W trakcie jazdy samochód zaczął dymić, na początku myślałem, że to chłodnica, ale dzień później zrobiłem zdjęcia i film i moim zdaniem wygląda, jakby poprzez rdzę zrobiła się dziura w rurze odprowadzającej spaliny od silnika do układu wydechowego (sorry za słownictwo, jestem laikiem w mechanice
Czy to coś poważnego? Albo zapytam inaczej – czy jest Waszym zdaniem sens wieźć na lawecie Mazdę do mechanika i czy nie będzie to kosztowało milinów monet? Miałem sprzedawać samochód niedługo i zastanawiam się czy jest sens reperować...
Tutaj jest link do Google Drive ze zdjęciami i filmami silnika: https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Z góry dziękuję za pomoc i wskazówki, co mogło się zepsuć i co mniej więcej jest do naprawy