przez YgooR » 8 kwi 2009, 00:44
Witam,
moja Mazda ma na liczniku 183tys, jak narazie (odpukać) pali na dotyk, nic nie cieknie poza filtrem paliwa ale jutro wymiana. Tak naprawde to nie wiadomo ile Mazdy maja przejechane bo większość ma kręcone liczniki, więc za bardzo nie chce mi się wierzyć że popmy padają przy 200tys choć usterki zdarzają się zawsze, ale nie w takich ilościach.
Jednak z drugiej strony może faktycznie siada jakaś pierdoła w pompie, na zachodzie zrobią to za pare groszy i autko śmiga dalej, a w naszym kraju odrazu pompa do regeneracji za grube pieniądze. Ja nie mam pewności czy poprzedni właściciel nie naprawiał czegoś w pompie.
Ostatnio edytowano 15 cze 2010, 01:19 przez
YgooR, łącznie edytowano 1 raz