Klub MazdaSpeed

Witam.
Nie znalazłem nic na ten temat na forum wiec zakładam wątek.
Problem jest taki: na wolnych obrotach mazda tyma ok 800-700.
gdy zacznę naciskać szyko kilkukrotnie pedał hamulca obroty spadają do 500 i mazda zaczyna wpadac w drżenie. Czy ktoś z was ma podobne objawy? Byłbym wdzięczny jeśli ktoś sprawdzi czy u niego jest tak samo. Nie wiem czy to usterka czy poprostu ten typ tak ma.
pozdrawiam.

miałem coś takiego w scierce i to nie jednej zawsze to była wina szlałfików podciśnienia na gaźniku jak cos takiego sie działo to znaczyło ze zapłon był opóźniony a jak wzrastały obroty to za bardzo wyprzedzał zapłon na wtrysku szlałfiki były dziurawe wystarczyło uszczelnić ale nie wiem czy w mazdach jest podobnie

Może nie odpowietrzony układ chłodzenia.. i ewentualnie może reset kompa i adaptacje przepustnicy..
Bo u mnie pomogło

givance napisał(a):Może nie odpowietrzony układ chłodzenia..

a co ma piernik do wiatraka ???
a jak już podusisz kilka razy i poczekasz ciutkę to obroty powracają do normy jeżeli tak to wszystko o.k

U mnie też motor trochę zwalnia przy naciskaniu hamulca, nie przejmuj się tym.
Po prostu trochę więcej idzie podciśnienia do serwa od hamulców i tyle.
Nie ma co kombinować.

Wielkie dzieki za sugestie. Swoją drogą to chyba jest się czym przejmować. Jeśli podczas hamowania obroty spadną tak że silnik zgaśnie, nie ma wtedy wspomagania hamulca.
Czasami mam wrażenie jakby mazda miala ustawione za male wolne obroty. Wczesniej jezdzilem dieslami. Czy silniki benzynowe maja taką kulturę pracy ze ustawie sie takie niskie wartosci rzedu 700 obr/min?

Jak silnik ci zwalnia przy częstym (kilkukrotnym, szybkim) wciskaniu hamulca na wolnych obrotach to ma do tego prawo. Ale nie na tyle by przy tym zgasnąć. Jeżeli chodzi o obroty biegu jałowego to powinny wynosić 800 obr/min. Jeżeli silnik chodzi ci nierówno to sprawdź stan świec i przewodów czy nie ma przebicia na masę. Wtedy silnik ma mniejsze i nierówne obroty bo po prostu nie dostaje wszystkich zapłonów a przez to jest słabszy. Przyczyn nierównej pracy sinika i zbyt niskich obrotów może być wiele, zły kat wyprzedzenia zapłonu, cewki na wykończeniu.

Piotr Raczkowski napisał(a):

givance napisał(a):Może nie odpowietrzony układ chłodzenia..

a co ma piernik do wiatraka ???
a jak już podusisz kilka razy i poczekasz ciutkę to obroty powracają do normy jeżeli tak to wszystko o.k

kiedyś też tak myślałem, że co ma wspólnego piernik do wiatraka, ale..jednak, u mnie pomogło.
A tak na prawdę, za nim to zrobiłem te czynności, to musiałem sprawdzać inne elementy, które również mogły być powodem takich objawów, o czym podpowiadał Andi_79
Pozdro

Andi_79 napisał(a):Jak silnik ci zwalnia przy częstym (kilkukrotnym, szybkim) wciskaniu hamulca na wolnych obrotach to ma do tego prawo. Ale nie na tyle by przy tym zgasnąć. Jeżeli chodzi o obroty biegu jałowego to powinny wynosić 800 obr/min. Jeżeli silnik chodzi ci nierówno to sprawdź stan świec i przewodów czy nie ma przebicia na masę. Wtedy silnik ma mniejsze i nierówne obroty bo po prostu nie dostaje wszystkich zapłonów a przez to jest słabszy. Przyczyn nierównej pracy sinika i zbyt niskich obrotów może być wiele, zły kat wyprzedzenia zapłonu, cewki na wykończeniu.

W mojej mazdzie po rozgrzaniu silnika obroty jałowe trzymają się na poziomie 700.
Jak można podbić je w górę?

Świece niedługo wymienię, to dam znać czy się poprawiło. Kable sprawdziłem: W ciemnym garażu spryskałem mgiełką wody kable wn. odpalilem silnik i nie ma brzebicia gdyż nie zauważyłem błysków.

Witam.
Świece wymienione na nówki denso irydowe. Powiem tak-nie odczuwam różnicy. Koledzy czy i jak można sprawdzić kąt wyprzedzenia zapłonu?

Obstawiam uszkodzone serwo hamulcowe.... odepnij wężyk od serwa i go zaślep (np. śrubą) i zobacz czy sie poprawiło