Problem pojawił się w momencie szybszego startu, coś zaczęło strzelać spod maski ( było to wyczuwalne na pedale sprzęgła i na rączce z biegów ) do tego smród spalenizny. Po przejechaniu kilku kilometrow cisza, wszystko wróciło do normy. To już 2 raz, ten pierwszy był może 3 tygodnie temu tyle ze tam trwalo to jakies 3 minuty. Nagrałem film, wrzucam linka. Sprzeglo wymieniane w maju ( od tego czasu zrobilem 5000 km ) Jestem za granica i mam troszke rece zwiazane.
Link do filmu:
https://youtu.be/Ziafq7Lu_-4
Na filmiku dzwiek ten byl juz ledwo co slyszalny, na poczatku byl o wiele glosniejszy i intensywniejszy... tak jakby cos tam sie rozpadało... tarło.
Hałas spod maski + zapach spalenizny
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość