Witam serdecznie. Zaznaczam że użyłem szukajki ale problemu nie znalazłem.
Kilka miesięcy temu kupiłem moją wymarzoną Premacy i postanowiłem doprowadzić ją do stanu idealnego.
Zaczął piszczeć pasek klinowy miesiąc po zakupie. Postanowiłem wymienić oba (z klimy i alternatora).
Po kilku dniach słychać stukanie jakby kamyk wpadł pod pasek i bił o rolkę. Jest to głośny dźwięk.
Popuściłem pasek na tyle żeby nie piszczał i dalej słychać... więc w drugą stronę, napiąłem go dość mocno i dalej to samo. Co najdziwniejsze po zmianie napięcia paska przestaje stukać ale do dodaniu gazu znowu zaczyna i nie ma zamiaru przestać...
Paski boscha. Czy ktoś z was miał taki objaw? Co może być nie tak?
Już znalazłem przyczynę...
Wziąłem się na sposób i zabrałem deskę, po czym jeden koniec przykładałem do ucha, a drugi do paru miejsc silnika. Najgłośniej było przy pompie wody. Po ściągnięciu paska zakręciłem kołem pompy wody i... pisk choćby guma o gumę tarła. Pompa wody do wymiany.
PS. Podziękowania dla moderatora za przeniesienie tematu. Porządek musi być.
