Strona 1 z 2

Świst z tyłu samochodu

PostNapisane: 19 paź 2008, 22:14
przez ziggy_powrot_gwiazdy
niestety nie ma mnie kto wozić na tylnych fotelach ale nawet z przednich slychać swist, samochod ma 95 tys km i nie wiem czy to normalne jak ma sie pusty bagażnik i relingi czy moze sprawdzic lozyska z tyłu ? nie chciałbym sobie sam stwarzać problemów a wiem ze jestem do tego zdolny

pozdr

rt

PostNapisane: 20 paź 2008, 06:27
przez wac_ns
u mnie powyżej 3,5 tyś obrotów też tak słychać. Mam silnik 1,8l 84kw-114km, moim zdaniem to jest tłumik :)
mi nie przeszkadza, sprawia wrażenie dźwiękowe jak by madzia miała turbinę.

PostNapisane: 20 paź 2008, 19:00
przez jacek01
Nie odczułem świstu ale to może dla tego że nie przekraczam z reguły 2,5tyś obrotów

PostNapisane: 20 paź 2008, 21:30
przez ziggy_powrot_gwiazdy
ja profilaktycznie podniose tyl do gory i pokrece kołami – zobaczymy co z tego wyjdzie

ile wytrzymały wam lozyska i jakie kupowaliście ?– to tak w razie czego

rt

PostNapisane: 21 paź 2008, 06:24
przez wac_ns
jacek01 masz diesla :)

PostNapisane: 21 paź 2008, 11:11
przez say
Moim zdaniem szum generuje kubatura + dosc slabe wygluszenie tylu auta. Od momentu wygluszenia, jedyny szum jaki slysze to ten generowany przez bagaznik dachowy, powyzej 120 km/h.

PostNapisane: 21 paź 2008, 20:26
przez jacek01
wac_ns napisał(a):jacek01 masz diesla :)

tak Mazda Premacy 2,0 DITD :)

PostNapisane: 21 paź 2008, 20:27
przez jacek01
To mój pierwszy diesel

PostNapisane: 21 paź 2008, 21:32
przez ziggy_powrot_gwiazdy
u mnie slychac to przy jezdzie normalnej jezeli było by to w górnych granicach mozliwosci auta to bym nawet nie zauwazył bo za rzadko tak jezdze a jak juz to na trasie 600 km to sluch mam otepiały do kwadratu


rt

PostNapisane: 22 paź 2008, 09:12
przez say
ziggy_powrot_gwiazdy napisał(a):u mnie slychac to przy jezdzie normalnej jezeli było by to w górnych granicach mozliwosci auta to bym nawet nie zauwazył bo za rzadko tak jezdze a jak juz to na trasie 600 km to sluch mam otepiały do kwadratu

Gorne mozliwosci premacki zaczynaja sie od 180, wtedy fajnie mlaszcze wycieraczkami hahaha.
Przed wygluszeniem, po 600 km, lekko bolala mnie glowa, teraz tego problemu nie ma.

PostNapisane: 22 paź 2008, 11:54
przez Rychu
Say czym wygłuszałeś? Matami czy farbami? Wygłusząłeś głównie tył?

PostNapisane: 22 paź 2008, 13:16
przez say
Rychu napisał(a):Matami czy farbami? Wygłusząłeś głównie tył?
Jednym i drugim, tyl + drzwi.

PostNapisane: 24 paź 2008, 08:13
przez jocco
Mam Mazde Premacy z produkcji końca 1999 roku, 150 tys przejechane 2.0 Diesel i Też mi tak coś świszczy z yłu myślałem może że nie ma uszczelek w drzwich albo w klapie na samym początku ale wszystko jest ok... Już sie do tego przyzwyczaiłem bo sądze ze ma tak byc być może przez ten dach czy rolety...

PostNapisane: 26 paź 2008, 23:32
przez ziggy_powrot_gwiazdy
u mnie chyba juz poznalem przyczynę – macie pewnie podobną

tył samochodu jest w mojej premacy lekki – przwaznie jezdze z malzonką lub sam- a powietrza pompuje wszedzie równo dlatego opony z tylu inaczej sie scinaja i na brzegach tworzą sie "schodki" to jest przyczyna halasu

trzeba pompowac tyle ile japonce pisza w ksiazce i uwazać kiedy samochod jest dociazony pasazerami akiedy jezdzimy na pusto

pozdrawiam

przy okazji dowiedzialem sie ze z tylu u mnie nie wymienia sie lozyska tylko cała piastę – i mnie to troche zdziwiło – koszt 450 zł – sporo

PostNapisane: 27 paź 2008, 04:30
przez nightcomer
opony moga wydawac narastajacy z predkoscia szum polaczony z wyraznym buczeniem, potem wyciem. dzwiek ten niemal nasladuje uszkodzenie lozysk piasty. ja mam to zjawisko, przyczyna sa fatalne opony.
natomiast wspomniany w temacie swist to dzwiek, ktory wydaje przeplywajace powietrze. nie wiem, moze ja zle rozumiem slowa w jezyku polskim.

PostNapisane: 27 paź 2008, 08:03
przez ziggy_powrot_gwiazdy
tylko widzisz ja slysze swist z przodu wczoraj przejechalem sie z tylu i mam buczenie

wszsytko sie zgadza


pozdrawiam
rt

PostNapisane: 28 paź 2008, 03:26
przez nightcomer
czyli luzik ziggystardust
ewentualnie mozna kupic okazjonalnie za liscia parke uzywek do twojego i uzyskac komfort akustyczny
poszukaj :)

PostNapisane: 2 lis 2008, 11:41
przez ziggy_powrot_gwiazdy
Panowie

nikt nie podjął jeszcze jednego interesujacego watku sprawy, czy rzeczywiscie przy szumiacym lożysku w tyle wymienia się lożysko z piastą (jezeli dobrze zrozumialem kolegę ze sklepu) czy mozna zdemontowac lozysko i wymienić tylko je

Jezeli ktoś to juz robił – proszę o informację

pozdrawiam
rt

PostNapisane: 15 lip 2009, 15:01
przez zuczek3011
W mojej Premacy również zauważyłem ten świst a raczej gwizd i pochodzi on na pewno z układu wydechowego. Dzieje się tak od ok. 3,5 tys. obrotów przy mocno wciśniętym pedale gazu. Nie ma znaczenia prędkość samochodu, więc zużycie opon, piast, czy uszczelek nie wchodzi w grę. Dźwięk ten słychać tak samo na 2-gim czy 5-tym biegu.

Co innego, jeśli słychać "buczenie". Wtedy pod uwagę trzeba brać zużycie piast lub zząbkowane opony.

PostNapisane: 15 lip 2009, 22:08
przez wac_ns
zuczek3011 racja !!

przyspieszam na 5 biegu z 50 do 90 przykładowo, tego dźwięku nie mam.
ale jak zrobię to samo na 3 biegu przy wyższych obrotach to taki dźwięk występuje.
Osobiście uważam ze nie idzie to po prędkości tylko obrotach silnika.
Chyba ze chodzi o szybkości przyspieszenia a nie prędkość.
Może kiedyś gdzieś się stykniemy i rozwiejemy sporo wątpliwość :D