Nie znalazłem takiego wątku ale jeśli gdzieś znajdę odpowiedź to proszę o link.
W ostatni piątek przekręciłem stacyjkę na II (nie włączając zapłonu) żeby otworzyć okna i zapomniałem od razu wrócić kluczykiem tylko przez około minuty był w takiej pozycji. Potem po odpaleniu samochodu zostały mi kontrolki z tematu, czyli ASR, TCS OFF, ABS I HAMULCA RĘCZNEGO. Wyłączyłem i włączyłem silnik i kontrolki zgasły. Pojawiły po przejechaniu paru kilometrów, gdy musiałem znowu wyłączyć i włączyć silnik, gdyż musiałem wyjść z samochodu. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki przy kierownicy i wszystkie są ok. Kontrolki nie zapaliły się do następnego dnia. Potem w poniedziałek zapaliły się znowu, ale w czasie jazdy i zniknęły na około 30 km, jak dojechałem do pracy. Wracając znowu sie zapaliły w czasie jazdy, ale po wyłączeniu i włączeniu silnika znikaja na jakąś minutę i znowu się zapalaja. Tak dzieje się do dzisiaj cały czas.
Mam nadzieję, że ktos mi pomoże bo 16.07 nad morze się wybieram i nie wiem czy mogę z tymi kontrolkami jeździć. Dodam, że nie odczuwam jakiejś różnicy w jeździe tylko wkurza mnie ta choinka przed oczami