Spalanie detonacyjne,szukanie przyczyn

od dłuższego czasu walczę (ale widzę ,że jest nas sporo) ze spalaniem detonacyjnym,zwanym stukowym.Wymieniłem rozrząd na ori mazda-sprawdzany ileś tam razy w różnych warsztatach,bo niby to wina rozrządu-nie było uwag,regulowane zawory,wymienione świece,kable,cewki,knock sensor,chłodnica i..nic,na koniec płukanka naftą,wodą i może trochę sie poprawiło,ale na krótko.Poczytałem neta i znalazłem,że duże znaczenie ma temperatura silnika,ona decyduje o czasach otwarcia wtryskiwaczy,ilości paliwa itd.Poszedłem w tą stronę i gdy zaczęło stukać,to wypiałem czujnik temp powietrza,stukało dalej,a przestał dzialać tcs,teraz wypiałem czujnik temperatury płynu chłodniczego,oczywiście chceck,zał wentylator na stałe,wył tcs ,ale...przestało stukać,katuje auto i ono nic
,oczywiście teraz idziemy dalej-gdy podepnę czujnik ,to wskazówka temp silnika zawsze zatrzymuje się w pozycji idealnie poziomej,komp wskazuje o ile pamietam 85st C,wskazówka nawet nie drgnie i dość często potrafi się zalączyć wentylator,skąd on bierze temperaturę?Mam wrażenie ,że silnik nie ma 85 st a o wiele więcej,jest tak gorący,że jajka mozna smażyć ,czy on może kłamać w swoich danych dla ECU?Zostało mi jeszcze dokładnie sprawdzić rurę dolotową do silnika,jest popękana,ale włozyłem z nocy hallogem i światło nie przebijało się na zewnątrz,uznałem ,że jest szczelna,choc pod wpływem temperatury może być inaczej.Proszę o jakies uwagi ,co zrobiło moje odpięcie czujnika temperatury silnika?
podłączyłem darmowy scantools i tak:
-temperatura silnika w pozycji poziomej wskaźnika na desce to ok 85stC (policzyłem te kreseczki,to wychodzi jedna na 10 stC,ale czy faktycznie jest to ..geometrycznie?)
-wentylator załączył sie przy 95 st C,wskazówka przygladając się jej,to drgneła o ta jedna kreskę
-czyli jakby czujnik wskazuje co trzeba
-czujnik temperatury powietrza zasysanego przekłamuje o ok 8 st gdy auto stoi,gdy jadę (tak mierzyłem ),to czuc ,że na dworze jest ok 20 kilka stopni,na desce pokazuje 23 st,a w scantool pokazuje temp powietrza zasysanego większa od tej na dworze ok ok 11 do 15 st),
teraz pytanie,czy czujnik ma taka tolerancję (liczbowo nie jest to dużo,ale procentowo juz tak)?
dopuszczam myśl,że powietrze nagrzeje się od puszki filtra,a ta od temperatur panujących pod maską.
Czujniki mozna kupić,ale szkoda wywalać kasę:(
aby nie pisać posta pod postem,bo bija tutaj za to
-mechanik stwierdził ,że moje działania nie przyblizyły mnie do rozwiązania,bo wypięcie czujnika temperatury silnika zadziałało prawidłowo i w tym momencie zalewałem go paliwem,co likwiduje spalanie stukowe,czujnik temperatury zewnętrznej prawidłowo,może przekłamywać,zdecydowano na wymianę filtra paliwa-nigdy nie wymieniany,sprawdzenie stanu pompy,sprawdzono jak auto zachowuje się na pełnym ciśnieniu na listwie-zdemontowano węzyk wspomagający-podciśnieniowy-nie było poprawy. Gdy to nic nie pomoże,to zostanie zdemontowana listwa wtrysków i sprawdzenie,który wtrysk może przpuszczać-jest to też przyczyna takiego spalania,zostanie pytanie,czy mozna je regenerować,bo nowych na sztuki nie ma,a allegro to ruletka
podłączyłem darmowy scantools i tak:
-temperatura silnika w pozycji poziomej wskaźnika na desce to ok 85stC (policzyłem te kreseczki,to wychodzi jedna na 10 stC,ale czy faktycznie jest to ..geometrycznie?)
-wentylator załączył sie przy 95 st C,wskazówka przygladając się jej,to drgneła o ta jedna kreskę
-czyli jakby czujnik wskazuje co trzeba
-czujnik temperatury powietrza zasysanego przekłamuje o ok 8 st gdy auto stoi,gdy jadę (tak mierzyłem ),to czuc ,że na dworze jest ok 20 kilka stopni,na desce pokazuje 23 st,a w scantool pokazuje temp powietrza zasysanego większa od tej na dworze ok ok 11 do 15 st),
teraz pytanie,czy czujnik ma taka tolerancję (liczbowo nie jest to dużo,ale procentowo juz tak)?
dopuszczam myśl,że powietrze nagrzeje się od puszki filtra,a ta od temperatur panujących pod maską.
Czujniki mozna kupić,ale szkoda wywalać kasę:(
aby nie pisać posta pod postem,bo bija tutaj za to
-mechanik stwierdził ,że moje działania nie przyblizyły mnie do rozwiązania,bo wypięcie czujnika temperatury silnika zadziałało prawidłowo i w tym momencie zalewałem go paliwem,co likwiduje spalanie stukowe,czujnik temperatury zewnętrznej prawidłowo,może przekłamywać,zdecydowano na wymianę filtra paliwa-nigdy nie wymieniany,sprawdzenie stanu pompy,sprawdzono jak auto zachowuje się na pełnym ciśnieniu na listwie-zdemontowano węzyk wspomagający-podciśnieniowy-nie było poprawy. Gdy to nic nie pomoże,to zostanie zdemontowana listwa wtrysków i sprawdzenie,który wtrysk może przpuszczać-jest to też przyczyna takiego spalania,zostanie pytanie,czy mozna je regenerować,bo nowych na sztuki nie ma,a allegro to ruletka