Witam,
Zanim założyłem ten temat przez kilka dobrych dni przeglądałem podobne na forum. Jednak już nie mam pomysłów co dalej. Raz szarpie raz nie szarpie.
Objawy:
*Szarpanie przy dodawaniu gazu (przyspieszaniu, ponieważ szarpie tylko podczas jazdy) dzieje się tak mniej więcej 2000 RPM < .
*Podczas "szarpania" przy mocnym dodaniu gazu słychać czasami tak jakby strzały powietrza lub spalanie detonacyjne.
*Jednorazowo zdarzyło się że Mazda przestała chodzić na dwa gary, po zgaszeniu i odczekanej chwili wszystko było ok.
*****Wyżej wymienione zjawiska zdecydowanie częśćiej występują, kiedy powietrze jest suche, jest ciepło i świeci słońce.

Tak zaobserwowałęm. Jednak nie ma tu reguły, ponieważ i w deszczowe dni jak mazde weźmie ochota to zacznie szarpać.
*Obroty na jałowym dobre.
*Odpala bez problemu.
Co już robiłem:
– świece Denso TT
– przewody NGK
– czyściłem egr (nie pomogło)
– no to zaślepiłem egr (bez zmian)
-czyściłem przepustnice (pozbyłem się twardego pedału)
-Oglądałem Lambde (miała różowo-piaskowy nalot, była lekko chropowata) więc chyba ok?
– przełożyłem cewki z mazdy kolegi, pojeździłem jeden dzień nie zaszarpała więc moją starą cewkę wytypowaną jako wadliwą wymieniłem na nową. Problem dalej istnieje. Jednego dnia chodzi ok a na drugi dzien szarpie jak reksio boczek.
– byłem na diagnostyce kompa ;/ tragednia nikt nie miał tzw wtyczki azjatyckiej, w koncu się udało werdykt: komputer nie ma błędów tadaaaaa
Panowie jeżeli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł będę wdzięczny. Pozdrawiam.