Strona 1 z 2

Woda w bagażniku.

PostNapisane: 23 wrz 2009, 20:07
przez Masmix
Mam problem z moją Premacy. Zauważyłem, że po jeździe po mokrej nawierzchni w bagażniku nad lewym kołem zbiera się woda ?! Woda nie ucieka stoi tam przez kilka dni i jedynym sposobem pozbycia się jej jest gąbką :( Byłem dziś u mechanika ale niestety nie znalazł przyczyny zbierania się wody. Powiedział tylko, żebym wymienił uszczelkę w bagażniku ?

Druga sprawa. Od jakiegoś czasu zaczęły piszczeć/skrzypieć mi hamulce. Mechanik powiedział, że to normalny objaw i żeby się tym nie przejmować ... czy aby na pewno ?

PostNapisane: 23 wrz 2009, 20:16
przez say
Gdzie dokladnie zbiera sie ta woda, pod pokrywa kola zapasowego?
Co znaczy skrzypiec,kiedy sie to dzieje?

PostNapisane: 23 wrz 2009, 21:01
przez Masmix
Woda zbiera się tutaj:

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/-Zr ... directlink

Co do hamulców skrzypią czasem podczas hamowania w końcowej fazie. Nie ważne czy ciepłe czy zimne suche czy mokre.

PostNapisane: 23 wrz 2009, 22:21
przez aLechu
hejka
U mnie woda zbiera się z prawej strony w miejscu gdzie jest chowany lewarek.
Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że jest to wina uszczelki – dławika gumowego, przez który przechodzą przewody do tylnej lampy – guma jest nacięta i nieuszczelniona.
Muszę w końcu uszczelnić jakimś silikonem i powinien być spokój.
Sprawdź czy się nie leje właśnie przez ten dławik.
Pozdro

PostNapisane: 23 wrz 2009, 22:22
przez aLechu
hejka
U mnie woda zbiera się z prawej strony w miejscu gdzie jest chowany lewarek.
Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że jest to wina uszczelki – dławika gumowego, przez który przechodzą przewody do tylnej lampy – guma jest nacięta i nieuszczelniona.
Muszę w końcu uszczelnić jakimś silikonem i powinien być spokój.
Sprawdź czy się nie leje właśnie przez ten dławik.
Pozdro

PostNapisane: 24 wrz 2009, 10:43
przez Szifers
Masmixie u mnie dokładnie zbiera sie woda w tym samym miejscu.
Wydaje mi sie ze woda pochodzi z dławnicy która jest w karoserii – wywietrznik żaluzjowy widoczy pod zderzakiem pod wlewem baku

woda w bagażniku

PostNapisane: 24 wrz 2009, 10:53
przez ziggy_powrot_gwiazdy
u mnie jest to samo
ale zauwazylem tez tam takie gumowe uszczelki z dziura- nie wiem jak to znazwać – i chyba tam tedy ta woda powinna znikać

tak przy okazji to pewnie jest jeden z powodów zdzewienia samochodu w okolicach tylnych kół – ciekawe czy inne mazdy maja podobne problemy

pozdr
rt

woda w bagażniku

PostNapisane: 24 wrz 2009, 10:54
przez ziggy_powrot_gwiazdy
u mnie jest to samo
ale zauwazylem tez tam takie gumowe uszczelki z dziura- nie wiem jak to znazwać – i chyba tam tedy ta woda powinna znikać

tak przy okazji to pewnie jest jeden z powodów zdzewienia samochodu w okolicach tylnych kół – ciekawe czy inne mazdy maja podobne problemy

pozdr
rt

PostNapisane: 24 wrz 2009, 12:04
przez Masmix
To co proponujecie ? Zasylikonować wszystko by nie dostała się ani kropla czy zrobić jakiś odpływ ??

PostNapisane: 24 wrz 2009, 14:38
przez ziggy_powrot_gwiazdy
ja wyciszalem novoxelem czy cos takiego wiec wiecej zabepieczac z tej strony nie bede jak sie zbiore do kupy to wywierce dziurki w tych gumkach o ktorych wpominalem
jakby wiedzial gdzie silikonowac na pewno zrobilbym i to – roboty nie jest specjalnie duzo

po kupnie samochodu zauwazylem wode przy podnosniku a teraz po dwoch latach rowniez w kole czasem mozna spotkac, jak masz odplyw to raczej nei bedzie zle

pozdr
rt

PostNapisane: 24 wrz 2009, 21:31
przez kwidzownik
U mnie to samo, woda po prawej stronie, gdzie jest lewarek, niezbyt ładnie to pachnie, w którym miejscu uszczelnić?
Piotr

PostNapisane: 25 wrz 2009, 00:32
przez aLechu
Tak jak pisałem wyżej

aLechu napisał(a):hejka
Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że jest to wina uszczelki – dławika gumowego, przez który przechodzą przewody do tylnej lampy – guma jest nacięta i nieuszczelniona.
Muszę w końcu uszczelnić jakimś silikonem i powinien być spokój.
Sprawdź czy się nie leje właśnie przez ten dławik.
Pozdro

PostNapisane: 25 wrz 2009, 18:27
przez Yard
Woda dostaje się z powodu złego przylegania uszczelki klapy. Przypadłość samochodów, które były uderzone w tył.

PostNapisane: 29 wrz 2009, 21:22
przez zbit
Witam i śpieszę poinformować, że ja już od lipca mam w bagażniku, a dokładnie w lewej "kieszeni" pod wykładziną suchutko. Probowałem rozwikłać zagadkę skąd woda, z pomocą kolegów-fachowców od blacharki i lakiernictwa. Rózne hipotezy, dwie praktyczne próby ucszczelnienia rzekomo pewnych miejsc i... nic. Czasem po włożeniu tam ręki miałem palce mokre do połowy. W końcu przez przypadek usłyszałem, że ktoś chciał kupić 323f ale miała w lewej kieszeni wodę no i pomyślałem, że to jakas standardowa przypadłość mazd (chociaż w mojej starej BG było sucho). No i w końcu miarka, a raczej woda sie przelała...
Po odchyleniu tapicerki po lewej stronie bagażnika, zamknąłem się w środku, ktoś tam polewał samochód wodą, no i wyraźnie widziałem jak spod takiego kitu uszczelniajacego spoiny blach, przesącza się woda – tył samochodu, trochę poniżej wysokości podłogi, no i poniżej lampy. Cóż, trzeba było ściagnąć zderzak, trochę mi się nie chciało iść po aparat, ale pomyslałem, ze może nie będę w tym osamotniony. Zdjęcie jest z drugiego lipca: (kurde jak to sie wstawiało?)
Obrazek
Gołym okiem to było prawie niewidoczne, na zdjęciu widać o wiele wyraźniej.
Trochę się rozpisałem, ale mam jeszcze drugą teorię co miejsca napływania wody. Na kolejnym zdjęciu (robione przed chwilą) zaznaczyłem mniej więcej miejsca, w którym po zdjęciu zderzaka było widać jak są łączone blachy od strony nadkola z błotnikiem, Wydawało mi się, że woda spływająca od wewnątrz po nadkolu może płynąć po tym złączu, a stamtąd to już prosta droga do kieszeni bagażnika. I właściwie stawiam bardziej na to miejsce, to tłumaczyłoby czemu niektórzy mają wodę z prawej strony. Po prostu łączenia sa podobne, wystarczy, że uszczelnienia puszczą, może te gumy uszczelniające z czasem wysychają? Ja w każdym bądź razie uszczelniałem te dwa miejsca i w bagażniku susza.
Obrazek

PostNapisane: 29 wrz 2009, 22:00
przez zbit
To pokażę Wam jeszcze czym uszczelniałem. Dostałem to od lakiernika. Oni mówią na to guma, chociaż tam wyraźnie pisze, że to klej. Malują to potem akrylami, a własciwie teraz to już chyba akryli nie stosują tylko jakieś inne lakiery. Ja pomalowałem to srebrnym czy tam szarym hamerite'm i masakra. Po nałozeniu na to hamerite, zrobiło się lepkie, schło więcej niz 24 godziny i nie wyschło. Musiałem to zmyć nitro a potem to zamalowałem czyms co chyba miało w nazwie novo-cośtam.
Przy okazji trysnąłem nadkola od wewnątrz autobitem, krawędzie błotnika juz miałem zabezpiezpieczone ale po oklejeniu brzegów taśmą poprawiałem tą gumą. Widać białe krawędzie na zdjeciu bo hamerit'a zmyłem, a to novo-cośtam chyba się juz wypiaskowało.
Obrazek

PostNapisane: 14 gru 2009, 19:47
przez Szifers
Zabieg zrobiłem wg instrukcji ZBITa i chyba skutecznie pozbyłem się problemu. ZBIT serdeczne dzięki za informacje i pomoc na priva.

PostNapisane: 14 gru 2009, 22:44
przez Malmirus
U mnie uspokoiło się po uszczelnieni otworów w górnej części klapy. Wychodzą tam przewody do wycieraczki i spryskiwacza. uszczelniłem tylko w nadwoziu, z klapom dałem sobie pokuj. Woda wpływała sobie podczas jazdy pod uszczelnienia, a dalej rozpływała się na boki po wewnętrznej stronie karoserii. Czasami warto spojrzeć w górę.

Re: Woda w bagażniku.

PostNapisane: 24 mar 2010, 22:40
przez Łukasz
Odświeżę troszkę temat.Potwierdzam,że zbit ma rację.U mnie przeciekało w miejscu pokazanym na drugiej fotce.Robiłem sam zabezpieczenie (baranka) nadkoli,zdjąłem zderzak i wszystkie łączenia blach (zgrzewy) uszczelniłem masą uszczelniającą firmy Boll http://moto.allegro.pl/item971755675_bo ... w_1kg.html i na to dodatkowo baranek pistoletem http://moto.allegro.pl/item945512190_ba ... akosc.html .Żeby Japońcom się chciało wcześniej takie rzeczy dokładniej robić i nie oszczedzać na zabezpieczeniu to bysmy takich problemów nie mieli <oczy>

Re: Woda w bagażniku.

PostNapisane: 24 mar 2010, 23:11
przez Yard
Już Japończycy to napewno zrobili to dokładnie tylko ktoś przy tym grzebał. Pewnie przy okazji puknięcia.

Re: Woda w bagażniku.

PostNapisane: 24 mar 2010, 23:18
przez Łukasz
Yard napisał(a):JużJapończycy to napewno zrobili to dokładnie .
– i tu się mylisz !! W miejscu zgrzewu dwóch blach jest przesmarowane lekko masą uszczelniającą.Poczas użytkowania auta i "pracy całej karoserii" niestey zgrzew rbi się nieszczelny.Powstaje szczelinka ok 1mm....i wystarczy do zbierania się wilgoci.

Yard napisał(a):tylko ktoś przy tym grzebał. Pewnie przy okazji puknięcia
– niestety tu też się mylisz . <faja>