Strona 1 z 1

Pasek klinowy

PostNapisane: 22 lis 2009, 21:56
przez aLechu
Do benzyny w carspeed komplet pasków – 2 sztuki to 55 PLN.

Pasek klinowy – benzyna

PostNapisane: 22 sty 2010, 20:01
przez kitik
aLechu napisał(a):Say a w jaki sposób naciągnąć pytajnik


moze i nie jestem say, a moze i za puzno na to ale podziele sie wiedza jak naciagnac lub poluzowac paski klinowe w bezyniaku.

Pasek od alternatora: alternator pelni role napinacza,z tylu pod alternatorem mamy dluga srube ze zwyklym gwintem (prawym),po dokrecaniu jej pasek sie napina, po odkrecaniu- luzuje.Wczesniej jednak trzeba poluzowac srube ktora idzie obok w poprzek auta.Po wyregulowaniu, srube poprzeczna trzeba spowrotem dokrecic (uniemozliwiajac przemieszczanie sie ,,dlugiej'' sruby.

Pasek od klimy: postepujemy analogicznie jak wczesniej, z ta roznica ze ow sruby znajduja sie przed silnikiem- nie da sie nie zauwazyc ich.

Jesli pasek piszczy to sie slizga.Jesli sie slizga to sie grzeje.Jesli sie grzeje to skraca swa zywotnosc- ma byc zimny!

Re: Pasek klinowy

PostNapisane: 26 lip 2010, 21:07
przez Dario888
A mi w niedzielę poleciał pasek. W środę wymienię wszystkie dwa (już mam).
Jeden to BANDO 4PK920 a drugi to DAYCO 5PK1165.
I znów bedę śmigał Maździorką :)

Stukający pasek klinowy Premacy

PostNapisane: 16 kwi 2013, 21:47
przez daniello001
Witam serdecznie. Zaznaczam że użyłem szukajki ale problemu nie znalazłem.

Kilka miesięcy temu kupiłem moją wymarzoną Premacy i postanowiłem doprowadzić ją do stanu idealnego.
Zaczął piszczeć pasek klinowy miesiąc po zakupie. Postanowiłem wymienić oba (z klimy i alternatora).
Po kilku dniach słychać stukanie jakby kamyk wpadł pod pasek i bił o rolkę. Jest to głośny dźwięk.
Popuściłem pasek na tyle żeby nie piszczał i dalej słychać... więc w drugą stronę, napiąłem go dość mocno i dalej to samo. Co najdziwniejsze po zmianie napięcia paska przestaje stukać ale do dodaniu gazu znowu zaczyna i nie ma zamiaru przestać... :|
Paski boscha. Czy ktoś z was miał taki objaw? Co może być nie tak?

Już znalazłem przyczynę...

Wziąłem się na sposób i zabrałem deskę, po czym jeden koniec przykładałem do ucha, a drugi do paru miejsc silnika. Najgłośniej było przy pompie wody. Po ściągnięciu paska zakręciłem kołem pompy wody i... pisk choćby guma o gumę tarła. Pompa wody do wymiany.

PS. Podziękowania dla moderatora za przeniesienie tematu. Porządek musi być. <spoko>