Problem wolnych obrotów
Warsztat znalazłem na tutejszym forum. Były pozytywne i "takie sobie" opinie. Ja jednak nie mam powodów do narzekania. To warsztat na Smutnej 16. tel.501714505.
Zwykle wiedzą o co chodzi i maja dobry dostęp do sensownych części.
Zwykle wiedzą o co chodzi i maja dobry dostęp do sensownych części.
- Od: 15 wrz 2008, 18:29
- Posty: 17
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Premacy 1,8 benzyna 2003
Dzięki za namiary
- Od: 22 cze 2010, 11:20
- Posty: 35
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda Premacy 1.8 benz. 2001 r. 100 KM
szkoda ze u mnie nie ma takich warsztatów 
jednakże niedługo jade na komputer i moze cos mi to powie, pożyjemy zobaczymy
Być moze tak jak kolega mówi czyszczenie przepustnicy i silniczka krokowego załatwi sprawe, oby mial rację.
ewentualnie podniose obroty do 850 bo wtedy juz nic mi nie drży. chyba ze ktoś ma jeszcze inne sugestie?
ps. byłem u mechanika i zostala stwierdzona taka diagnoza: poduszka przednia ta koło chłodnicy jest sparciała i delikatnie naderwana, moze tu leży problem? Patrzyłem juz na allegro takich poduszek brak! do benzyny, o orginalnych nie wspomne...cena...,
słyszłem o tedgumie, ale sa opinie ze te poduchy sa zbyt twarde i moze jeszcze bardziej telepać niz na zurzytej orginalnej!?
Kupiłem nawet orginalne kable WN jeszcze nie wymieniałem ale watpie zeby zrobiło różnice...
Pojade na kompa to zobaczymy co pokaże?
jednakże niedługo jade na komputer i moze cos mi to powie, pożyjemy zobaczymy
Być moze tak jak kolega mówi czyszczenie przepustnicy i silniczka krokowego załatwi sprawe, oby mial rację.
ewentualnie podniose obroty do 850 bo wtedy juz nic mi nie drży. chyba ze ktoś ma jeszcze inne sugestie?
ps. byłem u mechanika i zostala stwierdzona taka diagnoza: poduszka przednia ta koło chłodnicy jest sparciała i delikatnie naderwana, moze tu leży problem? Patrzyłem juz na allegro takich poduszek brak! do benzyny, o orginalnych nie wspomne...cena...,
słyszłem o tedgumie, ale sa opinie ze te poduchy sa zbyt twarde i moze jeszcze bardziej telepać niz na zurzytej orginalnej!?
Kupiłem nawet orginalne kable WN jeszcze nie wymieniałem ale watpie zeby zrobiło różnice...
Pojade na kompa to zobaczymy co pokaże?
-
rrafal82
Witam wszystkich forumowiczów
Mam podobny problem jak miał AGGIO, który założył wątek, ale u mnie pojawił się on po wyczyszczeniu przepustnicy. Nie ruszałem żadnych śrub regulacyjnych. Nie odkręcałem TPSa. Efekt jest taki, że auto pracuje jak jest ciepły silnik normalnie, wolne obroty (750) są stabilne.
Jak silnik jest zimny, to muszę go odpalać trzymając nogę na gazie. Po kilkunastu sekundach auto utrzymuje już obroty około 500 i później chodzi coraz lepiej. Jak się rozgrzeje, to już normalnie.
Generalnie samochód zachowuje się jak np. maluch, któremu nie włączyło się ssania. Gdzie i czy wogóle ssanie się reguluje?
Dodam, że przed czyszczeniem przepustnicy obroty falowały na ciepłym silniku od 600 do 950.
Pozdrawiam
Mam podobny problem jak miał AGGIO, który założył wątek, ale u mnie pojawił się on po wyczyszczeniu przepustnicy. Nie ruszałem żadnych śrub regulacyjnych. Nie odkręcałem TPSa. Efekt jest taki, że auto pracuje jak jest ciepły silnik normalnie, wolne obroty (750) są stabilne.
Jak silnik jest zimny, to muszę go odpalać trzymając nogę na gazie. Po kilkunastu sekundach auto utrzymuje już obroty około 500 i później chodzi coraz lepiej. Jak się rozgrzeje, to już normalnie.
Generalnie samochód zachowuje się jak np. maluch, któremu nie włączyło się ssania. Gdzie i czy wogóle ssanie się reguluje?
Dodam, że przed czyszczeniem przepustnicy obroty falowały na ciepłym silniku od 600 do 950.
Pozdrawiam
-
kobgyver
Sprawny układ zapłonowy ,szczelny układ ssący i wydechowy ,właściwy luz zaworów,właściwe ciśnienie w układzie paliwowym,brak w błędów ECU np: czujnik temperatury silnika.Reguluje się wstępnym uchyleniem przepustnicy (wkręt na korpusie) i obrotami biegu jałowego (wkręt na korpusie).
- Od: 25 cze 2011, 17:03
- Posty: 18
Sorki za dosyć długą nieobecność. Dzięki.
Jeszcze raz rozebrałem elektrozawór i go złożyłem. Mały kawałek jakiegoś brudu przyblokowywał tłoczek zaworu. Teraz jest ok. Dzięki za okazane zainteresowanie.
Pozdrawiam.
Jeszcze raz rozebrałem elektrozawór i go złożyłem. Mały kawałek jakiegoś brudu przyblokowywał tłoczek zaworu. Teraz jest ok. Dzięki za okazane zainteresowanie.
Pozdrawiam.
-
kobgyver
witam, niewiem czy to komuś pomoże , ale dziś po długiej walce z szarpaniem , przygasaniem na zimnym silniku, i problemem z obrotami na biegu jałowym, okazało się że uszczelka pod kolektorem zasysającym jest FABRYCZNIE zle założona,tzn na 2 i 3 cylindrze jest ściągnięta i daje minimalną przerwę przez którą dostawało się lewe powietrze systematycznie z biegiem kilometrów przerwa robiła sie większa, co za tym szło problemy z wolnymi obrotami ,przygasanie na zimnym a czasami nawet potrafił szarpać,po wymienianie uszczelki wszystko jest ok.
BYŁA 323 SEDANIK 96R,PREMACY 99R, OBECNIE 626GF
Witam mam problem Mazda Premacy 1.8 benzyna chodzi oto gdy auto na wolnych obrotach lata a w zasadzie gasnie nawet jesli nie zgasnie to obroty sa na poziomie 500-400obr.Wymienilem silniczek krokowy wraz z przepustnica tak mi doradzano ale niestety jest tak samo jak wyzej opisalem a powiedzial bym ze gdy mi tam mechanik nakrecil to nawet jest gorzej bo gdy odpale auto potrafi po chwili zgasnac chyba ze przytrzymam gaz. Ogolnie na wolnych obrotach szarpie autem czuc. prosze o jakas porade sugestie POZDRAWIAM
-
toldi88
Witam!
Podepnę się pod temat, bo również mam problemy z wolnymi obrotami. Konkretnie to:
– silnik pracuje nierówno na wolnych obrotach,
– kiepsko odpala jak się już nagrzeje,
– szarpie przy niższych obrotach podczas jazdy.
Ale:
+ nic mu nie dolega przy wyższych obrotach i chyba ma pełną moc,
+ dobrze odpala na zimnym.
Autko ma założoną instalację gazową firmy STAG i przez rok nie było żadnych problemów. Problem pojawił się niedawno i raczej tak nagle. Objawy są takie same na gazie i na benzynie. Byłem oczywiście u tych co mi zakładali gaz, ale powiedzieli, że z gazem wszystko OK. Potem byłem w serwisie, zrobili diagnostykę, która nie wykazała żadnych błędów ECU. Zaproponowali sprawdzenie luzów zaworowych. Potem byłem u swojego zaufanego mechanika, który:
– sprawdził luzy zaworowe i były OK,
– przeczyścił przepływomierz i przepustnicę,
– wykluczył problem z lewym powietrzem.
Po tej wizycie zniknąl dodatkowy problem, który był, a mianowicie falowanie obrotów, ale nierówna praca pozostała. Odwiedziłem więc kolejny autoryzowany serwis Mazdy i również nic to nie pomogło, polecili mi tylko wymianę świec, bo były okopcone strasznie (chociaż wymieniane niedawno) i sprawdzenie cewek.
Wymieniłem więc te świece na Brisk Silvery i przewody zapłonowe na Janmor, żadnej zmiany.
Chyba wypadałoby wymienić te cewki, ale przeraża mnie ich cena (nawet za zamiennik Janmor). Czy macie jakiś pomysł jak je sprawdzić? Co jeszcze można sprawdzić?
Moja Madzia jest z 2002 roku, silnik 2.0 131KM, wersja GT (cokolwiek to znaczy).
Pozdrawiam.
Podepnę się pod temat, bo również mam problemy z wolnymi obrotami. Konkretnie to:
– silnik pracuje nierówno na wolnych obrotach,
– kiepsko odpala jak się już nagrzeje,
– szarpie przy niższych obrotach podczas jazdy.
Ale:
+ nic mu nie dolega przy wyższych obrotach i chyba ma pełną moc,
+ dobrze odpala na zimnym.
Autko ma założoną instalację gazową firmy STAG i przez rok nie było żadnych problemów. Problem pojawił się niedawno i raczej tak nagle. Objawy są takie same na gazie i na benzynie. Byłem oczywiście u tych co mi zakładali gaz, ale powiedzieli, że z gazem wszystko OK. Potem byłem w serwisie, zrobili diagnostykę, która nie wykazała żadnych błędów ECU. Zaproponowali sprawdzenie luzów zaworowych. Potem byłem u swojego zaufanego mechanika, który:
– sprawdził luzy zaworowe i były OK,
– przeczyścił przepływomierz i przepustnicę,
– wykluczył problem z lewym powietrzem.
Po tej wizycie zniknąl dodatkowy problem, który był, a mianowicie falowanie obrotów, ale nierówna praca pozostała. Odwiedziłem więc kolejny autoryzowany serwis Mazdy i również nic to nie pomogło, polecili mi tylko wymianę świec, bo były okopcone strasznie (chociaż wymieniane niedawno) i sprawdzenie cewek.
Wymieniłem więc te świece na Brisk Silvery i przewody zapłonowe na Janmor, żadnej zmiany.
Chyba wypadałoby wymienić te cewki, ale przeraża mnie ich cena (nawet za zamiennik Janmor). Czy macie jakiś pomysł jak je sprawdzić? Co jeszcze można sprawdzić?
Moja Madzia jest z 2002 roku, silnik 2.0 131KM, wersja GT (cokolwiek to znaczy).
Pozdrawiam.
- Od: 1 wrz 2012, 16:42
- Posty: 7
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda Premacy Sportive 2002r. 2.0 benz+gaz
Cewki i kable pod kątem elektrycznym możesz sprawdzić zgodnie z instrukcją. Może to coś ci pomoże.
- Załączniki
-
cewki test.pdf
- (76 KiB) Pobrane 393 razy
- Od: 22 wrz 2011, 13:13
- Posty: 93
- Skąd: Gliwice Śląsk
- Auto: Mazda Premacy 2002r 1,8 74kW (Pb+LPG STAG Hana+Magic III)
dzieki za test. testu nie przeszły nowe kable firmy Janmor, wróciłem do starych, chociaż to i tak nic nie zmienia. zrobiłem jak na razie te dwa proste testy cewki:
– test końcówek, do których wchodzą kable, wyszło po 9kilohm, powinno być pomiedzy 7.2-10.8 więc OK,
– test na >10megaohm tam gdzie należy przyłożyć przewód miernika ( z prawej strony na rysunku) nie jest metalowe, przykładanie do najbliższej metalowej części nic nie wykazuje na mierniku (chińskim).
Mam pytanie co do tego pierwszego testu: dry cell 3V to są dwa naładowane paluszki ?
Zauważyłem jeszcze, że na moich cewkach są ślady rdzy i odchodzi z nich farba.
– test końcówek, do których wchodzą kable, wyszło po 9kilohm, powinno być pomiedzy 7.2-10.8 więc OK,
– test na >10megaohm tam gdzie należy przyłożyć przewód miernika ( z prawej strony na rysunku) nie jest metalowe, przykładanie do najbliższej metalowej części nic nie wykazuje na mierniku (chińskim).
Mam pytanie co do tego pierwszego testu: dry cell 3V to są dwa naładowane paluszki ?
Zauważyłem jeszcze, że na moich cewkach są ślady rdzy i odchodzi z nich farba.
- Od: 1 wrz 2012, 16:42
- Posty: 7
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda Premacy Sportive 2002r. 2.0 benz+gaz
seven9 napisał(a):dzieki za test. testu nie przeszły nowe kable firmy Janmor, wróciłem do starych, chociaż to i tak nic nie zmienia. zrobiłem jak na razie te dwa proste testy cewki:
– test końcówek, do których wchodzą kable, wyszło po 9kilohm, powinno być pomiedzy 7.2-10.8 więc OK,
– test na >10megaohm tam gdzie należy przyłożyć przewód miernika ( z prawej strony na rysunku) nie jest metalowe, przykładanie do najbliższej metalowej części nic nie wykazuje na mierniku (chińskim).
Mam pytanie co do tego pierwszego testu: dry cell 3V to są dwa naładowane paluszki ?
Zauważyłem jeszcze, że na moich cewkach są ślady rdzy i odchodzi z nich farba.
Proponuję, sprawdzić (nic to nie kosztuje)
1. zawór egr (przemyć)
2. sprawdzić czujnik temperatury powietrza dolotowego
3. Zmierzyć ciśnienie na kazdym cylindrze ( możesz mieć wypalone gniazda zaworowe, gdy silnik gorący szczelina się powiekrza i kompresja ucieka, wtedy nie pali)
- Od: 17 mar 2013, 10:35
- Posty: 9
- Auto: Mazda Premacy 1.8 benzyna 1999 rok.
Witam!
Problemem był faktycznie zawór EGR, chociaz mechanik sam na to wpadł (ciekawe, że oba autoryzowane serwisy mazdy w Krakowie na to nie wpadły). Podobno jest już tak uszkodzony, że cały czas dawał dwukrotnie więcej spalin niż powinien. W tym momencie mam zaślepioną tą rurkę od tego zaworu i silnik pracuje jak złoto. Mam nadzieje, że nic mu złego się nie dzieje, bo zamienników tego EGRa nie znalazłem.
Ten mechanik wziął za tą naprawę 100zł, a ja wcześniej wymieniłem świece, przewody, cewki i odwiedziłem dwa autoryzowane serwisy Mazdy na co wydałem parę set złotych
.
dziękuje za pomoc i pozdrawiam
Problemem był faktycznie zawór EGR, chociaz mechanik sam na to wpadł (ciekawe, że oba autoryzowane serwisy mazdy w Krakowie na to nie wpadły). Podobno jest już tak uszkodzony, że cały czas dawał dwukrotnie więcej spalin niż powinien. W tym momencie mam zaślepioną tą rurkę od tego zaworu i silnik pracuje jak złoto. Mam nadzieje, że nic mu złego się nie dzieje, bo zamienników tego EGRa nie znalazłem.
Ten mechanik wziął za tą naprawę 100zł, a ja wcześniej wymieniłem świece, przewody, cewki i odwiedziłem dwa autoryzowane serwisy Mazdy na co wydałem parę set złotych

dziękuje za pomoc i pozdrawiam

- Od: 1 wrz 2012, 16:42
- Posty: 7
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda Premacy Sportive 2002r. 2.0 benz+gaz
Witam,
Nie chciałbym zakładać nowego wątku o ustawieniach wolnych obrotów, ale zmuszony jestem poruszać ten temat , gdyż przeszukałem w necie i są różne informacje. Moja problemem była syczące odgłosy ze strony filtra powietrza. Najpierw nie wiedziałem, gdzie może tkwić przyczyna. A więc, po przeszukaniu w naszym forum, znalazłem przyczynę i teraz jak chcę ustawić obroty bypassem to mam mieszane uczucie. W celu ustawienia wolnych obrotów reguluje śrubką bypassa i w tym celu posługuje się interfejsem diagn. ELM.
W związku z tym chciałbym zapytać:
1) czy trzeba mostkowac GND i TEN pracującym, rozgrzanym silniku, czy najpierw mostkuję i dopiero odpalam?
2) czy po mostkowaniu GND i TEN ile powinienem ustawić obrotów, żeby byli prawidłowe.? Do sprawdzania obrotów używam interfejs diagn., gdzie pokazuje obroty.
3) po ustawieniu obrotów, czy powinienem zdjąć zworek przy pracującym silniku, czy wyłączyć silnik i dopiero wyjąc zworek.
4) Jakie powinny być obroty po wyjecie zworka.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
givance » 24 listopada 2013, o 23:50
Dziś znowu próbowałem wyregulować obroty, nie ruszając TPS-u i zdziwiłem się, ze w trybie serw. jak ustawiłem obroty na 750 obr/min, to po wyjęciu mostka pokazuje 700 obr/min.. , to ile muszę ustawić obroty, żeby na normalnym trybie pokazał 750 obr/min. Ja te obroty odczytuję przez interfejs diagn. Czy coś nie tak zrobiłem.., czy bypass nie reguluje obroty.
Czy ktoś zagląda tu na dziale Premacy..?
Z góry dzięki.
Nie chciałbym zakładać nowego wątku o ustawieniach wolnych obrotów, ale zmuszony jestem poruszać ten temat , gdyż przeszukałem w necie i są różne informacje. Moja problemem była syczące odgłosy ze strony filtra powietrza. Najpierw nie wiedziałem, gdzie może tkwić przyczyna. A więc, po przeszukaniu w naszym forum, znalazłem przyczynę i teraz jak chcę ustawić obroty bypassem to mam mieszane uczucie. W celu ustawienia wolnych obrotów reguluje śrubką bypassa i w tym celu posługuje się interfejsem diagn. ELM.
W związku z tym chciałbym zapytać:
1) czy trzeba mostkowac GND i TEN pracującym, rozgrzanym silniku, czy najpierw mostkuję i dopiero odpalam?
2) czy po mostkowaniu GND i TEN ile powinienem ustawić obrotów, żeby byli prawidłowe.? Do sprawdzania obrotów używam interfejs diagn., gdzie pokazuje obroty.
3) po ustawieniu obrotów, czy powinienem zdjąć zworek przy pracującym silniku, czy wyłączyć silnik i dopiero wyjąc zworek.
4) Jakie powinny być obroty po wyjecie zworka.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
givance » 24 listopada 2013, o 23:50
Dziś znowu próbowałem wyregulować obroty, nie ruszając TPS-u i zdziwiłem się, ze w trybie serw. jak ustawiłem obroty na 750 obr/min, to po wyjęciu mostka pokazuje 700 obr/min.. , to ile muszę ustawić obroty, żeby na normalnym trybie pokazał 750 obr/min. Ja te obroty odczytuję przez interfejs diagn. Czy coś nie tak zrobiłem.., czy bypass nie reguluje obroty.
Czy ktoś zagląda tu na dziale Premacy..?
Z góry dzięki.
- Od: 28 kwi 2013, 12:35
- Posty: 31
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda Premacy 1,8 16V, , 74 kW, 101 KM. 2004r, Pb + Gaz (Landi Renzo sekwencja)
Witam.
Czy silniczek krokowy ktoś z Was czyścił odkręcając jedynie 2 śrubki które trzymają ruchomy grzybek? Czy też trzeba cały odkręcać wraz z elementem doprowadzającym ciecz chłodzącą?
U mnie po rozgrzaniu czasami zdarza się silnikowi spaść z obrotami poniżej 500 obr/min. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Czy silniczek krokowy ktoś z Was czyścił odkręcając jedynie 2 śrubki które trzymają ruchomy grzybek? Czy też trzeba cały odkręcać wraz z elementem doprowadzającym ciecz chłodzącą?
U mnie po rozgrzaniu czasami zdarza się silnikowi spaść z obrotami poniżej 500 obr/min. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witam Panowie i ja dorzucę swoje 3 gr w sprawie wolnych obrotów
Ostatnimi czasy zauważyłem, że po puszczeniu sprzęgła przy ruszaniu potrafią spaść nawet do 200 -250 (2 razy mi zgasł), zdarza się że podczas jazdy na niskich obrotach szarpie – wszystko to dzieje się na rozgrzanym już silniku. W trakcie jazdy na wyższych obrotach raczej nic mu nie jest ma pełną moc, warto dodać że nie mam też problemów z odpalaniem na zimnym. W związku z powyższym postanowiłem wziąć się za zbadanie sprawy. Mianowicie, na rozgrzanym już wcześniej silniku, przystąpiłem do wypinania wtyczek (oczywiście auto odpalone) i tak wypinając wtyczkę od przepływomierza auto zaczęło się dławić i zgasło (trwało to może z 5 sekund). Wydaje mi się, że w takiej sytuacji krokowy mimo wszystko powinien "przejąć pałeczkę" i utrzymać obroty. Wpiąłem wtyczkę z powrotem odpaliłem auto i skierowałem się do korkowca. Wypinam wtyczkę a tu nic – zero reakcji
obroty ani w górę ani w dół, wpiąłem ja z powrotem. Wypiąłem również wtyczkę z zaworu (czujnika) podciśnienia – również zero reakcji. Panowie pomocy, padł krokowiec czy to coś z podciśnieniem ? 
- Od: 14 lis 2016, 19:52
- Posty: 12
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda Premacy 1.8 CP
tylko Pb
74,00 kW, 100 KM
2000 rok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości