Dziwne grzechotanie w środkowym zakresie obrotów silnika
Witam
Odkopuję wątek, bo jestem po regeneracji pompki podciśnienia.
Demontaż pompy jest dość prosty pod warunkiem, że robimy to przy wyjętym akumulatorze. Jej demontaż jest również prosty, jednak można napotkać pewne problemy przy wyjmowaniu "spinki" zabezpieczającej łożysko.
Po rozebraniu pompki wyczyściłem wszystkie elementy a stare łożysko zdjąłem z wałka przy użyciu ściągacza do łożysk. Po nabiciu nowego (SKF 6005 2Z/C3) zalałem pompkę odrobiną świeżego oleju silnikowego i złożyłem ją do kupy. I tu ważna informacja – wybrałem wariant regeneracji bez piłowania obudowy ale z zastosowaniem podkładki. Dobór podkładki jest dość prosty – powinna mieć takie wymiary, by wyłożyć się na łożysku, co spowoduje zmianę pozycji pracy elementu, który się wyrabia. Ja zastosowałem podkładkę miedzianą ZTCP o średnicy wewnętrznej 24mm, zewnętrznej 42mm i grubości około 1,5mm. Wymieniłem również wszystkie węże podciśnienia na zewnątrz pompy.
Po zamontowaniu pompy i uruchomieniu silnika nie słychać już stuków, które były mocno słyszalne w okolicach 2200-2600 obr/min. Generalnie praca silnika zrobiła się bardziej kulturalna i cicha w całym zakresie obrotów. Naprawa trudna nie jest i warto ją wykonać.
Pozdrawiam;
Robert
Odkopuję wątek, bo jestem po regeneracji pompki podciśnienia.
Demontaż pompy jest dość prosty pod warunkiem, że robimy to przy wyjętym akumulatorze. Jej demontaż jest również prosty, jednak można napotkać pewne problemy przy wyjmowaniu "spinki" zabezpieczającej łożysko.
Po rozebraniu pompki wyczyściłem wszystkie elementy a stare łożysko zdjąłem z wałka przy użyciu ściągacza do łożysk. Po nabiciu nowego (SKF 6005 2Z/C3) zalałem pompkę odrobiną świeżego oleju silnikowego i złożyłem ją do kupy. I tu ważna informacja – wybrałem wariant regeneracji bez piłowania obudowy ale z zastosowaniem podkładki. Dobór podkładki jest dość prosty – powinna mieć takie wymiary, by wyłożyć się na łożysku, co spowoduje zmianę pozycji pracy elementu, który się wyrabia. Ja zastosowałem podkładkę miedzianą ZTCP o średnicy wewnętrznej 24mm, zewnętrznej 42mm i grubości około 1,5mm. Wymieniłem również wszystkie węże podciśnienia na zewnątrz pompy.
Po zamontowaniu pompy i uruchomieniu silnika nie słychać już stuków, które były mocno słyszalne w okolicach 2200-2600 obr/min. Generalnie praca silnika zrobiła się bardziej kulturalna i cicha w całym zakresie obrotów. Naprawa trudna nie jest i warto ją wykonać.
Pozdrawiam;
Robert
- Od: 3 lip 2009, 14:15
- Posty: 10
- Skąd: EPML
- Auto: Mazda 6 2.0D
Na rysunku jest podkładka jaką zastosowałem.
Wymiar fi 35,5 jest orientacyjny i ogranicza go jedynie wymiar bezpieczny: 42 mm (dokładnie nie pamiętam).
Wymiar 2,5 mm – w moim aucie luz jaki wymierzyłem (dokładnie), umożliwiający montaż podkładki to 3,04 mm ale myślę, że wartość ta może nie być taka sama we wszystkich autach (2-2,8 mm powinno być OK, niektórzy z kolegów wczesniej piszą, ze może być jeszcze mniej). Wymiar 0,5 mm to osadzenie wymiaru fi 29,5, który z kolei wynika z wymiaru mniejszego pierścienia łożyska (patrz katalog łożysk tocznych). Tą właśnie stroną montujemy podkładkę w kierunku łożyska.
Wymiar 25 mm to wymiar osadzenia/montażowy na czopie (widać go też na wymiarze łożyska – patrz rysunek strona lub dwie wcześniej tego wątku).
Materiał to stal wyższej jakości.
Nie polecam stosowania zwykłej stali, tworzyw lub miedzi- sprzęgło pracuje dynamicznie i następuje wyklepywanie lipnej podkładki – wiem, bo założyłem najpierw podkładkę ze zwyklej stali o wymiarach 25x29x2 i po dwóch tygodniach z ciekawości rozkręciłem wszytko raz jeszcze – podkładka była już lekko wyklepana. Według mnie wszystkie elementy sprzęgiełka są ulepszane cieplnie więc nie co tam wsadzać byle czego (chodzi o materiał). Ostateczną wersje podkładki (tą wg rysunku) tez sprawdzałem po ok. miesiącu i jest spoko.
Uwaga przy demontażu pompy- do odkręcenia położonej najniżej śruby (są 3) musi być klucz nasadowy 12 o bardzo małej średnicy zewnętrznej -jest tam dość ciasno. W pompie nie wymianiałem łożyska ani oringu. Mój przbieg to 155kkm.
Pozdro
Wymiar fi 35,5 jest orientacyjny i ogranicza go jedynie wymiar bezpieczny: 42 mm (dokładnie nie pamiętam).
Wymiar 2,5 mm – w moim aucie luz jaki wymierzyłem (dokładnie), umożliwiający montaż podkładki to 3,04 mm ale myślę, że wartość ta może nie być taka sama we wszystkich autach (2-2,8 mm powinno być OK, niektórzy z kolegów wczesniej piszą, ze może być jeszcze mniej). Wymiar 0,5 mm to osadzenie wymiaru fi 29,5, który z kolei wynika z wymiaru mniejszego pierścienia łożyska (patrz katalog łożysk tocznych). Tą właśnie stroną montujemy podkładkę w kierunku łożyska.
Wymiar 25 mm to wymiar osadzenia/montażowy na czopie (widać go też na wymiarze łożyska – patrz rysunek strona lub dwie wcześniej tego wątku).
Materiał to stal wyższej jakości.
Nie polecam stosowania zwykłej stali, tworzyw lub miedzi- sprzęgło pracuje dynamicznie i następuje wyklepywanie lipnej podkładki – wiem, bo założyłem najpierw podkładkę ze zwyklej stali o wymiarach 25x29x2 i po dwóch tygodniach z ciekawości rozkręciłem wszytko raz jeszcze – podkładka była już lekko wyklepana. Według mnie wszystkie elementy sprzęgiełka są ulepszane cieplnie więc nie co tam wsadzać byle czego (chodzi o materiał). Ostateczną wersje podkładki (tą wg rysunku) tez sprawdzałem po ok. miesiącu i jest spoko.
Uwaga przy demontażu pompy- do odkręcenia położonej najniżej śruby (są 3) musi być klucz nasadowy 12 o bardzo małej średnicy zewnętrznej -jest tam dość ciasno. W pompie nie wymianiałem łożyska ani oringu. Mój przbieg to 155kkm.
Pozdro
Witam
Zamierzam zabrac sie za "regeneracje" pompy w 6-tce i takie pytanie. Wymienic to lozysko 6005 i zastosowac podkladke jak kolega Vacomay i bedzie cisza?
Pompy sa podobne w modelach 323/626 i 6 wiec naprawa tez jest podobna? Dobrze mysle? Podpowiedzi i slowa na zachete mile widziane
Zamierzam zabrac sie za "regeneracje" pompy w 6-tce i takie pytanie. Wymienic to lozysko 6005 i zastosowac podkladke jak kolega Vacomay i bedzie cisza?
Pompy sa podobne w modelach 323/626 i 6 wiec naprawa tez jest podobna? Dobrze mysle? Podpowiedzi i slowa na zachete mile widziane
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
Ok, jakies trudnosci z samym demontazem / montazem pompy sa? Na cos trzeba uwazac albo specjalne narzedzia miec?
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
Mam problem z doborem tego lozyska.
Nie mam takiego jak opisales czyli 25x29x2mm
Mam dostep do innych np 28x15x2, 32x13x2.
Ktory wymiar jest wazny aby sie zmiescilo/odegralo swoja role?
Sa jekies wymiary graniczne, np zew. pierscien od – do.
wew. pierscien od – do
grubosc od – do?
Troche nie rozumiem tego i mysle ze takie lopatoligczne wytlumaczenie przyda sie potomnym na przyszlosc.
Nie mam takiego jak opisales czyli 25x29x2mm
Mam dostep do innych np 28x15x2, 32x13x2.
Ktory wymiar jest wazny aby sie zmiescilo/odegralo swoja role?
Sa jekies wymiary graniczne, np zew. pierscien od – do.
wew. pierscien od – do
grubosc od – do?
Troche nie rozumiem tego i mysle ze takie lopatoligczne wytlumaczenie przyda sie potomnym na przyszlosc.
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
A ten rant (fi 29,5) musi byc? Ma to uzasadnienie?
PS, dzieki za wytlumaczenie
PS, dzieki za wytlumaczenie
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
Witam
Chciałbym w mojej " szóstce " również zrobić 'regeneracje', tylko aktualnie nie stać mnie, żeby kupić to sprzęgiełko i śrubę za 500zł i tu moje pytanie, czytałem kilka stron wcześniej coś o szlifie (toczeniu) tego sprzęgiełka, wymianie łożyska i daniu podkładki, czy to pomoże chociaż na jakiś czas czy tylko mogę tymi pół środkami zaszkodzić tej pompie ?
Chciałbym w mojej " szóstce " również zrobić 'regeneracje', tylko aktualnie nie stać mnie, żeby kupić to sprzęgiełko i śrubę za 500zł i tu moje pytanie, czytałem kilka stron wcześniej coś o szlifie (toczeniu) tego sprzęgiełka, wymianie łożyska i daniu podkładki, czy to pomoże chociaż na jakiś czas czy tylko mogę tymi pół środkami zaszkodzić tej pompie ?
- Od: 14 wrz 2013, 19:58
- Posty: 20
- Skąd: Zamość
- Auto: Mazda 6 Hatchback
Diesel 2.0 136 km
2002r
Yard napisał(a):Nie zaszkodzisz, chociaż ja osobiście nie szlifowałbym obudowy.
Nie chodzi mi o szlif obudowy, a sprzęgiełka tak aby wyrównać powierzchnie tam gdzie jest wyrobione, a sądzę, że skoro brzęczy to na pewno jest.
- Od: 14 wrz 2013, 19:58
- Posty: 20
- Skąd: Zamość
- Auto: Mazda 6 Hatchback
Diesel 2.0 136 km
2002r
Dzisiaj otrzymałem podkładkę łożyskową – grubość 3mm którą zamontowałem zgodnie z zaleceniami. Musiałem trochę przeszlifować zewnątrz i wewnątrz aby luźno weszła na łożysko. Efekt zadowalający
– w końcu nie brzęczy ..
oto podkładka –
http://allegro.pl/show_item.php?item=4464624500
Pozdrawiam
dz
oto podkładka –

Pozdrawiam
dz
http://multirenowacja.pl/category/avel-skora
http://www.avel.pl
Profesjonalne środki do konserwacji, pielęgnacji i renowacji skóry oraz tekstyliów.
http://www.avel.pl
Profesjonalne środki do konserwacji, pielęgnacji i renowacji skóry oraz tekstyliów.
- Od: 8 lut 2008, 11:59
- Posty: 23
- Skąd: Stargard Szczeciński
- Auto: Premacy 2.0 DiTD '03
Witam.
Nigdy nie sądziłem, że to powiem, ale żałuję, że trafiłem na ten wątek :/
Szukałem co może być przyczyną grzechotania w moim silniku przy obrotach powyżej 2000. Wyczytałem w tym wątku, że to może być właśnie ta pompa i że można z tym trochę pojeździć. Otóż po kilku dniach okazało się, że to nie była pompa, tylko turbina. W efekcie silnik mi się rozbiegł ( nawet wcześniej nie wiedziałem, że coś takiego istnieje i może się wydarzyć ) i czeka mnie remont, który nieźle mnie pociągnie po kieszeni. Ogólnie samochód stoi już u mechanika i nie wygląda to kolorowo. Silnik do remontu, turbo do regeneracji, poszła chłodnica wody i postrzelały gumowe węże oraz jeden wtrysk jest upalony i jeszcze nie wiadomo co z resztą.
Ten post piszę ku przestrodze, żeby przy takich objawach grzechotania sprawdzić, czy to nie turbina. Bo koszt samej turbiny znikomy w porównaniu z remontem silnika.
Pozdrawiam
Nigdy nie sądziłem, że to powiem, ale żałuję, że trafiłem na ten wątek :/
Szukałem co może być przyczyną grzechotania w moim silniku przy obrotach powyżej 2000. Wyczytałem w tym wątku, że to może być właśnie ta pompa i że można z tym trochę pojeździć. Otóż po kilku dniach okazało się, że to nie była pompa, tylko turbina. W efekcie silnik mi się rozbiegł ( nawet wcześniej nie wiedziałem, że coś takiego istnieje i może się wydarzyć ) i czeka mnie remont, który nieźle mnie pociągnie po kieszeni. Ogólnie samochód stoi już u mechanika i nie wygląda to kolorowo. Silnik do remontu, turbo do regeneracji, poszła chłodnica wody i postrzelały gumowe węże oraz jeden wtrysk jest upalony i jeszcze nie wiadomo co z resztą.
Ten post piszę ku przestrodze, żeby przy takich objawach grzechotania sprawdzić, czy to nie turbina. Bo koszt samej turbiny znikomy w porównaniu z remontem silnika.
Pozdrawiam
- Od: 27 kwi 2011, 21:51
- Posty: 22
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 6 2.0 CiTD 121KM 2003r.
Mazda 6 2.0 CiTD 143 KM 2008r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość