przymierzam sie do wymiany tylnej poduszki silnika w Premacy 1.8 2000r. Moje pytanie: jak do cholery ja wymatowac? Zdjecie ponizej:
Poduszka przykrecona jest do wspornika osadzonego na wozku zawieszenia 3 srubami od gory jak pokazuje strzalka, jednak tuz nad srubami jest juz przegroda.
Moje pytanie, czy lepiej zrzucic wozek zawieszenia odkrecajac od niego maglownice i wszystko inne (jezeli tak to o czym jeszcze nie zapomniec?), czy jest jakis dostep przez przegrode (ktoredy "wejsc")?
Drugie pytanie: zakupiona przezemnie sztuka posiada taki dynks, ktorego nie ma ta zamontowana w aucie. Na moj gust jest on do podtrzymywania jakiejs wiazki, czy przewodu. Zostawic, odciac, kupilem zla wersje?
Przepraszam za brak znakow diakrytycznych.
Janek
EDIT:
Finalnie żeby wymienić poduszkę zrzuciłem wózek zawieszenia (i tak miałem wahacze do zrobienia). Jak się dodatkowo rozepnie wydech i cięgna do lewarka skrzyni biegów to można go całkowicie wyciągnąć i spokojnie odkręcić poduszkę ma ziemi. Dobrze mieć pomocnika do montażu, bo waży z 25 kg.
Mała porada: jakby ktoś szedł tą drogą niech zakupi od razu tuleje stabilizatora (gumki) i wymieni. Dużo łatwiejszy dostęp niż normalnie.
od góry demontują najpierw listwę wtryskowa i kolektor ssący. Pytanie czy w premacy w taki sposób też jesteśmy w stanie poduszkę wyciągnąć górą… jeśli tak jest prawdopodobnie mniej zabawy.