Strona 1 z 1

Stukanie w silniku

PostNapisane: 1 lip 2010, 23:23
przez wiaktor
Witam,

Mazda Premacy 2.0 CP rocznik 2000r., przebieg 155tys. km. Od jakiegoś czasu dokucza mi przy rozgrzanym silniku rytmiczny, metaliczny stukot przy dodawaniu gazu. Myśląc, że to może jakaś nieszczelność wydechu oddałem auto do ASO. Chłopaki przyjrzeli się i mówią, że to rolka rozrządu się zatarła i jakieś krzywki się wygięły ....naprawa to 700 części + 700 robota. Twierdzą też że mieli niedawno identyczny przypadek. Czy ktoś z szanownych forumowiczów też to miał? Czy jeżdżenie z tym jest niebezpieczne? Troche mnie powaliła cena i nie wiem co robić.

Pozdrawiam
wiaktor

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 2 lip 2010, 08:53
przez jeni
To dotyczy wałka rozrządu , zdjąć pokrywe zobaczyć w jakim jest stanie wałek, krzywki a może wystarczy tylko regulacja zaworów i po sprawie

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 2 lip 2010, 08:55
przez Marianek
Myślę ze jak coś w silniku (sercu) stuka to się nie czeka tylko robi i to w miarę szybko
bo przeważnie to się źle kończy żeby nie powiedzieć najgorsze co może być.

Pozdrawiam
Marian

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 2 lip 2010, 11:31
przez wiaktor
jeni napisał(a):To dotyczy wałka rozrządu , zdjąć pokrywe zobaczyć w jakim jest stanie wałek, krzywki a może wystarczy tylko regulacja zaworów i po sprawie


Zawory miałem regulowane przez to samo ASO miesiąc temu. Mechanicy twierdzą że jakaś rolka zmieniła kształt i bije metal o metal, stąd ten stukot.

Pzdr. wiaktor

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 2 lip 2010, 12:38
przez say
Taaaaaaa, ASO powiadasz, a o pompie vacum nie wspopminali? Poszukaj postów o niej....no dobra, przykładowy przykład :D :

viewtopic.php?f=89&t=94884&p=1680425&hilit=vacum#p1680425


Ps. jesteś ze Szczecina, możemy się spotkać i posłuchać, popłakać razem nad otwartą klapą :D

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 2 lip 2010, 13:35
przez Marianek
say napisał(a):Ps. jesteś ze Szczecina, możemy się spotkać i posłuchać, popłakać razem nad otwartą klapą


Jak da rade to się mogę do płaczu dołączyć od 14 powinienem być w szczecinie jakis czas ;)

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 2 lip 2010, 23:26
przez tomosin
Miałem takie stuki i okazało się że pasek rozrządu bije po osłonach (brak napinacza z "forum" + niemieckie auto, super zadbane), słuchałem wcześniej pompy ale pompa stuka cały czas mniej lub bardziej, a pasek przy zmianie obciążenia silnika, i to był pasek, napinacz słaby był i silnik padł.

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 3 lip 2010, 07:56
przez wiaktor
tomosin napisał(a):... i silnik padł.


...co znaczy padł??? :|

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 3 lip 2010, 08:34
przez tomosin
To znaczy, że bezkolizyjny silnik w trasie stanał, diagnoza po powrocie na lawecie – uszkodzone zawory komplet, krzywki połamane, wałek rozrządu uszkodzony, pasek rozerwany + dwa zęby urwane, tłoki mają odciśnięte zawory, po rozłożeniu wyglądało to strasznie . Mechanik mówił, że dziwne bo duża siła zablokowała silnik i pewnie coś z nim jest nie halo, odradził naprawę tego motoru, więc kupiłem inny + rozrząd z napinaczem i przełożyli. Diagnoza jest taka, że auto przyjechało bez 2 zębów na pasku i winą było coś w silniku a nie starość paska, jak go rozbiorę to może dojdziemy. Wymiana rozrządu działała tylko 20k, zresztą mechanik mówił, że ten rozrząd co wyjął był jakiś badziewny, nowy via Lublin jest już na "oko" lepszy. Jak dziś motor zabiorę to mogę fotki wrzucić.

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 3 lip 2010, 10:16
przez say
Bezkolizyjny? Rozumiem, że piszesz o benzyniaku, tylko czy tam jest hydronapinacz. Jeśli mowa o dieslu to jest on jedynie półkolizyjny.

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 3 lip 2010, 10:51
przez tomosin
O DITD i jest całkowicie kolizyjny, na forum zdania były podzielone, ja czytałem to lepsze :)

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 3 lip 2010, 11:06
przez wiaktor
znacie może jakiś zaufany warsztat w Szczecinie, żeby skonfrontować diagnozę z ASO?

pzdr. wiaktor

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 3 lip 2010, 12:31
przez mackie76

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 3 lip 2010, 19:53
przez Yard
say napisał(a):Bezkolizyjny? Rozumiem, że piszesz o benzyniaku, tylko czy tam jest hydronapinacz. Jeśli mowa o dieslu to jest on jedynie półkolizyjny.

Właśnie. I domyślaj się człowieku o czym on pisze. Tak trudno wpisać w profilu te kilka literek więcej i podać rodzaj silnika?

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 3 lip 2010, 22:07
przez say
tomosin napisał(a):O DITD i jest całkowicie kolizyjny, na forum zdania były podzielone, ja czytałem to lepsze :)
Mnie uczono, że silnik "półkolizyjny" to taki, w którym zawory pracują równolegle do tłoków co, przy zerwaniu paska, powoduje 'jedynie' wyłamanie dźwigienek zaworowych (czasami "spuchnięcie" zaworu). Kolizyjny to taki, w którym zawory nie pracują równolegle do tłoków i zerwanie paska robi totalną sieczkę. Inaczej mówiąc 1 przypadek można stosunkowo tanio naprawić (mniemam, że dlatego mówi się o tej "półkolizyjności" – najczęściej do wymiany tylko dźwigienki zaworowe + czasem wałek rozrządu, 2 często jest już nieopłacalny (tłoki, zawory, głowica, pierścienie...itd).
Ps. uzupełnij profil o dane auta (silnik, rocznik), proszę.

wiaktor daj na pw jakieś namiary na siebie, umówimy się na oględziny.

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 5 lip 2010, 08:25
przez wiaktor


nie ma tam za wiele ze szczecina....może coś fajnego polecicie?

pzdr. wiaktor

Re: Stukanie w silniku

PostNapisane: 17 maja 2011, 13:30
przez sebastian223
U mnie problem w premacy Diesel 101KM jest taki że przy około 2000 obr/min zaczyna szarpać i dusić się żeby po chwili iść w górę dalej już normalnie.
Pierwsze co to wymieniłem filtr paliwa i powietrza. Następnie zalałem bak do pełna V powerem i dodałem Xeramic czyszczący.
Zrobiłem od tj pory 200 km i problem pozostał (chociaż silnik pracuje o wiele ciszej i jest zrywniejszy)
Nie słychać żadnych świstów ani gwizdów turbiny wiec chyba moge ją wykluczyć z kręgu podejrzeń?

Czy uszkodzona pompa wtryskowa może dawać takie objawy?
A może fakt że od przeszło 50 tkm nie były regulowane luzy zaworowe, jedynie rozrząd. (dało się cały czas słyszeć przy ok 2000 obr/min grzechotanie z silnika.