naciągnąć to by kazali przyjechać za 3 dni. Wyczyścili by tcv a zapłacił bym jak za regeneracje. może niektóre firmy rzeczywiście regenerują a tak naprawdę wystarczy wyczyścić.