Witam.
Jestem nowy na tym Forum ale wiekiem już niestety albo stety starszy. Po wielu latach jeżdzenia Fordami maści różnorakiej przesiadłem się na Mazdę celem sprawdzenia marki ponieważ w przyszłym roku będę miał zamiar nabyć drogą kupna SUVa . Tylko nie wiem czy Ford KUGA czy któraś MAZDA z tego segmentu. Tyle na wprowadzenie.
W tym momencie jestem użyszkodnikiem Mazdy Premacy 1.8 benzyna rocznik 2000.
Auto stare i wiadomo że są problemy.
W chwili obecnej auto jeżdzi skręca hamuje czyli OK.
Natomiast celem skasowania wszelakich błędów odłączyłem akumulator po czym wcisnąłem pedał hamulca celem rozładowania resztek prądu.
Po ponownym podłączeniu akumulatora zauważyłem że nie mam opcji wyświetlania temperatury zewnętrznej. Przed odłączeniem AKU było a teraz ni ma. Nie to że są jakieś kreski czy pokazuje głupoty, po prostu nie ma tej pozycji przy naciskaniu przycisku INFO a była.
Wie ktoś jak to przywrócić ? Czy może samo wróci tak jak ilość km do przejechania.
Brak wskazań temperatury po resecie
Strona 1 z 1
Aktualizacja.
Po przejechaniu 100 km wrócił odczyt kilometrów do tankowania. Odczytu temperatury nadal brak. Już nie wiem gdzie szukać . Cały internet przeczytałem jak Chuck Norris i dupa....
Po przejechaniu 100 km wrócił odczyt kilometrów do tankowania. Odczytu temperatury nadal brak. Już nie wiem gdzie szukać . Cały internet przeczytałem jak Chuck Norris i dupa....
Ostatnio edytowano 10 maja 2019, 17:13 przez Soldier45, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 4 maja 2019, 17:36
- Posty: 10
- Auto: Mazda Premacy 1.8 2000
Problem rozwiązany. To znaczy sam się rozwiązał. Działanie tego ustrojstwa jest i pozostanie dla mnie czystą magią. Po prostu ten typ tak ma że raz jest ten odczyt a raz nie ma. Trzeba robić kolejne resety (odłączanie akumulatora) do czasu aż odczyt temperatury wróci. U mnie wrócił po trzecim resecie. Cuda i dziwy...
- Od: 4 maja 2019, 17:36
- Posty: 10
- Auto: Mazda Premacy 1.8 2000
Szkoda że dopiero teraz zobaczyłem wątek bo od razu doradziłbym odłączenie akumulatora na co najmniej 10 minut.
Po ponownym podłączeniu włączyć zapłon i czekać aż wszystkie kontrolki zgasną (tak ok. 1 min.) i dopiero włączyć silnik.
Czasami po tym trzeba go "uczyć" obrotów no i kasują się przebiegi dzienne i średnie zużycie.
Uczenie obrotów to odpalić na zimnym, włączyć światła, radio i na postoju poczekać aż wentylator chłodnicy zadziała.
Po ponownym podłączeniu włączyć zapłon i czekać aż wszystkie kontrolki zgasną (tak ok. 1 min.) i dopiero włączyć silnik.
Czasami po tym trzeba go "uczyć" obrotów no i kasują się przebiegi dzienne i średnie zużycie.
Uczenie obrotów to odpalić na zimnym, włączyć światła, radio i na postoju poczekać aż wentylator chłodnicy zadziała.
Nie żyje się po to aby pracować!
_____Pracuje się po to żeby żyć.
_____Pracuje się po to żeby żyć.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości