Spalanie detonacyjne,szukanie przyczyn

Postprzez rajtkezjusz » 18 sie 2013, 19:18

od dłuższego czasu walczę (ale widzę ,że jest nas sporo) ze spalaniem detonacyjnym,zwanym stukowym.Wymieniłem rozrząd na ori mazda-sprawdzany ileś tam razy w różnych warsztatach,bo niby to wina rozrządu-nie było uwag,regulowane zawory,wymienione świece,kable,cewki,knock sensor,chłodnica i..nic,na koniec płukanka naftą,wodą i może trochę sie poprawiło,ale na krótko.Poczytałem neta i znalazłem,że duże znaczenie ma temperatura silnika,ona decyduje o czasach otwarcia wtryskiwaczy,ilości paliwa itd.Poszedłem w tą stronę i gdy zaczęło stukać,to wypiałem czujnik temp powietrza,stukało dalej,a przestał dzialać tcs,teraz wypiałem czujnik temperatury płynu chłodniczego,oczywiście chceck,zał wentylator na stałe,wył tcs ,ale...przestało stukać,katuje auto i ono nic :) ,oczywiście teraz idziemy dalej-gdy podepnę czujnik ,to wskazówka temp silnika zawsze zatrzymuje się w pozycji idealnie poziomej,komp wskazuje o ile pamietam 85st C,wskazówka nawet nie drgnie i dość często potrafi się zalączyć wentylator,skąd on bierze temperaturę?Mam wrażenie ,że silnik nie ma 85 st a o wiele więcej,jest tak gorący,że jajka mozna smażyć ,czy on może kłamać w swoich danych dla ECU?Zostało mi jeszcze dokładnie sprawdzić rurę dolotową do silnika,jest popękana,ale włozyłem z nocy hallogem i światło nie przebijało się na zewnątrz,uznałem ,że jest szczelna,choc pod wpływem temperatury może być inaczej.Proszę o jakies uwagi ,co zrobiło moje odpięcie czujnika temperatury silnika?


podłączyłem darmowy scantools i tak:
-temperatura silnika w pozycji poziomej wskaźnika na desce to ok 85stC (policzyłem te kreseczki,to wychodzi jedna na 10 stC,ale czy faktycznie jest to ..geometrycznie?)
-wentylator załączył sie przy 95 st C,wskazówka przygladając się jej,to drgneła o ta jedna kreskę
-czyli jakby czujnik wskazuje co trzeba
-czujnik temperatury powietrza zasysanego przekłamuje o ok 8 st gdy auto stoi,gdy jadę (tak mierzyłem ),to czuc ,że na dworze jest ok 20 kilka stopni,na desce pokazuje 23 st,a w scantool pokazuje temp powietrza zasysanego większa od tej na dworze ok ok 11 do 15 st),

teraz pytanie,czy czujnik ma taka tolerancję (liczbowo nie jest to dużo,ale procentowo juz tak)?
dopuszczam myśl,że powietrze nagrzeje się od puszki filtra,a ta od temperatur panujących pod maską.

Czujniki mozna kupić,ale szkoda wywalać kasę:(

aby nie pisać posta pod postem,bo bija tutaj za to ;)
-mechanik stwierdził ,że moje działania nie przyblizyły mnie do rozwiązania,bo wypięcie czujnika temperatury silnika zadziałało prawidłowo i w tym momencie zalewałem go paliwem,co likwiduje spalanie stukowe,czujnik temperatury zewnętrznej prawidłowo,może przekłamywać,zdecydowano na wymianę filtra paliwa-nigdy nie wymieniany,sprawdzenie stanu pompy,sprawdzono jak auto zachowuje się na pełnym ciśnieniu na listwie-zdemontowano węzyk wspomagający-podciśnieniowy-nie było poprawy. Gdy to nic nie pomoże,to zostanie zdemontowana listwa wtrysków i sprawdzenie,który wtrysk może przpuszczać-jest to też przyczyna takiego spalania,zostanie pytanie,czy mozna je regenerować,bo nowych na sztuki nie ma,a allegro to ruletka
rajtkezjusz
 

Postprzez AXe_MeXx » 21 sie 2013, 20:11

Widzę, że borykasz się z tym dalej. Ja w ostatnim czasie założyłem gaz i przy okazji sprawdzono mi rozrząd – jest ponoć OK, wszystko tak jak być powinno. Jeśli chodzi o spalanie stukowe to tylko raz po zainstalowaniu gazu to sprawdzałem, gdy na dworze było chłodno, i tak na benzynie minimalne dźwięki dochodziły me uszy, ale były one zdecydowanie słabsze o tych, które słyszałem prędzej. Co dziwne nie słyszałem żadnych dźwięków jadąc na gazie. Mechanik twierdzi dalej bym zmienił stację benzynową, a tankuje cały czas na rafinerii z trójmiasta.
Mnie zastanawia kilka rzeczy, bo tak jak pisałeś – czym większa temperatura na dworze, tym detonacje bardziej słyszalne. I w moim przypadku to by się potwierdzało, bo ostatnie odsłuchy przeprowadzałem, gdy temp. była zdecydowanie niższa niż wtedy gdy usłyszałem te dźwięki. druga rzecz to dlaczego na gazie stuki były nie słyszalne, no i trzecia to chyba też wspominałeś, że można usmażyć jajka na silniku – ja też nieraz unosząc klapę muszę bardzo szybko podstawić podpórkę ponieważ jest baaardzo gorąca, jak i całą reszta zresztą.

Swoim postem nic Ci nie wyjaśnię, ale zauważam podobieństwa i może jak trochę pochodzę koło tego coś uda się konkretnego ustalić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2013, 19:37
Posty: 191 (4/4)
Skąd: GKW
Auto: Była: Mazda 323f Ba 1.5 benz 1997r.
Są: Mazda Premacy 2003r., 1.8 benz + lpg
Mazda 5 2008r., 2.0
benz + lpg

Postprzez rajtkezjusz » 21 sie 2013, 23:02

Dzięki za zainteresowanie.Na "chłopski rozum" jest tak,że dawka gazu wystarcza do bezstukowego spalania,a benzyny już nie.U ciebie i u mnie stuka na benzynie,gdyby to robiło też na gazie,to przyjąłbym inne elementy wspólne,czyli powietrze,zapłon,kable,cewki temperatura,ale jak widać różni to wszystko paliwo-benzyna zła,lpg dobry.I tutaj zgodnie z sugestią mechanika należy szukać przyczyn,a twój post to potwierdza-jak dla mnie,że zasilanie benzyną kuleje w któryms miejscu.Domyślam się ,że masz sekwencję,a ona pobiera dane z ECU,więc też powinna byc podatna na problemy,a nie jest.


Dzień następny walki ze stukami.Zrobiono :
-wymiana filtra paliwa (z katalogu intercars nie pasował),filtr miał 200 tys km i nigdy nie był wymieniany,więc był kłopot z demontażem -śruby nie chciały puścić,
-sprawdzono przy okazji pompę-wszystko ok,
-sprawdzono spręż w cylindrach-w normie,
-wpuszczono kamerkę do cylindrów celem sprawdzenia co i jak z nagarem -troszkę było,ale ilości klasyczne
-odczyty błędów i danych na obciążonym silniku w komputerze z programem dla mazdy-bez uwag

Efekt: auto ładnie przyspiesza,nie stukało,ale dłużej pojeździłem i juz tam w tle stuki się pojawiały,za parę dni przegonię auto autostradą i wtedy zobaczymy.Następny krok ,to wtryskiwacze


5 wrzesień 2013 -zrobione-oczyszczono wtryski metodą ultradźwięków,ale nie zauważam znaczącej poprawy,lekko stuka czasem,cóż ,jestem lżejszy o 200zł i kończę szukanie przyczyn.Myślałem ,że będą zdemontowane,ale było inną metodą.
Załączniki
20130827095.jpg
zdjęcie nie oddaje czarnego koloru wkładu w filtrze,specjalnie wykrojono bok filtra,aby pokazać środek,paznokcie człowieka pracującego :)
rajtkezjusz
 

Postprzez AXe_MeXx » 21 wrz 2013, 12:15

Jedno pytanie: czy dźwięki występują, gdy zalejesz mocniejszą benzynę? Próbowałeś tą 99 oktanów z she..a? Ja już dawno u siebie tego nie słyszałem i przestałem się tym martwić. Choć zauważyłem na bagnecie, że poziom oleju zmniejszył się z prawie Full do połowy i zastanawiam się czy to ma związek z tymi dźwiękami, które słyszałem na benzynie, czy może instalacja LPG wpłynęła na wchłonięcie oleju....

U Ciebie z olejem wszystko OK?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2013, 19:37
Posty: 191 (4/4)
Skąd: GKW
Auto: Była: Mazda 323f Ba 1.5 benz 1997r.
Są: Mazda Premacy 2003r., 1.8 benz + lpg
Mazda 5 2008r., 2.0
benz + lpg

Postprzez rajtkezjusz » 21 wrz 2013, 13:07

zalewałem najdroższą na rynku dostępną dla śmiertelnika,zero poprawy oprocz wydrenowania kieszeni,olej pełen syntetyk motula 5w-30,zero ubytków mimo ,że auto ma 201 tyś km.Dałem wtryski do sprawdzenia-bo taka sugestia była serwisu mazdy (nieautoryzowany juz,ale chwalony przez właścicieli mazd),że wtrysk lekko kropelkuje i detonacja jest poza kontrolą.Wtryski mi oczyszczono,ale nie o to chodziło,więc dałem ponownie w inne miejsce-tam mechanik wie,czego szukam i jaki miałem sugestie itd,mają spr je pod kątem szczelności i rozpylania,czyszczenie jest jakby dodatkiem. To ostatni element do zrobienia,no może zostaje rura powietrza-może przepuszcza lewe,ale zagadka jest ,że na lpg auto tego nie robią,a na pb robia,czyli coś z typem paliwa lub układem paliwa nie hallo. komputer serwisowy nic nie pokazuje niepokojacego,jakby temat nie istniał,a wiem ze jest,wystarczy cieplej i przeciązyć silnik i stuka metalicznym dzwiekiem.Można jeździć,ale tak nie lubię


24 IX

-sprawdzono wtryskiwacze-stan bdb
-zaslepiono EGR

lekko stuka,ale że zimniej jest i wiatr,to umyka dźwięk,na razie poszła sprawa dostępu do komputera auta i pomysł aby przestawić kąt zapłonu ,

luty 2014
sprawdzono rozrząd-prawidłowo,ale zawory miały za małe luzy ,nie więcej niż 0.2 ,a powinno być inaczej ,tylko 2 zawory miały prawidłowo,a podobno były regulowane :( .Teraz czekam na ciepło aby zobaczyć czy regulacja coś dała


koniec lutego:
cisza i spokój -prawie :( ,auto lepiej jedzie,lecz im goręcej tym mocniej stuka,zostawiam temat ,dodam jedynie jeszcze castola tbe-dodatek do paliwa dodawany zamiast ołowiu-ale bezpieczny dla katalizatora,zobaczymy ,czy choćby lekka poprawa-problem z tym,aby złapać jakiś punkt,cokolwiek. Zastanawiałem się nad opornikiem w czujnik temp zewnętrznej-ten taki wiejski chip tunning-tak aby lekko oszukac silnik i aby dał minimalnie wyższą dawkę paliwa,ale to ostatecznośc do której pewnie nie dojdzie.

VI 2014
dodatek nic nie dał. Teraz przypadkiem spotkałem się z mechatronikiem i zaproponował sprawdzenie ,czy wskazania przepływomierza są tożsame z tymi ,jakie powinny być wg danych fabrycznych ,bo istnieje prawdopodobieństwo przekłamania (mimo ,że czujnik działa,więc błędów nie wykaże)

VI 2014 sprawdzono czujniki itd i wyszło,że nie działa regulator ciśnienia paliwa,jest max otwarty i nie reaguje na obciążenie silnika,daje pełne ciśnienie . Zamówiono w carspeed nowy,obadam czy nastąpi jakas zmiana

na razie wyszedł błąd bład p0421,widać za duże dawki paliwa zrobiły swoje,ale skasowałem i na razie spokój,obadamy co dalej ,zapytałem tez o pulsator paliwa-jest takie cudo tłumiące drgania paliwa wynikające z działania wtryskiwaczy itd,koszt 720 zł ,ale ten element na razie nie ruszam,taniej wyjdzie kupic całą używaną listwę na alledrogo.

Błąd wraca,więc zakupiłem tzw emulator 2 sondy ,koszt 25zł z przesyłem,dokładnie taki,jaki znalazłem tutaj na forum ,że ktoś zamontował w prymasie mając ten sam błąd ,teraz czekam na przyjście regulatora

końcówka VI
zamontowano regulator,ale auto dalej stuka -choć delikatniej i w krótszym zakresie obrotow. Poprawiło się odpalanie,teraz na dotyk ,wczesniej czesto gdy gorąco,to trzeba było na 2 razy

VII
walka dalsza
dalej stuka,więc czas na powietrze,skoro paliwo wyeliminowane.Zrobiłem piescień z plastyku i zamontowałem-przykleiłem na tej kratownicy przed samym przepływomierzem i...cisza :) rozmiar krążka to 60 mm na ok 45 mm ,oczywiście jest to doraźne,ale jeżdżę już tak parę dni i cisza i spokój a auto nawet nie jest zmulone . Zostanie dokonana zamiana sond lambda celem sprawdzenia takiej fizycznej sprawności 1 sondy oraz sprawdzony dolot spręzonym powietrzem,jesli tutaj nie będzie uwag (uszczelka kolektora to 30 zł w intercarsie) ,to zostaje w ciemno kupić przepływomierz,koszt od 1400 do 2400 za ori-kwestia skąd
Załączniki
IMG_20140703_112837.jpg
krążek -zwężka prawie venturiego :)
Ostatnio edytowano 3 lip 2014, 23:04 przez rajtkezjusz, łącznie edytowano 1 raz
rajtkezjusz
 

Postprzez MaliR » 3 lip 2014, 20:39

Czy aby na pewno sondy da się zamienić ? Krążek jest czymś przymocowany do siatki ?
Początkujący
 
Od: 16 mar 2011, 14:25
Posty: 13
Auto: Mazda Premacy 1,8 2003 r.

Postprzez rajtkezjusz » 3 lip 2014, 23:02

podobno sa takie same,tylko wtyczki sa inne,ale to nie problem. Krążek przykleiłem do obudowy (nie do tej kratownicy) za pomocą kleju na ciepło (pistolet lub zapalniczką podgrzewamy laskę kleju i już ),tak 6 pkt przyklejenia,krażek jest kierunkiem przepływu powietrza dociskany do kratownicy -zdjęcie wcześniejsze przedstawia krążek jeszcze przed przyklejeniem.
Co ciekawe,to najpierw ten krażek zrobiłem 60/45 mm i czułem ,że auto odczuwa to zwężenie-nie jakoś mocno,ale jeżdżąc na co dzień ,to widziałem róznicę w pewnych zakresach obciążenia silnika,dziś powiększyłem na 60/50 mm i po 20 km zgasła kontrolka uszkodzonego kata i nie pali do teraz,auto ładnie jedzie,dopiero przy przyspieszaniu na 4 biegu z 110 km/h wyżej czuć jakby lekko coś na chwilkę zrobiło opór,ale to zauważalne tylko dla mnie--bo mam porównanie do normalnego układu. Gdybym nie wiedział,że mam zatuningowany dopływ ,to bym powiedział ,że wszystko jest ok. Najważniejsze..wcale nie stuka :),lecz to tylko etap do rozwiązania problemu


dzien później-kontrolka wróciła,także emulacja kata potrzebna ,reszta bez zmian,jeździ i nie stuka <spoko>

17 VII wybito katalizatory,a raczej bezkształtną stopioną masę ,która była kiedyś tym czymś co chroni środowisko ,jutro kasowanie błędu i usunięcie krązka sprzed przepływki celem spr czy zacznie znów stukac-wtedy mam praktycznie 100% pewności ,że to przepływka oszukuje,a jak nie będzie stukać,tzn ,że problemy robił kłopot z dławieniem spalin przez zaklejone katalizatory

Po demontażu krązka auto stuka,więc katy to była inna bajka,krążek wrócił i zostaje-szkoda kasy na przepływkę,
rajtkezjusz
 

Postprzez rajtkezjusz » 19 lip 2014, 13:00

Piszę w nowym wątku,wiem,nie wolno,ale chcę spisać co wg mnie było przyczyną problemów i wątek ze swojej strony zamykam.
1-nigdy nie wymieniany filtr paliwa,co prawdopodobnie w koncu spowodowało dostanie się syfu do regulatora cisnienia paliwa,co w efekcie zablokowało go w poz. otwartej,więc pełne cisnienie paliwa z pompy szło na wtryski ,które zgodnie z sugestią serwisu mazdy przepuszczały,co powodowało niekontrolowane zapalanie się go lub niedopalanie i dostawanie sie paliwa do kata,w efekcie stopienie go i zaklejenie częściowe,lub komp zmieniał zapłon wzgl stukowego,co powodowało zubażanie mieszanki,co zniszczyło temperaturą katalizator-obojętnie jaką drogę wybierzemy,to efekt taki,że wymieniono regulator,wybito zniszczone katalizatory,
2-przed przepływomierz wstawiono krązek z plastyku o wym 62/55 mm ,co niejako powoduje powstanie zwęzki venturiego,co oszukuje przepływkę-efekt-nic nie stuka,auto nie odczuwa spadku mocy ,może dopiero powyzej 140 km/h ,ale mnie to nie dotyczy,choć i poszedł spoko ponad 155 km/h na tej przeróbce. Takie moje spostrzeżenia-może ktoś,coś dopisze,ja mam dośc walki z mazdą za dużą kasę,jedynie może wstawię w puszke po kacie rurę,aby nie było takiego metalicznego pogłosu-ale to groszowe sprawy,
3-efekt taki,że powstały dwa problemy ,może ze sobą powiązane,może nie,ale wg mnie stukowe to wynik nadmiernego ciśnienia paliwa i bardziej-nieprawidlowego działania przepływomierza.
Może komuś moje kosztowne doświadczenia się przydadzą.
Koniec <spoko>
rajtkezjusz
 

Postprzez AXe_MeXx » 21 lip 2014, 09:39

rajtkezjusz
Doceniam Twoje zaangażowanie i wiedz, że jełsi będa pojawiac się błędy i w mojej madzi, to na pewno skorzystam z Twoich porad. Jak pisałem rok temu na LPG cisza, jak zacznie się coś dziać wtedy w pierwszej kolejnosci pójdę Twoim torem działania.

WIELKIE pozdro!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2013, 19:37
Posty: 191 (4/4)
Skąd: GKW
Auto: Była: Mazda 323f Ba 1.5 benz 1997r.
Są: Mazda Premacy 2003r., 1.8 benz + lpg
Mazda 5 2008r., 2.0
benz + lpg

Postprzez TOMBLA » 21 lip 2014, 11:54

Podziwiam....
upór i wiedzę...
<spoko>
Premacy.... :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2004, 14:12
Posty: 309 (0/6)
Skąd: Parczew

Postprzez rajtkezjusz » 21 lip 2014, 15:51

Dziś byłem u tłumikarza ,bo kto,jak nie fachowiec,doradzi co zrobić z tym metalicznym odgłosem a'la polonez ,a zarazem nie wchodzić w kosztowne tematy typu katalizator szt 2. Temat wstawienia rurki do puszki po kacie jest znany,ale aby pozbyć się tego charakterystycznego dźwięku ,to trzeba wstawić tłumik pozorujący kształtem katalizator ,więc w miejsce 2 kata jutro wstawiony zostanie ten tłumik/koszt całej operacji 180-200 zł/,a puszka 1 kata zostaje pusta .

Tłumik zamontowany,auto ciche ,niestety mimo wstawienia emulatora 2 sondy -wymiary ,typ z forum-kontrolka się zapala,zapytałem tłumikarza-odp. że nie zawsze emu zapewnia brak pobudzania się kontrolki,taki urok wydechu bez katów.

Do emulatora ,w otwor którędy wchodzą spaliny włożyłem gwoździk,otworek jest ok 3 mm a gwoździk ok 1.5 mm,takze jest luz i spaliny dostają się do czujnika sondy i....od 200 km kontrolka 2 sondy się oszukuje i nie wyświetla błędu check ,ot mały patencik. Zapewne lepiej np. spawarką lekko zaspawać-zakleić otworek,ale spawarki akurat nie mam ,a gwoździków pełno
Ostatnio edytowano 6 sie 2014, 16:54 przez rajtkezjusz, łącznie edytowano 1 raz
rajtkezjusz
 

Postprzez rajtkezjusz » 2 sie 2014, 12:13

MaliR napisał(a):Czy aby na pewno sondy da się zamienić ? Krążek jest czymś przymocowany do siatki ?


słyszałem ,że krążek czyni cuda? <jupi>
rajtkezjusz
 

Postprzez rajtkezjusz » 17 gru 2014, 19:06

to mój wytopiony katalizator
Załączniki
katalizator-premacy.JPG
rajtkezjusz
 

Postprzez *White* » 29 lis 2015, 16:52

Posiadasz może fotkę tego pulsatora ciśnienia paliwa ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2006, 20:17
Posty: 181 (0/2)
Skąd: Gdansk
Auto: M6 GG 07r. 2.0 MZR MT
Była:
M6 GG 04r. 2.0 Pb/LPG AT
626 GF 99r. 2.0 DiTD
Premacy 01r. 2.0 Pb MT
626 GF 01r. 2.0 Pb/LPG MT
MX-3 95r. 1.6 Pb/LPG MT
626 GE 95r. 2.0 Pb MT
i inne nacje...

Postprzez Bo_Lo » 24 lis 2017, 19:20

Odkopię dinozaura.Nie wiem czy aktuanie ktos jeszcze próbuje rozwiązać ten problem(użytkownicy LPG go nie mają).Otóż po kontakcie z Zibi Soft i Gaz Parts ustalilismy ze problemem Prawdopodobnie jest to że ECU seryjne nie potrafi dostatecznie cofać zapłonu aby uniknąc spalania stukowego.Opcje:
1) LPG- własny sterownik i mapa plus więcej oktanów = brak stukowego – koszt ok 2,5kzł
2) zwnętrzna świnia ''piggy back'' np DET3 i strojenie – koszt ok 1200zł
3) Urządzenie STAG TAP -wariator zapłonu -umożliwia sterowanie zapłonem/cewkami w tym cofanie zapłonu. Koszt ok 160zł plus podłączenie (myślę że nie węcej jak 300zł)
Tą trzecią opcję mam zamiar przetestować na wiosnę, kiedy temperatury wzrosną i znów zacznie stukać.
Dodam że sprawdzałem sondą szerokopasmową AFR i nawet pod max obciążeniem AFR jest w normie więc teoretycznie silnikowi nic się nie powinno dziać kiedy stuka,ale wiadomo że stukac nie powinno i kropka,poza tym pomiar robiłem wchłodne dni ,powtórzę latem jak będą upały.

http://www.phjacus.pl/E90-Wariator-kata ... p1186.html
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4378 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Postprzez Płomień » 22 mar 2018, 12:27

Mogłem przeoczyć, czy ktoś próbował czyścić / wymieniać zawór EGR zamiast go zaślepiać? Dodatek spalin działa przeciwstukowo, może uwalony EGR akurat przy tym silniku się zamyka i nie dopuszcza spalin wcale. Nie wiem jak jest sterowany, ale może orginalnie zamykał się dopiero przy pełnym bucie i powyżej konkretnych obrotów ?

Może pomogło by otwarcie silnika i usunięcie ostrych krawędzi na tłokach i głowicy? To jest może i gruba dłubanina, ale mogło by zadziałać.

Problem musi powstawać gdzieś na drodze eksploatacji auta, bo jak się domyślam kilkuletnie FP tego nie miały?
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 17:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez Bo_Lo » 22 mar 2018, 12:49

NIe wiem,wiem że nie ma śladu ani nikt nie słszał o tym aby komus spłynął tłok czy ogólnie uszkodził się silnik od tego spalania stukowego.AFR sprawdzałem i mam w normie nawet jak pod górkę na czwórce czy 5tce wcisnąłem gaz w podłogę .
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4378 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

Postprzez Płomień » 22 mar 2018, 14:34

Mamy jednego FPka w Premacy w Grupie Łódzkiej, aż go dzisiaj sprawdzę z ciekawości i podłączę pod ELMa. Dam znać na co wpadłem, jak na coś wpadnę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 17:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez Bo_Lo » 22 mar 2018, 15:47

Tylko wy macie przedlifta ,nie wiem czy tam występował ten problem.Przy okazji sprawdź czy ma VICs,prezent kata,ile katalizatorów i symbol ECU.Moze znajdziemy wspólny mianownik.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4378 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza
jest:
Mazda Premacy 03'FP,323f BA BP :D

PostTen post został usunięty przez Bo_Lo 26 mar 2018, 15:46.
Powód: OT ,użyj szukajki,dział techniczny CP i wszystko jak na dłoni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy