Klub MazdaSpeed

Witam kupiłem sobie termometr zew. mam czujnik na kabelku i nie wiem gdzie najlepiej go umieścić i jak wyjść z nim na zewnątrz. Termometr umieściłem sobie przy radyjku i przewód mogę wprowadzić spokojnie do wewnątrz np. przy zapalniczce tylko jak wyskoczyć na zewnątrz samochodu?
Jest jakaś zaślepka np. przy kierownicy gdzie można swobodnie wyskoczyć tym kabelkiem a może gdzieś z tyłu.

Z góry dzięki za podpowiedz

konerr

Czujnik najlepiej umieścić w miejscu gdzie nie będzie na niego wiało w czasie jazdy i zdala od chłodnicy. Dobrym miejscem jest wnętrze zderzaka. Kabel puść przez któreś przejście kabli z kabiny do komory silnika.

w premacy fabrycznie jest przed chłodnicą klimatyzacji

No to mamy małą rozbierzność ponieważ Yard mówi aby ulokowac czujnik w miejscu gdzie nie wieje na niego natomiast wac_ns twierdzi że fabrycznei montowany jest przed chłodnicą klimy. Myśle że jednak to drugie rozwiazanie jest lepsze. W błotniku może panowąć dośc wyskoka temperatura, zwłaszcza przy ciemnych kolorach. Blacha nagrzewa sie do wysokiej temperatury. Myśle że dobrym rozwiazaniem jest zamocowanie czujnika za zderzakiem – plastikowy element ale tak aby ciepło z silnika na niego nie wpływało

w mojej premacy miałem ostatnio problem z temperaturą, komputer pokazywał w dzień – 18 stopni korzystając z forum dowiedziałem się gdzie jest czujnik, zdjąłem atrapę tę w zderzaku z logiem, i przed chłodnicą klimy jest czujnik, dopiąłem kosteczkę i problem znikł, tam jest fabrycznie montowany wiec pewnie to właściwe miejsce...

zastanawia mnie taki fakt.... jeżeli jesteś dłuższy czas na postoju (korek) z rozgrzanym silnikiem to czy temperatura wskazywana przez komputer nie wzrasta do nierealnych wartości ? z uwagi na fakt że czujnik jest tak blisko silnika może nagrzewać sie i przekłamywać

Szifers tylko jak stoisz w korku to na 100% włączą się wentylatory i będą zaciągały zewnętrzne powietrze na chłodnice więc nie powinna tam temperatura wzrastać.
Często czujniki temperatury są umieszczane w dolnej części obudowy lusterka bocznego, ale mazda z jakiegoś powodu wybrała właśnie miejsce przed chłodnicami.

Przed chłodnicą jest umieszczony czujnik klimatyzacji. Czy czujnik termometru i klimatyzacji to jest to samo? Klimatyzacja reaguje na temperaturę wewnątrz kabiny.

Klimatyzacja pod maską ma tylko czujnik ciśnienia/podciśnienia w układzie a termostat sterujący pracą jest wewnątrz kabiny. W wypadku automatycznej klimatyzacji cały układ dodatkowo sprawdza temperaturę zewnętrzną na podstawie odczytów z zewnętrznego czujnika który także podaje temperaturę do termometra.

Czyli w benzyniakach ten jeden czujnik podaje sygnał do klimatyzacji i termometru. W dieslach termometru nie ma.

Yard o czym Ty mówisz

A już załapałem
Prawda

A odnośnie montażu czujnika temp. zewnętrznej, to pamiętaj, żeby nie nagrzewał się ani od słońca, ani ciepła wytwarzanego przez samochód ;p

bardzo często jest montowany przed chłodnicą klimatyacji i poniżej jej i to nie tylko w Mazdach, a praktycznie we wszystkich samochodach pamiętaj tylko, żeby nie wkładać go w zderzak, bo tam jest ciepło, jak samochód postoi na słoneczku

steven napisał(a):[pamiętaj tylko, żeby nie wkładać go w zderzak

...a właśnie wnętrze zderzaka, jako najlepsze miejsce do montażu czujnika, podają instrukcje termometrów, które oglądałem.

A nie można użyć w jakiś sposób sygnał (napięcie) właśnie z tego czujnika temperatury od klimy

Yard napisał(a):..a właśnie wnętrze zderzaka, jako najlepsze miejsce do montażu czujnika, podają instrukcje termometrów, które oglądałem.

może są zderzaki które się nie grzeją, ale ja w swoim mam w słońcu ok. 15 stopni za dużo

więc trzeba znaleść tak zacienione miejsce, które się nie grzeje

marcili oczywiście, że można, tylko musisz jakoś skalibrować odbiornik chyba każdy czujnik temp. działa na zasadzie opornika, tzn. wraz ze zmianą temperatury zmienia się opór

steven napisał(a):oczywiście, że można, tylko musisz jakoś skalibrować odbiornik chyba każdy czujnik temp. działa na zasadzie opornika, tzn. wraz ze zmianą temperatury zmienia się opór

A to nie jest tak że jak komputer korzysta z sygnału z danego czujnika to jak podepnę się pod ten czujnik to zakłócę działanie
Jeżeli można to po prostu podpiąć się kabelkiem po tą wtyczkę czujnika i tylko znaleść zależność opór – napięcie / temperatura

Pozdrawiam
M.

no zależy gdzie się wepniesz i jak jeżeli wpinając się zmienisz opór to zakłócisz jednak jeżeli byś tylko sczytywał napięcie, to nic się nie stanie

Mam Madzie Prymaska z 2002 (diesel), no i nie mam fabrycznie zamontowanego termometra i komputera. Brakuje tego jak cholera, szczególnie przy obecnych warunkach na drogach. Czy ktoś może zaproponować jakieś sprawdzone rozwiązanie?

Czy w mojej Madzi też będzie czujnik temperatury o którym pisaliście (wiem trochę naiwne pytanie)?
Może jakiś nie badziewny termometr który będzie pasował do zielonych światełek Madzi?
Może jakieś lepsze rozwiązanie?

Proszę o podpowiedź

Przy okazji pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku

korrrk napisał(a):Mam Madzie Prymaska z 2002 (diesel), no i nie mam fabrycznie zamontowanego termometra i komputera. Brakuje tego jak cholera, szczególnie przy obecnych warunkach na drogach. Czy ktoś może zaproponować jakieś sprawdzone rozwiązanie?

Czy w mojej Madzi też będzie czujnik temperatury o którym pisaliście (wiem trochę naiwne pytanie)?
Może jakiś nie badziewny termometr który będzie pasował do zielonych światełek Madzi?
Może jakieś lepsze rozwiązanie?

Proszę o podpowiedź

Przy okazji pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku

I ja się nad tym zastanawiałem. Najlepszy pomysł jaki mi przyszedł do głowy to przerzucić deskę z benzynki a "wyrównanie" licznika to przecież nie problem:) Tylko pytanko czy nie będzie za dużych problemów bo w mazdach tego nie ćwiczyłem:) W VW i Audi problemów nie było.

jeśli przy temp. no powiedzmy -5C wieje , a następnego dnia jest -5C i nie wieje to kiedy jest niższa temperatura ? czyli niech sobie wieje montować tam gdzie fabryka montuje.

LANCA napisał(a):
I ja się nad tym zastanawiałem. Najlepszy pomysł jaki mi przyszedł do głowy to przerzucić deskę z benzynki a "wyrównanie" licznika to przecież nie problem:) Tylko pytanko czy nie będzie za dużych problemów bo w mazdach tego nie ćwiczyłem:) W VW i Audi problemów nie było.

Pomysł dobry ale wydaje mi się że takie rozwiązanie byłoby dość drogie.