Strona 1 z 2

Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 15 paź 2011, 16:05
przez niuniusprafie23
witam serdecznie.
Przetrzepałem forum wzdłuż i wszerz <nauka> i niestety nie znalazłem opisanego takiego oto przypadku.

Dzisiaj rano, (dodam, że to już drugi czy trzeci raz) po odpaleniu auta pojawił się następujący problemik:

Pedał od gazu był twardy :| tzn. nie dał mi się nacisnąć :| po chwili jak go mocniej nadusiłem to jakby się odblokował (no i co dziwne dalej jeździłem już normalnie).

Co może takie cosik oznaczać? Może znajdzie się jakiś <czarodziej> na forum co rozszyfruje to coś :|

Pozdrófka

Ps. proszę moderatorów o wyciachanie tego postu bo jednak człowiek (czyli ja, żeby nie było;p ) jak chce to potrafi znaleźć... <glupek2> Pozdrófka

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 16 paź 2011, 18:56
przez malez4
Nagar w przepustnicy-zdemontować i wyczyścić.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 11 lis 2011, 11:33
przez jarsoN
Chodzi Ci o taką twardość jak np. masz nieodpowietrzone hamulce i na zgaszonym silniku naciskasz hamulec i on twardnieje? O to chodzi, czy coś źle zrozumiałem ?

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 14 lis 2011, 12:08
przez koss
wysun dywanik spod pedalu

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 14 lis 2011, 13:48
przez Siw-y
malez4 napisał(a):Nagar w przepustnicy-zdemontować i wyczyścić.

Albo zacinająca się linka (chyba, że jej e CP nie ma ;) )

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 15 lis 2011, 13:24
przez niuniusprafie23
Witam.
Powiem tak... popsikałem jakimś mega sprytnym sprejem do czyszczenia gaźników, przepustnic itp... mało dokładnie bo nie demontowałem przepustnicy... i jak na razie jest ok. aczkolwiek nie wiem na jak długo to wystarczy... może do wiosny przejeżdżę i wtedy wezmę się do tego jak bozia nakazała (wymontuję i dokładnie wyczyszczę).
Pozdrawiam

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 20 lis 2011, 15:22
przez mahosss
Witam
Miałem to samo, rano gdy silnik zimny był odczuwalny opór na pedale gazu. Należy wyciągnąć przepustnice i dokladnie wyczyscic. Problem znika, wiecej mocy i mniejsze spalanie takie są moje odczucia po calej operacji. Oczywiscie główny problem znika i gaz chodzi leciutko :) Rozwiazanie na mojej stronce ;)

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 21 lis 2011, 12:42
przez damage.inc
A czym zastąpić uszczelkę pod przepustnicę, jest jakby papierowa lub azbestowa i część jej została na przepustnicy a reszta na kolektorze i nie nadaje się do ponownego montażu.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 21 lis 2011, 18:40
przez malez4
Wyciąć z preszpanu.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 21 lis 2011, 18:57
przez damage.inc
Zrobiłem z tektury, nasączyłem olejem i skręciłem, jak będzie coś nie tak zamówię oryginał w Fox-ie, mają po dwadzieścia kilka złotych.

23 lis 2011 23:01 Edit:

Czy po czyszczeniu przepustnicy należy ja wyregulować, czy sama powinna się zaadaptować?

Nie piszemy postu pod swoim postem, edytujemy ostatni.
say

[Usunięte]

PostNapisane: 24 lis 2011, 00:01
przez damage.inc
PostTen post został usunięty przez say 24 lis 2011, 10:17.
Powód: post pod postem

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 24 lis 2011, 10:15
przez say
W mesiu trza adaptować, tu nie wiem.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 24 lis 2011, 18:20
przez malez4
Jeśli obroty biegu jałowego po czyszczeniu są niewłaściwe, to wykonuje się regulacje -wkręty na korpusie przepustnicy.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 24 lis 2011, 22:08
przez damage.inc
problem polega na tym, że nie zawsze silnik schodzi do ok. 800 obr/min na jałowym, ale dzieje się to głównie podczas jazdy gdy puszcze gaz, np. zwalniając gdy zbliżam się do świateł itp. Gdy zatrzymam się obroty schodzą na 1000-1110 i po chwili na około 800. Na zimnym jest ok, zapalam skacze na 2000 po sekundzie na 1500 i schodzi na 800 gdy silnik złapie temperaturę.

Czasem podczas zmiany biegów obroty podnoszą się powyżej tych jakie były podczas jazdy na biegu niższym.

Zmienię uszczelkę na oryginał i zobaczymy czy coś to zmieni.
Nie odkręcałem krokowego od przepustnicy, może też warto przeczyścić? Bałem się o uszczelkę żeby nie uszkodzić.

Jeśli są jakieś sugestie, to piszcie.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 26 lis 2011, 22:25
przez mazdaOE.pl
czesto w silnikach FP wystepowal problem z obrotami. Byla w tamtych czasach akcja serwisowa.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 27 lis 2011, 13:19
przez damage.inc
Wiesz może na czym polegała akcja serwisowa opisywana przez Ciebie?


edit:
założyłem nową uszczelkę OE Mazda (18zł więc tragedii nie ma) oraz wyregulowałem przepustnicę (ustawiłem tak, aby była szczelnie zamknięta po puszczeniu gazu, przed regulacją był mały prześwit i przepuszczała powietrze, co prawdopodobnie skutkowało trzymaniem wyższych obrotów przez jakiś czas po puszczeniu gazu), problemy opisywane powyżej zniknęły :)

Gdyby ktoś potrzebował to mam zeskanowaną uszczelkę, wystarczy wydrukować na czymś twardszym i wyciąć.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 9 paź 2012, 13:07
przez kdz1980
Witam.
Mam problem z zacinającym się pedałem gazu i jest to pewnie zabrudzona przepustnica moje pytanie jest takie, czy jestem w stanie zrobić to czyszczenie sam czy lepiej oddać auto do mechanika czytałem dużo o tym problemie i ponoć można to zrobić bez zdejmowania przepustnicy ale mam troszkę obawę że mogę narobić bigosu kupiłem płyn do tego i zastanawiam się.
Cała reszta czyli obroty są ok tylko zacina się pedał.
Czy samo pryśnięcie i przetarcie wystarczy?
Proszę o poradę czy robić to czy nie a jak tak to w jaki sposób najłatwiej.
Dziękuje

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 9 paź 2012, 22:18
przez Andi_79
Miałem to samo zdemontowałem przewód gumowy od filtra i było widać już przepustnicę.
Też miałem preparat do czyszczenia wtrysnąłem potem przetarłem szmatką i problem jak na razie nie wrócił. Spróbuj sam.

Re: Twardy pedał gazu.

PostNapisane: 9 paź 2012, 22:33
przez kdz1980
Dzięki będę robił to sam.

PostNapisane: 13 lis 2012, 14:18
przez neon09
Andi_79 napisał(a):Miałem to samo zdemontowałem przewód gumowy od filtra i było widać już przepustnicę.
Też miałem preparat do czyszczenia wtrysnąłem potem przetarłem szmatką i problem jak na razie nie wrócił. Spróbuj sam.
Andi, jakiego preparatu użyłeś do tej przepustnicy?