Klub MazdaSpeed

Witam. mam taki objaw ale tylko wtedy jak jest gorącą i dłużej jadę przez np korki. Otóż gdy wciskam gaz na 3,4,5 biegu a czasem nawet na 2 do auto wchodzi w obroty nawet do 3 obrotów ale nie przyśpiesza tylko czasem czuć jak by sprzęgło łapało.Najgorzej jak trzeba wyprzedać, nagle przyśpieszyć albo jak jadę pod góre wciskam pedał a tu buczy chuczy a nie jedzie tylko tak od czasu do czasu załapuje.Przypuszczam że to sprzęgło docisk ale czemu na zimnym jest ok mogę dusić i przyśpieszać ile chcę tak samo jak nie ma takich upałów. Jeszce jedno pytanie jaki macie pedał od sprzęgłą ciężkawo czy miękko chodzi? i macie taki luz na początku przy wciskaniu że sobie te parę cm wpadnie a potem jest opór przy wciskaniu? POZDRAWIAM.

Podobne objawy jak u mnie były, póki zimna ok .
Jak tylko się rozgrzał to dodając gaz na 3 lub 4 ,obroty były ale mocy czuć nie było.
Okazało się sprzęgło na wykończeniu.
Po wymianie sprzęgła objawów brak .
Specjalista nie jestem i tylko mowie na swoim doświadczeniu.
Pozdrawiam
Marian

Sprzęgło do wymiany (tarcza, docisk, łożysko oporowe, dorzuciłbym uszczelniacze, dlaczego? bo potrafią ciec i olej leci na tarczę, nie są drogie więc można skorzystać z tego, że skrzynia zrzucona). Dzwoń co Smirnoffa: www.carspeed.pl. Nie kombinuj z zamiennikami jeśli chodzi o docisk. W carspeed wszystko bez bólu zamówisz i dostaniesz niemal następnego dnia od zamówienia.

Po wymianie docisku tarczy łozyska uszczelniacza jest dobrze. ale znowu zauważyłem że po większym nagrzaniu silnika potrafi zafalować na 4 przy 3 000 obrotu czyli wejdzie szybko ale nie przyśpiesza.Jest dużo lepiej ale do dzisiaj myślałem że problem zniknął na amen.Co może być jeszcze nie tak?

U mnie wszystko ustąpiło po całkowitej wymianie sprzęgła ,prawdę mówiąc nawet nie wiem co było
bo tu (Belgia)nie bawią się w wymiana części tylko całość.
Może to i racja raz i porządnie

mam pytanie ile kosztowaly cześci i robocizna

Części 850 zł tarcza exedy reszta oryginał na allegro. Robocizna 300 zł. Tak myślę że to może wina wysprzęglnika a może płynu.Bo czemu to się dzieje po dłuższej jeździe niby.

Jeśli o moja ci chodziło to części i oleje i coś tam jeszcze co potrzeba do tego było 500 pare euro + 500 sama robocizna ASO w Belgii.
Może ci coś źle złożyli? choć ja osobiście na tym nie znam.
Pozdrawiam
Marian

Wracaj do tego warsztatu. Niech złożą porządnie i teraz to niech dadzą nową tarczę za swoje pieniądze. Stara (nowa) jest już przypalona.

Złożone jest raczej dobrze nie jest to jakiś Pan kazio ktory naprawia w stodole. Zastanawia mnie czy to nie coś innego jeszcze.Płyn, wysprzęglnik coś w każdym razie co się nagrzewa. A i zauważam wtedy że jest tak jak by troszkę bardzie j przymulony nawet jak nie rosną obroty to tak jak bym cos za sobą ciągnął.

A może uszczelniacz na wałku cieknie i leci olej na tarczę, zmieniali przy okazji?

Uszczelniacz nowy oryginał.Nie wyciekał stary nawet troche ale chciałem żeby wymienili. A co dziwne stara tarcza była tylko 2 mm cieńsza niż nowa.

Witam,
odgrzewam kotleta moja Madziunia kochana po wymianie (kompletnego) sprzęgła też wkręca się na obroty przy 3,4,5 biegu. Mechanik się nie przyznaje a co ciekawe – faktycznie jest to zauważalne dopiero przy ciepłym silniku. Na zimnym 1-2-3-4-5 aż asfalt się zwija. Wkurza mnie to niezmiernie bo już jakiś czas tak jeżdżę i choć nie mam ciężkiej stopy to na te 90 kucyków to muł straszny a do tego to nieszczęsne sprzęgło. Jeśli ma kto jaki pomysł to błagam!! Oczywiście płyn hydrauliczny nówka w ilości odpowiedniej, odpowietrzony układ.. Sprzęgło zmieniałem po tym jak pedał wpadał i zbierał przy samym dole (czyli odwrotnie jak przy tym na linkę). Ktoś mi powiedział że hydraulicznego sprzęgła się nie reguluje (podciąga) za to robi się jego 'KALIBRACJĘ !?!? 'przez podpięcie pod komputer. WTF !? Czy to prawda? Bo widzę że będę musiał jechać do jakiegoś serwisu autoryzowanego w KRK a to już z mojej mieścinki 100 km i nie chcę się przejechać na darmo – zostawić Magdę na X dni.

Pomożecie?
diamel

Wysprzęglik 50 zł zamiennik i miałem spokój przez 2 miesiące upałów ale jak byłem na słowacji i wracałem przez nasze górzyste góry to znowu mi zaczął ślizgać i trafił mnie szlag ale po powrocie do domu problem ustał nie mam pojęcia co się dzieje tym bardziej że raz dobrze raz źle. NApewno dużo pomógł wysprzęglik tani wymiana prosta i troche radości.

Właśnie zrobiłem 830km na trasie Polska – Austria – Polska. Autostradą 120-130 km/h oczywiście 4/5 bieg i po dodaniu gazu ślizgało jak pśi. Już na słowacji tragedia bo 40 – 50 km/h mgła, śnieg z deszczem i ostry zakręt co 50 – 100 metrów. Pod górkę przy tym ślizganiu sprzęgła tragedia po prostu. Gdy dojechałem do Wiednia myślałem że oddam do serwisu Mazdy ale szwagier odradził bo koszt byłby porównywalny do wartości rynkowej całego auta i że taniej mnie wyjdzie laweta z Polski. Ale jednak wróciłem i jakoś dojechałem..

Mam jednak swoją teorię by jeszcze raz zmienić płyn hydrauliczny i na nowo odpowietrzyć układ, bo to się dzieje przy ciepłym silniku więc tylko nadmierne ciśnienie w układzie może to powodować. Tak myślę ale wszystko się okaże. Później najwyżej zmienię wysprzęglik, na ostatek zostawiam najdroższe czyli ponowną wymianę sprzęgła.
Pozdr. diamel

No tak tylko że co da ponowana wymiana sprzęgła nic. Trzeba szukac przyczyny ewentualnie w pompie sprzęgła ja mam zamiar wymienic to i nic innego jak to nie pompa to ch..j wie co. Ja płyn wymieniałem i odpowietrzałem odrazu mówie że to nie to. Ale jak płyn stary to dobrze go wymienić.