mała podpowiedź:masz 2 katalizatory (silnik 1.8) 2 sondy. 1 sonda przed pionowym katalizatorem,druga sonda za pionowym katalizatorem. 1 sonda robi pomiar spalin przed oczyszczeniem,2 sonda sprawdza testowo skład spalin po oczyszczeniu,wtedy jesli nie ma odpowiednich różnic w spalinach wyskakuje błąd niesprawności katalizatora. 2 katalizator jest (nie pamiętam ,chyba dotleniający czy coś takiego) i nie ma swojej sondy,jest "niesprawdzalny". Zamiast wycinać katalizator wstaw emulator-czyli wkrętka wkręcana w gniazdo po 2 sondzie lambda w rurze wydechowej i dopiero w to wkręć sondę ,to spowoduje odsunięcie czujnika sondy lambda od źródła spalin i w efekcie zemuluje-oszuka komputer co do sprawności katalizatora. Jeśli jednak dalej będzie się tobie zapalac kontrolka-mi tak zrobiło-to w otworek w emulatorze włozyłem gwoździk i dopiero wtedy wkręciłem sondę-ten gwoździk zmniejszył otworek o połowę,ale nie zamknął przepływu spalin do sondy,co pięknie mi zemulowało sondę i mam spokój.
viewtopic.php?f=121&t=64573&p=2855786&hilit=emulator+emulator+lambda#p2855786