Klub MazdaSpeed

Witam !

Mam taki problem po wymianie pasków klinowych, po przyjeździe od mechanika ( szanowanego specjalisty od mazd ) około 40 km, spojrzałem na zamontowane paski lekko sie zdziwiłem ponieważ zauwazyłem zęby pasków zamiast napisów ! Jednak pomyślałem ze może tak musi byc gdyz to zamienniki do oryginalnych BANDO które są 1 cm krótsze ( continental) ogólnie znana sprawa z tymi paskami. Więc chwilowo zapomniałem o sprawie. Po tym przez weekend zrobiłem ok 200 km, dzis wziąłem sie za zalegla robote ( wymiana świec żarowych ) miałem wiecej światła i przez przypadek zerkłem jeszcze raz na te paski i oniemiałem, one nie są wogóle w klinach kół tylko jadą po krawędziach wszystkich kółek i alternatora ! Powiedzcie mi czy znacie takie przypadki ? Co mogło być przyczyną ? ciulaty montaż czy moze mam coś krzywe ? czy te paski mogły sie tak wywinąc czy moze tak zostały zamontowane ? ? tylko po co.. i czy ryzykować jazde do mechaniora czy samemu to naciągac ? dziwne ze sporo tak pojeździelem i nie spadły..
poniżej wklejam fotki.
poproszę o opinie

czegoś takiego jeszcze nie widziałem Ty byłeś u mechanika czy u kowala??? weź to natychmiast popraw bo zaraz będziesz kupował następne pozdrawiam

, To się trafił mechanik, leżę i kwiczę . Pewnie tak założył bo mu się za długie wydały .

No czegoś takiego to ja też jeszcze nie widziałam, jak już jeżdżę różnymi autami ponad 20 lat !
Rubi – zdradź tajemnicę, co to za "orzeł" wymieniał te paski ?

Właśnie nie chce oskarżać mechanika, może miał słabszy dzień może je sobie przygotowal do wrzucenia w klin i zapomniał ( paski były robione przy okazji rozrządu i luzow zaworowych ) a może były dobrze wrzucone ale poluzował sie alternator i sie wywineły , wyszły na krawędzie ? sc-fi ale kurde wyglada to jaby kawała mi chcial zrobić. Mam nadzieje że rozrządu nie mam zębami do góry

Skoro tak założył paski to to aż strach pomyśleć jak złożył rozrząd

o w dupeczke jeżyka

.....dawno się tak nie uśmiałem.....

może myślał że to łańcuch tylko zębów nie mógł na kołach znaleźć

rubi napisał(a):Co mogło być przyczyną

Zły naciąg, być może pasek był już mocno wyciągnięty – założyć mógł je poprawnie ale je odwróciło i taka jest kolej rzeczy. Paski do wymiany.. koniecznie do założenia na odwrót – w innym wypadku może się to skończyć w najlepszym przypadku wymianą osłony rozrządu

P.S
Prosze zastosować się do regulaminu forum – zmienić temat na poprawny – dziękuję

być może pasek był już mocno wyciągnięty

Raczej nie, paski są nowe z tym że w oryginale były Bando WAF-III V13w1040La, wymieniłem na Conti 13x 1040, z tego co wiem jest to temat znany i wielu się decyduje na zamiennik do niepoważnie drogich ory ( ok. 300 zł ) . wiec myślę ze to nie kwestia za długiego paska, może prędzej poluzował się alternator, myślę że dziś będę wiedział jak tam zajrzę od spodu.

Ja sprzedaję Bando po 60PLN/kpl i je polecam – jest cisza Tak, proponuję to wszystko dokładnie obejrzeć i nie radzę tak jeździć....... sam wymieniałem osłonę rozrządu przez.. Conti wyjmowanie paska spod kółek grrr...

Hej.

Ja zamontowałem u siebie paski Mitsuboshi, według Intercars 13x1050, a przyszły 12.5x1050. Już od roku wszystko gra i buczy.

Pozdrawiam.

ja mam boshe z IC 13x1050 za 35 zł komplet i też jest ok

Witam, juz jestem po wymianie, paski wymienione na Gates 13x1050, póki co jest ok, jeszcze fikołków nie robią . Tak więc z ogledzin wygląda ze to wina pasków Conti, oznaczenia mają identyczne jak orginał 13x1040La , jednak w porównaniu z Gates i starymi oryginałami Bando, Conti mają zupełnie inny profil, wchodzą płyciej w rowek, poz a tym Gates jest gęściej zębaty od Conti ( bando nie ma wcale zębów) . Po przyjeździe od mechanika stwierdziłem jedynie jakiś dodatkowy dźwięk z okolic kół pasowych lub alternatora jakby cichy świst lub dzwonienie, wcześniej tego nie było, te najbliższe w dotyku koło jest gorące po jeździe, nie wiem czy tak jest prawidłowo ? Musze zaznaczyc sobie paski markerem i sprawdzić czy jeden wobec drugiego sie przypadkiem nie ślizga . Naciąg wydaje sie dobry, ugina sie pod palcem ok. 1cm.

u mnie tez wystapil ten sam (smieszny) problem z paskami Conti:) pojeździłem na nich niespełna miesiąc i tez sie wywinęły, naciag byl prawidlowy i wszystko pracowalo bez zarzutu dopóki zachcialo mi sie malego sprinta i po tym taki numer he a teraz dylemat jakie nastepne zalozyc bo z conti pożytku nie bedzie:/

Jakie ma oznaczenie oryginalny pasem BANDO? Nie chodzi mi o nr katalogowy mazdy tylko producenta.

bububu831 napisał(a):jakie nastepne zalozyc

ja u siebie założyłem Gates i spoko są.

paski wymieniłem osobiście,nie mając "słabszego" dnia,na te,które przywiózł właściciel pojazdu.
fotki zobaczyłem o wiele wcześniej niż Wy,szanowni forumowicze i po raz pierwszy w ciągu swojej 15-letniej przygody z Mazdą widziałem coś takiego.
Dziękuję koledze Riki za rozsądną i chłodną ocenę .
Pozostałym gratuluję kultury i obycia,nabytego zapewne na czaterii Onet-u.

tadziol, gdybym wiedział, że chodzi o Ciebie nie napisałbym tego co napisałem. Osobiście nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem by odwróciło pasek (co dopiero oba) i stąd moje przepuszczenie, że mechanik był delikatnie mówiąc kiepski. Sam stwierdzasz, że widziałeś coś takiego pierwszy raz, co pozwala przypuszczać, że byłeś zaskoczony. Nie chciałem nikogo urazić, a na czat onetowy jestem za stary. Sam wiesz, że "mechanicy" robią nie takie rzeczy by tylko klienta się pozbyć, albo 3 robi jedną rzecz z doskoku i jeden myśli, że drugi dokręcił itd...Morał taki, że człowiek uczy się całe życie, ale tym stwierdzeniem ameryki nie odkryłem. Przepraszam jeśli uraziłem.