Przywracanie mocy w DiTD
Od rozruszania zaworu wastegate minął tydzień. Na dzień dzisiejszy auto przechodzi reinkarnację. W sobotę kiedy to do wyprzedzania mnie zabierał się mercedes-okular (nie wiem jaki miał motor) depnąłem na pedał gazu i moje auto przyśpieszyło lepiej niż te wyprzedzające mnie. Zrobiłem jeszcze jeden taki test z innym samochodem i z takim samym efektem. Naprawdę czuć, że turbina pracuje lżej i że tak powiem szybciej reaguje na pedał gazu. Jestem naprawdę pod wrażeniem, choć tak naprawdę jest to efekt nie tylko zaworu wastegate bo przecież ostatnio zalewałem Forte. Myślę, że obecny stan rzeczy to wypadkowa zaślepienia EGR, działania FORTE, rozruszania wastegate oraz Shell V-Power z GTL. Elastyczności w sobotę nie mierzyłem, ale też nie było potrzeby bo przecież czuć, że jest tak jak powinno być. Koniecznie muszę przeczyścić dolot i sądzę, że wtedy będzie tak jakby Mazda wyjechała prosto z fabryki.
Riki napisał(a):oprócz kolegi robertss wycinał ktoś katalizator w DiTD? ja chyba wytnę, ale tak żebym w razie co mógł wrócić do "serii"....
Ja wycinalem, efekty podobne, jak u robertss'a.
Mierzyles jaki masz maks. mom. obrotowy, bo rozumiem, ze to 260 Nm z wykresu juz nie aktualne? Jestem ciekawy ile sprzeglo DiTD wytrzyma...
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
- Od: 1 sie 2006, 21:48
- Posty: 177
- Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
- Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F
rozo napisał(a):to 260 Nm z wykresu juz nie aktualne?
nadal aktualne.
rozo napisał(a):Jestem ciekawy ile sprzeglo DiTD wytrzyma
jak na razie jest OK, a najprawdopodobniej siedzi w aucie od nowości.. myślę, nad zmianą ale bardziej profilaktycznie niż ze względu na zużycie. (nie lubie awarii na trasie)
rozo napisał(a):Ja wycinalem, efekty podobne, jak u robertss'a.
nie jest głośniej? rozumiem, że auto odżyło (na prawdę)?



otóż sprawdziłem jeszcze raz tą rurę która wchodzi do kolektora dolotowego, jednak pod opaską, którą sam zrobiłem trochę przepuszczał, minimalnie. Ponad to jeszcze raz wyczyściłem intercooler. Poprzednim razem jak płukałem wodą na koniec musiałem wytrząsać ją, teraz na konieć poszedłem na myjkę samoobsługową i porządnie perzepłukałem wodą z szamponem, a na koniec samą wodą. Pomogło ,woda przepłynęla bez oporów w środku . Co do błędów nie wiem co to było , na pewno pojawila się piątka jedynka i zera, może kolejnośc pomieszałem, po wykasowaniu juz nie wróciły.
Wracająć do rury, kupiłem u gościa z allegro , nówkę za 50 zł , jest to polski zamiennik, w sklepie gość krzyknął 160 zl, za oryginał coś ok 300 zł. Polska rura jest z gumy ze wzmocnieniem. Co do montażu to zrobiłem troche inaczej jak thy opisywał. Mianowicie szersza część podszła na dół, węższa po odcięciu kawałka na kolektor. Wsunięcie nie stanowiło większego problemu. Ze starej cześci zdemontowałem pierścien na którym jest boost sensor. Po prostu przeciąłem go i kawałek ostrożnie wyłamałem, tak z 1/3-1/2 obwodu. Założyłem na nową rure i przymocowałem tyrtytką.
Samochód smiga że aż miło, to zasługa ludzi tworzących to forum
Ostatnio edytowano 14 lip 2009, 19:06 przez robertss, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 24 paź 2008, 13:41
- Posty: 155
- Skąd: Lublin
- Auto: 626 DITD
robertss gratulacje!
Riki nie zauwazylem, zeby bylo glosniej, ale auto jeszcze nie jezdzi jak powinno, musze przeczyscic caly dolot, mam nadzieje, ze uda mi sie w tym roku
Co do sprzegla, to o awarie chyba sie nie musisz martwic, ja jezdzilem ze spalonym przez ponad rok i po prostu czasem sie slizgalo.
Riki nie zauwazylem, zeby bylo glosniej, ale auto jeszcze nie jezdzi jak powinno, musze przeczyscic caly dolot, mam nadzieje, ze uda mi sie w tym roku
Co do sprzegla, to o awarie chyba sie nie musisz martwic, ja jezdzilem ze spalonym przez ponad rok i po prostu czasem sie slizgalo.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
- Od: 1 sie 2006, 21:48
- Posty: 177
- Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
- Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F
malkolm napisał(a):robertss jeśli możesz to podaj link do aukcji na allegro
proszę uprzejmie:

rozo dzięki
- Od: 24 paź 2008, 13:41
- Posty: 155
- Skąd: Lublin
- Auto: 626 DITD
rozo napisał(a):Riki nie zauwazylem, zeby bylo glosniej
Dziękuję za informację
Muszę się zebrać w końcu... zmienić olej w skrzyni (ma przekulane 60tysi) w silniku (od teraz zalewam Midlanda 10W50) i ogarnąć ten katalizator... przed chwilą wróciłem z małej trasy... uwielbiam to auto

zdemontować... niech pomyślę... wężyk od czujnika ciśnienia, kabelek od czujnika temperatury, dwie rury, 3 śruby i masz go w ręku.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Pytanie... niby odpowiedź jest jasna ale zadam – nie zaszkodzi.
Czy ktoś z Was miał problemy z dymieniem auta na niebiesko/szaro kiedy w dolocie było mokro od oleju? tylko szczerze...
Przez pewien czas miałem (na próbę) zdemontowaną odmę silnika, która nie była zasysana przez turbo tylko.. spoczywała pod ścianą grodziową.
Silnik nie miał odpowiedniego odpowietrzenia (brałem to pod uwagę) po czasie zaczął masakrycznie dymić. Powróciłem więc do serii i napisałem na forum o tym przypadku dla potomnych... właściwie od tamtego auto dymi na w/w kolor – dymi zdecydowanie za bardzo. Dam w palnik i w lusterku w dzień widzę chmurkę, spadła nieco moc motoru. Chyba muszę znowu przeczyścić dolot.... (olej zebrał się tam kiedy odmy nie było na swoim miejscu)
Pozdrawiam.
Czy ktoś z Was miał problemy z dymieniem auta na niebiesko/szaro kiedy w dolocie było mokro od oleju? tylko szczerze...

Przez pewien czas miałem (na próbę) zdemontowaną odmę silnika, która nie była zasysana przez turbo tylko.. spoczywała pod ścianą grodziową.
Silnik nie miał odpowiedniego odpowietrzenia (brałem to pod uwagę) po czasie zaczął masakrycznie dymić. Powróciłem więc do serii i napisałem na forum o tym przypadku dla potomnych... właściwie od tamtego auto dymi na w/w kolor – dymi zdecydowanie za bardzo. Dam w palnik i w lusterku w dzień widzę chmurkę, spadła nieco moc motoru. Chyba muszę znowu przeczyścić dolot.... (olej zebrał się tam kiedy odmy nie było na swoim miejscu)
Pozdrawiam.
Riki poczytalem troche o tej odmie i okazalo sie, ze w wielu dieslach zakladany jest seryjnie filtr odmy. Taki filtr redukuje znacznie ilosc par oleju dostajacych sie do dolotu. Majac ten filtr trzeba co jakis czas spuszczac olej, ktory sie w nim gromadzi, bo jak bedzie go za duzo i dolot go zassie, to bedzie katastrofa!
Poszukalem i znalazlem taki:
http://allegro.pl/item689460357_lublin_ ... _odma.html
Kupilem go, ale jeszcze nie zalozylem, bo trzeba sie z tym troche pobawic, a nie mam czasu.
Poszukalem i znalazlem taki:

Kupilem go, ale jeszcze nie zalozylem, bo trzeba sie z tym troche pobawic, a nie mam czasu.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
- Od: 1 sie 2006, 21:48
- Posty: 177
- Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
- Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F
Riki napisał(a):oprócz kolegi robertss wycinał ktoś katalizator w DiTD? ja chyba wytnę, ale tak żebym w razie co mógł wrócić do "serii"....
P.S
Czasy poniżej 9s są już powtarzalne
Ja właśnie jestem po operacji "łyżeczkowania" katalizatora
Pozdro
M.
marcili napisał(a):właśnie jestem po operacji "łyżeczkowania" katalizatora
i jak?
Panowie... dziś zrobiłem 450Km w trasie.. do Niedzieli dojdzie jeszcze z 800Km i powiem Wam, że auto nieco mniej dymi

Riki napisał(a):Spalanie miooodzioo... 6,3l
W trasie?! Cieżką nozke masz chybaś kozaki założył;d Moja tyle po miescie bierze

Teraz w trasie (autostrada 600km) cały czas 140-150 chwilami wolniej ale tez szybciej 200 było szkoda ze tylko licznikowe
Fotografia Ślubna www.igordyjach.com
- Od: 25 gru 2007, 17:05
- Posty: 185
- Skąd: Jelenia Góra
- Auto: 626 GW RF2A 99'
M6 GG RF7J 07'
M2 DE 1,5 MZR 10'
M3 BL 2.0 Disi 12'
Riki napisał(a):marcili napisał(a):właśnie jestem po operacji "łyżeczkowania" katalizatora
i jak?
Tak jak ktoś wcześniej pisał: subiektywnie to lepiej się zbiera a pomiaru dynamiki silnika na 5 biegu jeszcze nie sprawdzałem bo cały czas w nim coś grzebie (malowanie wnętrza, wymiana oleju przekładniowego i silnikowego, kontrola hamulców, ....)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości